No prosze smiejcie sie ze mnie mam prawie 23 lata i

No śmiejcie się ze mnie - mam prawie 23 lata i jestem dziewicą. Nigdy nie byłam w żadnym poważnym związku. Jestem praktykującą katoliczką. Prawdziwie wierzącą. No i co teraz powiecie? Pewnie, żę jestem nienormalna, albo brzydka? :D A i jeszcze jedno - nie masturbuje się! Normalnie chora jestem, co? :D Nie, nie jestem aseksualna, czuję normalny pociąg do płci przeciwnej ;)

I właśnie takiej kobiety szukam :-)

jestes normalna i wartosciowa,ale pewnie masz bardzo duze wymagania co do faceta?

Nigdy nie mialas zadnej blizszej relacji z facetem? Zadnego macania, loda, minety-nic?

jakiego chcesz faceta ?

Twoim jedynym problemem może być, że jesteś nudna ;) Tematy związane z nauką & filizofią & technologią w większości odpadają. Z 1 prostego powodu - ty masz już swoją prawdę, a zdanie odmienne od twojego uważasz za niewłaściwe bądź też z góry zakładasz, że dana osoba się myli. Dlatego dyskusje z głęboko wierzącymi katolikami są niczym dyskusję z wyznawcami JKM - mów do ściany, a ona.. ;) Ale mam nadzieję, że znajdziesz odpowiednią dla siebie osobę. Nie pociesze ciebie również, w religii katolickiej - Facet praktycznie nadal jest panem i władcą kobiety. Jeżeli jednak ktoś to lubi... to czemu nie.

ja mam 27 lat tez jestem prawiczkiem i chcialbym poznac taka kobietę ale w moim wieku to juz chyba nie jest zaleta

No, zadnej bliższej, żadnej minety... Uważam, ze nie jestem jakas strasznie wymagająca, ale też jakies tam wymagania mam, nie rzucam sie na pierwszego lepszego.... Może mało bywam w miejscach, gdzie mogłabym kogos poznac... Studia zajmują mi dużo czasu. W sumie nie jestem za bardzo podrywana przez meżczyzn. Na uczelni dwóch coś tam próbowało, ale byli kompletnie nie w moim typie, nie miałam z nimi wspólnych tematów, także się z nimi nie umówiłam. Pięknością też jakąś nie jestem....

:)

Ciekawe, co ma moja wiara do nauki.... Akurat interesuję się nauką także masz bardzo ograniczone pojęcie o katolikach :P Mineły już czasy inkwizycji, które bedziecie wypominać nam do usranej śmierci :P

do goscia z 12:53 - dlaczego nie jest zaletą? nie rozumiem... wadą by było, gdybyś miał na swoim koncie przeleciane pół dzielnicy :P

a co do podejcia to nauki, to z wieloma ateistami tez nie ma zadnej dyskusji, bo z góry zakładają, że wierzący się mylą, że nie ma Boga itd. i nie chcą słuchac argumentow drugiej strony i sa bardzo stroniczy. Betony są po każdej stronie.

Z ateistami co najwyżej nie pogadasz dobrze o Bogu, a z wierzącymi nie pogadasz na wiele tematów, jeżeli wszędzie wtrącają Boga. W stylu: pijany facet się utopił - temat jest sprowadzany do "Bóg tak chciał", co znacznie pomija temat niestrzeżonych plaż, pijanych pływaków, nieumiejętnych pływaków, braku koleżeńskiej kontroli itd.

To bardzo nieprawdziwe podejscie, z prawdziwymi wierzącymi dobrze rozumiejącymi swoją wiarę pogadasz. Taka osoba nigdy nie powiedziałaby, że pijany się utopił, bo Bóg tak chcial! Raczej, że to ten pijany zawinił, nie znał umiarkowania w piciu i skonczylo sie to dla nie tragicznie. Bóg dał nam dużo wolności. Trzeba umieć z niej korzystać właściwie.

czyli nigdy nie przeżyłaś orgazmu? Tego akurat ci współczuje, nie wiesz jaka to cudowna rozkosz

no, ale się dowiem, jestem jeszcze młoda, całe życie przede mną prawda? I moje orgazmy być może będą bardziej cudowne, bo nie będę panicznie bała się ciązy i uprawiałą seksu szybko, po kryjomu.

