jak zyc za takie pieniadze,0 perspektyw

to wszystko juz mnie przerasta:( mieszkam z moim mezczyzna od 3 lat, wynajmujemy mala kawalerke. ja zarabiam 1700zł, a moj facet 1500 zł :/ wiec zyjemy baaardzo skromnie:( cala wyplate mi oddaje bym wplacila za mieszkanie, ale jak widac duzo tego nie ma i za moja wyplate kupuje jedzenie, inne oplaty i potrzeby na codzien,bilety itp...siedzimy ciagle w domu bo na nic nie ma pieniedzy. szukalam pol roku pracy, w koncu mi sie udalo,nie bardzo platna ale lepsze to niz nic. nie to ze lece na kase czy cos, ale zastanawiam sie jak przyszlosc ma wygladac..mam 26 lat, chcialabym niedlugo wziac slub,miec dziecko...ale jak skoro nie ma na to warunkow...kredytu na mieszkanie nawet nam nie dadza, zreszta jak to pozniej splacac, niech ktores z nam odpukac straci prace... wiele razy rozmawialam z moim facetem czy nie moze poszukac innej pracy ale mowi ze wiem jak jest, ile ja szukalam, ze sie go czepiam, nie doceniam, tylko wiecznie mam pretensje o pieniadze, ze on mi nie mowi gdzie ja mam pracowac itp...a tu ma stala prace... dodatkowa tez nie wchodzi w gre bo i tak z ta bedzie mu ciezko pogodzic i w ogole ehhh... i tak siedzimy w domu dzien w dzien, i on siedzi sobie czesto przed kompem, ja przed tv i tak sie zastanawiam co to za zycie... wiadomo,nie mozna nikogo oceniac po tym ile zarabia, jest kochany, pomaga mi w domu, sam ma dola nie raz z powodu kasy, ale ciezko mi sie cieszyc z takiego zwiazku...na rodzicow nie mozemy liczyc, moi sa zagranica,tez dobrze tam sie im nie wiedzie,mysla o powrocie, jego sie rozstali i tez cienko z kasa maja... nie chce tak zyc :( czlowiek chce zyc uczciwie ale jak, skoro taka nedza i 0 szansy na wlasne mieszkanie oraz dziecko :(

Macie razem ponad 3000 zł to nie jest mało. Możecie kupić lub wynająć mieszkanie w wielkiej płycie, razem z opłatami lub ratą kredytu zamkniecie się w tysiącu złotych! Zostaje 2000 zł jeszcze na rate 500 zł na nowe auto starczy. Trzeba tylko się przeorganizować, bo naprawdę można to zrobić. http://pozyczka-bez-zaswiadczen.pl/post/bik_pomoc

TAKIE JEST ŻYCIE macie STAŁĄ pracę - i tak macie szczęście chcesz więcej kasy? szukaj pracy :D niektórzy ludzie z takimi pensjami mają dzieci... ja dzieci ani ślubu mieć nie chcę bo mnie nie stać i nie będzie mnie na to stać. takie życie w Polsce!

panienko, a jakbyś za te 1700 wyżyła sama? nie byłoby cię stać nawet na wyprowadzkę od mamusi i życie w kawalerce. więc nie narzekaj na faceta, bo sama nie prezentujesz finansowo wyższego poziomu niż on. chcesz mieć fajne życie? to je sobie zapewnij, a nie oczekuj tego od innych

Trudno jest coś rozsądnego doradzić. Brak kasy to bez wątpienia problem, jedyny sposób to spróbować coś zmienić z pracą.

aha zapomnialam jeszcze o naszym kredycie, miesiecznie 400zl bo jak nie mialam pracy to sie zadluzylismy...

no z pewnoscia za 1700 sama bym nie zamieszkala, pewnie bym z rodzicami mieszkala i sobie odkladala polowe tego na mieszkanie. mysle nad druga praca ale z 2 strony z jakiej paki ja mam 2 razy wiecej pracowac od niego a on w tym czasie bedzie siedzial przed kompem:(

Nie przesadzasz trochę z tym narzekaniem? Ludzie nie za taką kasę muszą wyżywić 3 dzieci. Grzeszysz dziewczyno!

