Szczerze czy mogłybyście być z takim chłopakiem jak mój? Opis

Ma 27 lat i mimo tego cały czas studiuje, ma jeszcze 1,5 roku przed sobą. Skończył ekonomię, ale dostał pierwszą pracę w firmie budowlanej i postawnowił skończyc budownictwo, bo się wkręcił. Bardzo mnie to denerwuje, mógł od razu wybrać budownictwo. A teraz weekendy zamiast gdzies wyjechac to siedzi na uczelni, a w tygodniu tez nie ma zbyt wiele czasu, bo albo się uczy albo dorabia. I nie zarabia jakis wielkich pieniedzy - w swojej firmie ma 2,5 tys na reke, a dorabia około 500-1000zł. Już nie wiem, czy to ja jestem trudna czy on. W wakacje jest zupełnie inaczej, on wyluzowany, ja wtedy też i lepiej sie dogadujemy

Chyba kpisz albo jesteś pomylona. Byłabym najszcześliwsza pod słońcem mając takiego ambitnego chłopaka. Nie jednemu by się nie chciało robić drugiego kierunku studiów, nawet dla dobrej pracy...

Po prostu znowu mam doła. Mam dzisiaj wolne i siedze sama przed telewizorem, bo chłopak musi skończyc jakis projekt do rpacy, a potem bedzie sie uczyc, bo sesja sie zbliza. Jestesmy razem 3 lata i zawsze w styczniu jest tak samo - siedze sama, a on sie uczy.

glupi autor/autorka i tyle, jak kochasz to poczekasz, az partner skonczy edukacje, a jak nie to nie jestes godny/a tej osoby i spadaj