Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kara za przetrzymanie ksiazek biblioteka

Polecane posty

Gość gość

Moja dziewczyna nie oddala ksiazek na czas - nie ze zlej woli tylko po prostu nie pamietala. Za kilka ksiazek pare miesiecy po terminie jest teraz jakies 400 zl zaleglosci, problem w tym ze to biblioteka uczelni na ktorej studiujemy i bez tej platnosci dziewczyna nie dostanie dyplomu. Mamy niski dochod - ona tylko stypendium socjalne a ja 3200 netto z pracy na 4/5 etatu. Ktos mial taka sytuacje na uczelni? moze mozna sie odwolac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bardzo da się odwołać, bo dziewczyna znała regulamin biblioteki. Niektóre biblioteki czasem ogłaszają "amnestię" np. z okazji Dnia Bibliotekarza itp. ale nie masz pewności czy i kiedy ta biblioteka coś takiego ogłosi. Cóż - zapłaćcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oddaj książki i zapytaj o możliwość anulowania kary albo rozłożenia na raty. Jak będzie dłużej trzymać to jej jeszcze więcej naliczy. Swoją drogą dziwna dziewczyna, nie pamiętać,żeby oddać książki przez jakieś pół roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbibl
Najlepiej niech idzie do biblioteki i powie jaka jest sytuacja. Może bibliotekarki pójdą jej na rękę i umorzą cześć kary lub powiedzą aby napisać podanie do dziekana z prośbą o umorzenie. Nie gwarantuje to ze cala kwota zostanie umorzona ale może chociaż część. Pozdrawiam bibliotekarka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja dziewczyna taka jest, to nie jej wina, raczej moge obwiniac siebie ze jej nie przypomnialem. Dzieki za porady, na pewno sprobuje zapytac o anulowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje tez Pani bibliotekarce za porade:) umorzenie czesci tez oczywiscie byloby pomocne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś tu mi nie pasuje . Ty 3200 , dziewczyna jakieś tam stypendium i 4oo zł to taki straszny problem . Podejrzewam że gdybyście odpuścili w jednym miesiącu kino i wyjścia do kawiarni to dalibyście radę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3200 netto, a ja mam ofertę pracy z PUP- wymagania bardzo dobry hiszpański angielski i niemiecki, doświadczenie, a miejsce pracy w Meksyku jako spedytor, uwaga za 1800 zł brutto!!! To jakieś kpiny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozostaja dojazdy, zakwaterowanie, wyzywienie i podczas pobytu u rodziny drobne zakupy w domu. Nie jest latwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×