Cudownie, że istnieją jeszcze takie kobiety! Podziwiam Cię autorko! Jestem facetem. :)

A powiem coś - miło, że podziwiasz, ale czy sam trzymasz się takich samych standardów? ;)

Cóż. Mam taką kobietę jak Ty. Bardzo ją kocham. Ja jestem jej pierwszym, ona moją pierwszą. Jest nam cudownie. Łączy nas nie tylko uczucie, ale i fakt, że seks to tylko my i nikt inny, bo nikogo nie było. Ja mam 28, ona 26, razem ponad 6 lat. I nie jest brzydka. Jest piękna, zgrabna, zadbana, seksowna i pociągająca. :) Niestety z seksem nie udało się doczekać do ślubu, chęć bliskości wzięła górę, ale ślub na pewno będzie. Nasz seks jest wyjątkowy, bo seks połączony z uczuciem, zaufaniem i szacunkiem jest najlepszy. :) I tego Ci autorko zyczę. :)

Nie zmieniaj się proszę. Naprawdę istnieje wielu mężczyzn, którzy marzą o kimś takim jak Ty. W gruncie rzeczy każdy mężczyzna marzy o kobiecie na całe życie właśnie takiej jak Ty. Ale pamiętaj. Ofiaruj siebie temu, który na to zasługuje. :)

Dziękuję :) A dlaczego tak długo zwlekacie ze ślubem? Macie już swoje lata ;) A czy idąc do łożka mieliście pewność, że to na pewno to? Bo jakim czasie trwania związku zdecydowaliście się na taki krok?

ja ci powiem w ten sposób z jednej strony to bardzo fajnie , ze jesteś dziewicą , a z drugiej jest to pewna strata To przykre ze nigdy nie roibłaś loda i nie mialąś robionej minety. Kiedy masz zamiast uprawiać seks . Gdy będziesz miała 40 lat . W tym wieku człowiek nie ma takiej przyjemnośc i z tego , a to dlatego , że podchodzi do wszystkiego racjonalnie jego organizm nie produkuje hormonów w odpowiedniej ilości .. PLus dziewictwa to niewątpliwie fakt , że się szanujesz .

Ale do 40-stki jeszcze mi daleko przecież :D

Nie zmieniaj się proszę. Naprawdę istnieje wielu mężczyzn, którzy marzą o kimś takim jak Ty. W gruncie rzeczy każdy mężczyzna marzy o kobiecie na całe życie właśnie takiej jak Ty. Ale pamiętaj. Ofiaruj siebie temu, który na to zasługuje. :)

Co ty gadasz? Za 2 lata kończę 40 i seks nigdy nie był lepszy niż teraz. Do pewnych rzeczy trzeba dojrzec

Autorko! Nie mogę teraz pisać, ale na pewno odezwę się za godzinę albo dwie. Odpowiem na pytania i dodam coś od siebie. Mam nadzieję, że jeszcze tutaj zajrzysz. :)

Zajrzę :)

ja tez tak mam, ale nie jestem wierzaca. ludzie automatycznie mysla, ze jak ktos jest cichy, niesmialy, grzeczny to automatycznie wierzacy tez. przyciagam takich katoli, wkurza mnie to, z charakteru jestem raczej zdzirowata mimo niewinnego wygladu

up

Moim zdaniem to idiotyczne. Mówicie 'chciałbym mieć taka żonę' a potem po ślubie będzie leżała w łóżku jak kloda, seks raz na miesiac, bo nawet sie nie masturbuje w wieku 23 lat więc ma niskie libido. I potem będziecie szukać 'prostytutek'. Żałosne.