skład kosmetyków niezgodny z obietnicami producentów pomocyy

skład kosmetyków niezgodny z obietnicami producentów pomocyy

Czy znacie takie kosmetyki gdzie producent obiecuje że np. krem ma działanie nawilżające a w składzie widnieją składniki o innym działaniu?

?

hm

zawsze bedzie mogl powiedziec ze ktorys skladnik dziala nawilzajaco, poza tym reklama nie jest traktowana jak zapewnienie publiczne to tylko reklama. jeszcze nie slyszalem aby ktos pozytywnie reklamowal krem ktory ma np. zmniejszyc zmarszczki o 10 % bo jemu nie zmniejszyl :D ja znam sklep ktory sprzedaje cos a la kremy ktore nie dosc ze nie zawieraja tego co maja zawierac to zawieraja co inneog w dodatku szkodliwe :D

potrzebuję nazw właśnie takich produktów gdzie producent obiecuje coś innego niż pozwala na to skład danego kosmetyku

a możesz podac konkretny przykład (obietnica - składnik - działanie ) ? Składniki mają różne funkcje, a wiele ze składników daje określony efekt w połączeniu z innymi składnikami, więc nie można tego rozpatrywac oddzielnie. Jakkolwiek, klasycznym przykładem są żele na trądzik, które w ogóle nie powinny byc używane przez osoby z trądzikiem, bo zawarte tam składniki powodują stany zapalne i pogłębiają problem trądziku. To normalne :)

jakis urzad przebadal specyfiki na odchudzanie wiekszosc nie dzialala a te ktore dzialaly zawieraly zakazane substancje, te na potencje suplementy w wiekszosci zawieraly sildenafill czyli cos co jest dostepne tylko na recepte a zazywanie jako suplement moze prowadzic do smierci.sa raporty poszukaj sobie albo pih to byl albo uokik ale raczje pih bo uokik moglby im dac takei kary ze juz by tych specyfikow nie bylo bo firmy by zbankrutowaly a mandat do pihu to kazdy zaplaci.

klasyczny produkt, który nie powinien byc stosowany przez osoby które mają nadprodukcję sebum http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=46962

Mam zadanie ocenić czy skład jest zgodny z deklaracją producenta, np. producent podaje że preparat jest nawilżający a zawiera same składniki natłuszczające

ten produkt także nie powinien byc stosowany przez osoby z przetłuszczającymi włosami http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=32643&next=1

a dlaczego nie powinien być stosowany do przetłuszczających się włosów?

?

Sodium Laurenth Sulfate - najpierw wysusza, a potem skóra jeszcze bardziej produkuje sebum i włosy są jeszcze bardziej przetłuszczone niż były

to byl sam skladnik a dokladnie cysteina, musze sobie rpzypomniec sklep, sprowadzana prawdopodobnie z chin(to moje przypuszczenie), przebadana dokladnie to nie byla cysteina a chlorowodorek cysteiny ze strony zrobsobiekrem, do tego zanieczyszczony albo z domieszka jakiegos kwasu nie znam sie na chemii siarkowy chyba to byl w 4% ze statystyki substancji wynikalo ze jest szkodliwa. sprawdzone dokladnie bo moj znajomy to kupil jako odczynnik do badan a nie chcial z tego robic krem, byl znacnzie tanszy niz tam gdzie uczelnia zamawia i sie polasil bo laski od niego kupowaly tam substancje i robily kremy. dopiero jak mu nie wychodzilo cos co wychodzilo jzu wczesniej w badaniach to sprawdzil co to jest i one tez zaczely badac to co kupowaly i wiele rzeczyv tam to nie bylo to co mialo byc. oni sa pracownikami naukowymi wiec sie nie pomylili na pewno wszyscy badajac. nie wiem czy producent zapewnial do czeog jest cysteina ale zamilkl nawet im karty charakterystyki substancji nie wyslal sami gdzies tam znalezli i byla adnotacja ze ten chlorek jest szkodliwy. na innych stronach ze skladnikami do robienia kosmetykow samodzielnie jest podobne gowno, jedna laska sprawdzila tez inne cudowne substancje ktore zakupila do robienia kremow i bylo podobnie.

