Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak czesto w 9 miesiacu ciazy

Polecane posty

Gość gość

Kochalyscie sie z mezem? Bo ja juz nie moge. Maz chce ma potrzeby a ja nie jestem w stanie go zaspokoic. Jak tylko pomysle ze ma dotknac moich piersi to sie trzese tak sa wrazliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mialam ochoty w ogóle w 9 miesięcu. Może z raz sie wtedy kochaliśmy. Dlaczego mąż nie moze uszanować tego że sie źle czujesz. Mowilas mu o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrzeby potrzebami, ale współczuję męża. Nie uprawiasz seksu, bo nie możesz/nie masz możliwości i MASZ doskonały powód, aby tego nie robić. Doskonały a nie wymyślony. Szkoda, że egoista tego nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowie mu ze nie mam ochoty. Prosze aby nie dotykal moich piersi ale to nic nie daje co drugi dzien pytanie ,,kiedy dasz mi sie pobawic cyckami,, ? ! A ja na prawde nie mam ani sil ani ochoty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olu_ska
w 9 m.c. to ty i dziecko jestescie najwazniejsze, maz musi to zrozumiec, od terz przeciez wszytsko sie zmienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cholera a ja mam taki poped, ze maz wymieka :( termin za dwa dni a sex codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeju a moj sie nie chce kochac.. pozycz mi Twojego :D zartuje oczywiscie moze zaspokajaj go inaczej, sa przeciez rozne metody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od 6 miesiąca ciąży nie uprawiałam z mężem sexu.Balam sie żeby szyjka nie zaczęła mi sie rozwierać bo podobno stosunek może to spowodować.Maz nie nalegał i robiliśmy to innymi sposobami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszcie sie dziewczyny,ze mozecie... Ja jestem w 31tygodniu i od dnia wykonania testu z powodu plamien mamy zakaz :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, to uświadom mężusia, że zamierzasz karmić do 2 lat i może się na ten czas pożegnać z cycuszkami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawde teraz tylko ona i dziecko sie licza? A facet w sumie juz zaplodnil wiec niech sie ulotni dopoki zonusia nie zechce drugiego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też miałam wrażliwe piersi, zwróciłam mężowi uwagę na to żeby za bardzo ich nie ruszał, albo po prostu uprawiałam seks w staniku i było ok, mąż jest normalny i rozumie że coś nie jest dla mnie przyjemne... Pewnie to wynikało z tego że praktycznie całą ciążę miałam szlaban na seks, a potem czekał mnie połóg, ale zaraz po ściągnięciu pessara w 37 tc kochałam się z mężem codziennie, czasami 2-3 razy :) Wiedzieliśmy że pewnie długo nie będzie takiej okazji żeby rano się obudzić i beztrosko pozwolić na taki seks jak jeszcze jesteśmy rozespani a nikt nas na pewno nie obudzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co na sile sie zmuszac..? Po to zeby facetowi bylo dobrze. Czy to oni sa najwazniejsi. Matko koniety nie robcie z siebie ofiar. Jak nie chcevto nie daje i tyle, a jak cos nie pasuje to trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chciałabym uprawiać seks ale fizycznie nie daję rady, ciężko mi, męczę się zaraz ale na szczęście istnieją inne sposoby żeby obie strony były zadowolone :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdziele, skoro nie zaspokajacie potrzeb swoich facetow to sie nie dziwie, ze pozniej mase tematow "moj maz ma kochanke", "moj maz mnie zostawil" ogarnijcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa powyżej - zgadza się, masz ma swoje potrzeby ale żona TEŻ! Trzeba wypośrodkować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Durne baby kiedy w koncu skumacie, ze faceci maja wieksze potrzeby seksualne niz my? Najpierw 9 mies abstynencji profilaktycznie, potem polog a nastepnie 5 lat spania z dzieckiem... Sama na miejscu faceta poszukalabym kochanki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem i kobieta ma większe potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale tych idiotek tego akurat nie dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanie się z mężem może przyspieszyć poród-ja stosowałam ;P Zapraszam wszystkie czekające na dzieciątko mamusie na moj blog www.MartynaG.pl o ciąży, o porodzie, o wyprawce i wychowaniu małego człowieczka słów kilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taki, że jak rodzi się dziecko to ono staje się dla kobiety oczkiem w głowie i związek przeważnie na tym cierpi. Trzeba porozmawiać z mężem przed porodem że tak będzie. Nie koniecznie jest tak jak tu niektórzy piszą że mąż jest egoista i zmusza żonę do seksu kiedy ona nie daje już rady. Odwróćmy sytuację. Trzeba jego też zrozumieć przecież to nie jest jego zła wola. Nie zgadzam się ze kobieta i dziecko są najważniejsi, a mąż to co, maszynka do zarabiania pieniędzy? Każdy jest ważny w rodzinie. Nie każdy facet wytrzymuje wstrzemięźliwość. Trzeba znaleźć rozwiązanie. I żeby nie było, mamy dwoje dzieci i jestem w ciąży właśnie z zakazem seksu od jakiegoś czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze kazdy w zwiazku jest rownie wazny. Zazwyczaj kobieta w ciazy skupia sie tylko na sobie. Ze mna tez tak bylo ale przejrzelam na oczy. Co prawda sex uprawialismy regularnie, oboje mielismy na to ochote ale cala reszta pozostawiala wielw do zyczenia. To nasi mezowie znosza nasze humorki. Spelniaja nasze zachcianki. I nie jest tez tak, ze facet w ciazy jest z boku. Oni tez przezywaja, widza jak cierpimy i jest to ciezkie dla nich. Pomyslcie, ze Wasz mezczyzna znosi paskudne bole a Wy nic nie mozecie zrobic. Co czujecie? Bezsilnosc. A tego faceci nie znosza. Ja rozumiem i doskonale zdaje sobie sprawe z tego, ze ciaza to cholernie ciezki i wykanczajacy czas dla organizmu kobiety ale czasem warto sie przemeczyc dla swojego partnera. Przeciez nego tez kochasz. Postaraj sie czasami spojrzec na swiat z jego perspektywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×