Wielu ludzi żyje za takie lub mneijsze pieniądze i mają dzieci. Niezbyt fajnie, ale można.

Zarabiacie praktycznie po równo - skąd pretensje do niego - weź się za siebie i od siebie zacznij. Brak słów na te dzisiejsze dziewuszki...

ja zarabiam jakies 1400-1800zl moj maz 2100, nie mamy dzieci, łącznie oplat mamy jakieś 800zl (bez naglych wydatkow jak OC, ubezpieczenie, popsute urzadzenie itp itd) i ledwo starcza do 1ego :O BEZ DZIECI i BEZ KREDYTOW! w ciagu 5 ostatnich dni ( z tymi weekendami i swietami) poszlo 800zl i to nie na rachunki ani jakies zbytki! tylko i wylacznie zakupy spozywcze choc my duzo nie jemy ani tez ne kupujemy jakichs drogich rzeczy :O przeciez to jest chore :O nie wiem czy da sie taniej jesc, skoro nasza dieta opiera sie na piersi z kury i warzywach mrozonych (kalafior i brokul na 2 dni to koszt jakichs 5 zl) do tego maz ryz, czasami po 4 ziemniaki :O oprocz obiadu jakis jogurt albo serek wiejski (nawet jak polcze dotego paczke wasy 5zl to przeciez to spokojnie wystarcza na tydzien) a wiecej nie jemy bo i tak w pracy sie nie da :O ciuchy kupuje w szmateksie (te same ciuchy sa w sieciowkach, a cena spektakularnie sie rozni) a ksiazki w antykwariatach - powinno nam takim mysleniem z dobre 1000 zl zostawac a jak zostanie z 50 zl to jest naprawde sukces :O zal.

"w ciagu 5 ostatnich dni ( z tymi weekendami i swietami) poszlo 800zl i to nie na rachunki ani jakies zbytki!" X skoro jecie tak jak piszesz, to chyba poza jedzeniem ostro chlaliście :D

dobrze, moze i niektorym wystarczaja te pieniadze nawet jak maja dzieci ale zauwazcie ze zazwyczaj maja juz swoje mieszkania, gdzie albo placa tylko czynsz+oplaty, albo rate kredytu, ale wiedza przynajmniej ze juz na swoje a my nie mamy w ogole mozliwosci wziecia mieszkania a do konca zycia zyc na wynajmnie to nie bardzo:/ i czemu gadacie na mnie, skoro tyle tematow tu jest ze jak facet tyle zarabia co np moj to ciezko o przyszlosc...

""w ciagu 5 ostatnich dni ( z tymi weekendami i swietami) poszlo 800zl " przeczysz sama sobie, piszesz że nei wydajesz dużo a wydałaś w tydzień 800, znaczy że kupowałaś coś więcej niz kalafior.

wlasnie wydalam 800zl i nie mam pojecia na co to w sumie poszlo, bo nie ma zapasow na tydzien. i nie chlejemy. chcialabym, przynajmniej bym wiedziala na co to idzie :O to sa normalne spozywcze wydatki, cos co w zachodniej cywilizowanej europie wynosi 1/8 twojego wynagrodzenia :O

do dziś to sobie zapisuj przez kilka miesiecy na co wydajesz kase:) a potem wszystkie zapiski sobie pogrupuj przez 5 dni 800 pln to duzo lepiej jest gospodarowac pieniedzmy jak wie sie na co sie wydaje wtedy mozna obciac niektore koszta

up

Macie razem ponad 3000 zł to nie jest mało. <><><> Oplułam ekran :D

W przeciętnej rodzinie kobieta zarabia 1500-2000, a facet 3000-4000 i za te pieniące żyje się dość dobrze, nie wiem jakie macie wymagania finansowe ,ale wydaje mi się ,że jak z kosmosu

Przesadzacie..mysmy przy takich wyplatach odlozyli w rok na wesele. A wynajmowalismy kawalerkeee

pomyslcie o wyjezdzie za granicę pracaidealna.pl dla szukających pracy w norwegii można zarobić 10-12tyś na miesiąc

słyszałem o portalu pracaidealna mają dobre opinie chyba dużo osób jest chętnych na takie wyjazdy nic dziwnego u nas cięzko o pracę