czy wybaczylybyscie lub zaakceptowaly zdrade ?

Nie wiem czy coś jest ze mną nie tak, ale nie miałabym problemu, gdyby moj chłopak zakochał sie w innej i mnie zdradził.

bo widocznie jesteś z nim tylko dlatego, żeby nie być sama. Ewentualnie sama zdradzasz i stąd takie podejście. Na pewno nic do niego nie czujesz :D

Nie zdradzam i wydaje mi sie, ze czuje. On wielokrotnie nadużył mojego zaufania, wczesniej byłam bardzo zazdrosna, ale mu wybaczylam wszystko, a teraz jestem obojętna.

Nie kochasz go, bo za bardzo Cię zawiódł i zranił Twoje uczucia. Jak sama napisałaś jest Ci wszystko jedno.

To ciekawe dlaczego z nim jestem. Sama siebie nie rozumiem. Wydaje mi sie, ze mu wybaczylam wszystko.

ja nigdy nie wybaczylabym

Jesteś z nim z przyzwyczajenia, z wygody, ze strachu przed samotnością, z obawy przed szukaniem nowej osoby, która również kiedyś mogłaby Cię zranić, ze strachu przed nieznanym. Jesteś z nim, bo być może go lubisz, być może robi dla Ciebie takie rzeczy, które Ci się podobają, być może dla dobrego seksu. Powodów może być wiele. To że z nim jesteś w związku nie jest dowodem na miłość, tym bardziej, że nie jesteś pewna swoich uczuć.