Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tygrysica81

marnotrawienie jedzenia, czy tylko mnie to wkurza?

Polecane posty

W mojej rodzinie tzn ja, mąż, dziecko, moi rodzicie, staramy się nie marnować jedzenia. Chodzi mi tu o taką sytuację że nakładamy sobie tyle ile zjemy i staramy się nic nie zostawiać żeby nie wyrzucać. Ostatnio na rodzinnym obiedzie był mój brat, bratowa i dwoje dzieci i poprostu pełne talerze wylądowały w kuchni. Oczywiście nikt tego spowrotem do garnka nie ładował i nie jadł! poszło do pieska który był chyba najbardziej zadowolony z tej sytuacji. A były tam nietknięte kluski, kotlet z którego ktoś odkroił kawałeczek.Nie rozumiem tego... Pytanie brzmi: dlaczego ludzie tak robią? z czego to wynika? a może to ja jestem dziwna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś przy radach jak jeść znalazłam radę (obok sławnej: nakładaj na mniejsze talerze, to będziesz mieć wrażenie, że zjadłaś więcej) żeby zawsze coś zostawiać po posiłku. Też tego nie rozumiem. Bo ok, czasem oczy by jadły, a okazuje się, że jesteśmy pełni, ale to są wyjątkowe sytuacje, a tak to przecież faktycznie marnotrawstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą, jakbym miała gości, to wolałabym, żeby nałożyli jedną kluskę i ją zjedli, niż pięć i zostawili cztery. To tak jakby im nie smakowało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze im nie smakowało? Skoro masz komu dac to jedzonko to nie jest tak straszie. A nie stoluja sie u Was przeciez codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie bardziej wkurza jak zapraszam gości na kolację a oni jedzą w domu przed przyjazdem. I to nie jest kwestia tego że źle gotuje bo gotuje dobrze. Nie raz mnie ludzie prosili o przepisy lub chwalili za podane potrawy. Nie którzy nie jeżdżą glodni do kogos w odwiedzi i to rozumiem ale nie w sytuacji jak ktoś zaprasza na kolacje. Takie zachowanie jest zwyczajnie przykre dla gospodarza i potem zostaje góra jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwefwef
Coś jest nie tak. Może wcześniej była fura jedzenia i nie dało się już wcisnąć więcej, może to było tak niesmaczne że "dziobnęli" tylko z grzeczności. Ja bym się nad swoim goszczeniem zastanowiła zamiast gości krytykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie każdy nakłada sobie tyle ile chce i może zjeść, zawsze może dołożyć .... staramy się, by nie wyrzucać jedzenia /niestety zdarza się/, mamy kota więc nie ma kto dojadać ... bardziej razi mnie widok jak na stołówkach dzieci odkładają czasem pełny talerzy i to ląduje w kuble :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgadzam się, że jak dostanie pies to jest zmarnowane, jak ktoś wyrzuca do kosza lub wylewa do wc to i owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie karmi sie psa resztkami z obiadu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego? podobno tylko kosci mu szkodza i to drobiowe :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, karmi się tym gównem pakowanym w puszki czy folię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×