chodze do liceum i tam jest taka łądna dziewczyna....

i ja jej cholernie zazdroszczę po prsotu nie mogę, za każdym razem jak ją widzę to mi się chcę płakac, czuję się gorsza i nie chcę mi sie żyć...

a czego dokladnie jej zazdroscisz?

tez tak mam jak widze kogoś ładniejszego ode mnie :o najchętniej nigdy bym nie wrocila do liceum jak takie coś widze :o

No i na pewno nienawidzisz jej,bo jest ladniejsza-mam racje ?

Wierze że i tymasz w sobie cos pięknego..,.fajnego :)) tylko trzeba to w sobie odkryć,,,

no i gdzie ta autorka ?

Zmyla sie ojej :D

Nastepny potworek zaklada sfrustrowany temat,godne pozalowania

Ale dlaczego mnie atakujecie?To moja wina,ze jestem taka brzydka ? Ze mam grzybice pochwy i ze nogi mi smierdza,jak u spoconego faceta ? :(

masz grzybicę pochwy!? ty k***o nieumyta,a zd**y też ci z********a?

No a przy sraniu mam takie zaparcia,ze az sie poce :O

no ja tez tak mam ze mnie dobijaja takie piekne dziewczyny, ale wcale ich nie nienawidze, sa czesto w porzadku i mile wobec mnie, nie da sie ich nie lubic, tylko kurde, jak patrze na te piekne dlugie wlosy, dlugie szczuple nogi, plaskie brzuchy, piekne twarze... smutno mi, ze ja tez taka nie jestem

To wydajesz sie byc w porzadku.Bo wiele jest kobiet,ktore sa wredne,chamskie,robia przykrosci tym bardziej urodziwym,nie popuszcza,nawet,jak jestes dla nich mila. Wiec dobrze,ze jeszcze istnieja normalne babki na tym swiecie :)

up

Hej tu autorka, nie napisałam żadnego posta wyżej wszystkie z moim nickiem to podszywy. To nie jest tak, że jak widzę naprawdę ładne dziewczyny to ich nienawidze, jest tak, że bardzo im zazdroszczę, do tego stopnia, że myślę sobie, że wolałabym być nią, gdybym nią była miałabym lepsze życie..Czuję się po prostu gorsza przy nich, niby sama brzydka nie jestem, ale mam niską samoocenę i po zobaczeniu naprawdę łądnych dziewczynt mi się chce ryczec, ze czemu ja taka nie jestem, że miałabym łątwiej w zyciu.