http://www.apo-discounter.pl/avene-cold-cream-krem-p-970.html składnik paraffinum liquidum - parafina zatyka pory, a napisane, że krem nie zatyka porów

http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=34347 parafina w skłądzie zatyka pory a nie powinno bo krem jest do skóry tłustej

myslalem ze do czegos konkretnego potrzbujesz a nie do p*****l w stylu ze to nie powinno byc stosowane bo ma to i to, guzik prawda wszystko zalezy od stezenia te szampony bez glikolu i sody wcale nie sa lepsze wszystko zalezy od proporcji mozna dodac troche skladnika aby szampon sie pienil i nie bedzie to mialo wplywu na nic innego. sam skladnik bez stezenai nic nie mowi. ja mam tlusta skore a uzywam czasami emolientow za rada lekarza i sie sprawdza. emolienty niekoniecznie zatykaja skore czy natluszczaja sa rozne rodzaje a w tych wszystkich durnych artykulach i recenzjach mozna przeczytac tego nie bo to tluste :D ludzie pisza rozne rzeczy i powtarzaja to samo bez glebszego zastanowienia. widz eze ty tez ten szampon nie jest dorby do wlosow przetluszcjacych sie bo zobaczylas nazwe jednej substancji.

czy za odpowiednie działanie kosmetyków odpowiadają tylko związki biologiczne czynne? jeżeli np. dany krem nie ma zapychać porów i składniki czynne rzeczywiście nie będą tego powodowały ale w składzie będą też inne które mogą się do tego przyczynić to już można uznać to za niewłaściwą deklarację producenta?

chodzi mi o to, że potrzebuję materiałów na temat np.: producent twierdzi, że dany krem ma nawilżać naszą skórę, a po analizie związków biologicznych czynnych w skladzie INCI można stwierdzić, że deklaracja producenta jest niezgodna, ponieważ występują tam same składniki natłuszczające- właśnie takich przykładów kosmetyków poszukuję

szampony z tym składnikiem zawsze mi przetłuszczały włosy - zawsze. Nie chodzi tylko o ten szampon, ale wszystkie inne z tym składnikiem. Mam szampony bez tego składnika i już nie muszę myc włosów codziennie :). Parafina to tani składnik, który zatyka pory i nie powinien byc w kremach, które obiecują, że porów nie zatykają. Tak samo pewne składniki nie mogą byc stosowane na trądzik a są. Gdyby wszystkie produkty tak się sprawdzały, to by producenci nie mieli co produkowac, bo by ludzie problemów do leczenia nie mieli.

parafina zatyka pory, a napisane, że krem nie zatyka porów>> parafine maja tez leki(masci) dla osob o skorze tlustej. czasami nie da sie uniknac jakiejs substancji albo jest jej tak malo ze nie wplywa. to nie jest czysta parafina piszesz aby reklamowac jakies forum jak sie nie znasz to po co piszesz ze cos nie powinno byc, a jak sie znasz to napisz ile tego ma i jak to dziala. przedstaw jakies dane na razie to nawet nie wiesz ile tej parafiny tam jest, zrozumialbym jakby ktos napisal stosowalem i mi nie pomogl ale jak mozna pisac wnioski o czyms skoro w tej dziedzinie zna sie tylko nazwy kilku substancji :D idz do apteki i zapytaj ile jest lekow z parafina na choroby skory tlustej to zobaczysz. ktos ich dzialanie badal. wiadomo ze pelno jest reklamowanego syfu w kosmetykach ale jak mozna wyciagac wnioski na podstawie samych nazw substancji jesli sie o nich nic nie wie tylko zaslyszalo ze to wysusza a tamto nawilza. kwas fosforowy jest w kazdym napoju gazowanym mimo ze sluzy jako nawoz bo jest zabojczy wiec co picie napojow gazowanych jest smeirtelne ? tak samo jak zjedzenia nawozu wszak to ta sama substancja :D ? w niektorych kremach na azs jest mocznik (urea) wiec uzywanie ich jest tak samo skuteczne jak sikanie na skore :D ? wg ciebie tak to to samo.

chodzi mi o to, że potrzebuję materiałów na temat np.: producent twierdzi, że dany krem ma nawilżać naszą skórę, a po analizie związków biologicznych czynnych w skladzie INCI można stwierdzić, że deklaracja producenta jest niezgodna, ponieważ występują tam same składniki natłuszczające- właśnie takich przykładów kosmetyków poszukuję

a po analizie związków biologicznych >>ale ty nic nie analizujesz tylko wyrazy. jak dane slowo sie pojawia to od razu wysnuwasz wniosek. jestem chemicznym kretynem ale nawet ja wiem ze substancja x zmieszana z y moze dzialac inaczej niz substancja x zmieszana z v. juz nie mowiac o stezeniach. powielasz cos bez zadnej analizy. jeden ma tluste wlosy od teog a drugi od czegos innego, czeste mycie przetluszcza wlosy i niezalzenie co bedziesz stosowac jak bedziesz myc zbyt czesto to beda takei a nie inne. powodow przetluszczania pewnie moze byc kilkadziesiat i zapewne kiepskie szampony tez sa jednym z nich