Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćMama

Ssanie kciuka zamiast smoczka POMOCY

Polecane posty

Gość gośćMama

Drogie mamy, mam problem. Moja córeczka od urodzenia nie używała smoczka, za to usypiała się za pomocą ssania kciuka.... Ostatnio zauważyłam na jej paluszku popękaną skórę, taką szorstką i jakby wytartą... taka sytuacja ma miejsce tylko na jednym paluszku i to tym co ssa, czyli na kciuku. Moja córka ma 15 miesięcy, włącza ssanie tylko kiedy zamierza się uśpić - czyli w południe i na noc. Żadnymi sposobami nie mogę odciągnąć jej od tego palucha, żadne smoczki już nie pomogą w tym wieku... Nie wiem czy któraś mama ma podobny problem, ale proszę o pomoc - co mogę zrobić, żeby zregenerować ten paluszek ? Chciałam jechać dziś na konsultacje do pediatry, ale niestety jej na urlopie do końca tygodnia. W aptece polecili mi linomag do natłuszczania, ale muszę uważać, żeby nie brała rączek do buzi. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić, ale wydaje mi się, że to już najwyższy czas, aby przestała ssać tego kciuka... :( Czekam na wasze rady, dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama ssałam palucha bardzo długo- nawet w podstawówce do snu mi się zdarzało, mama próbowała róznych rzeczy, włącznie z bandażowaniem i smarowaniem palca różnymi paskudztwami- nic nie skutkowało, przestałam sama z siebie, też miałam na kciuku odcisk od tego ssania, znikł po tym jak odstawiłam palucha. Możesz próbować walczyć, ale czy to coś da- oby, bo potem walka ze zgryzem łatwa nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym siebie czytała! Miałam ten sam problem z córką. Nigdy nie miała smoczka i ciągle ssała kciuk... I ten kciuk po jakimś czasie jej się spłaszczył :(... Poszłam do naszej pediatry i właśnie ona mi dała taką maść, która jest okropna w smaku, ale to na nią nie podziałało... Nie wiedzieliśmy co mamy robić i w końcu jej to z wiekiem przeszło, ale trwało do około 4 lat. A i potem jak juz się odzwyczaiła, to jak miała te 4-5 lat, to powiedziała, że ona chce smoczka i zaczęła ryczeć i poszłam do apteki i jej kupiłam smoka i nie zdążyłam wypażrzyć... I kolejny problem - wielka czerwona plama wokół ust :(... No, w końcu jakoś to się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama walczyłam ostatnio z 3 latkiem ssącym kciuka -praktycznie kiedy tylko sie dało. Podczas snu i gdy się skupił na czymś -bajki itp. Próbowałam smarowanie niesmacznymi żelami do paznokci ale pomogło tylko na chwilę, potem nie reagował. Szukałam w necie informacji na temat co można zrobić z tym problemem. W końcu trafiłam na stronę dotyczącą nakładki na kciuk -dr thumb. Po długim wahaniu kupiłam -kosztował ok 130zł więc zastanawiałam się czy warto. Przy pierwszym założeniu był wrzask i protesty ale nie poddałam się dziecko nosiło tę nakładkę prawie cały czas za wyjątkiem kąpieli (choć też nie przeszkadza) przez jakieś 4tyg. Teraz nie nosi a ssanie się skończyło. Czasem w nocy jeszcze mu zakładam bo się zapomina i czasem ssie, ale w ciągu dnia wcale nie wkłada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo ciężej jest oduczyć dziecko od kciuka niż od smoczka,wiadomo smoka można wyrzucić kciuka nie,.nie chce cię załamywać ale raczej musi jej to przejść samo a znając życie potrwa do około 5roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co moja też bierze tylko chwilę do spania. Jeden moment zrobiło jej się czerwone i suche, ta skóra taka jakby napięta była, były pecherzyki. Skóra zeszła sama za 3 czy 4 dni i już się więcej nie pojawiło. Nie zakladaj tylko nic na ten palec zeby do buzi nie wciagnela i się nie udusila. Czyli ja byn się nie przejmowala, bo nic nie jesteś w stanie Zrobic. Moja miała z pół roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj sie , w końcu z tego wyrośnie. Nie słyszałam o przypadku żeby ktoś z tego nie wyrósł i ssał do 18 rż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam koleżankę w pracy, która prostuje teraz zęby aparatem korekcyjnym właśnie z powodu ssania kciuka. Ssała długo i jak sama mówiła ten nawyk był silniejszy od niej -w nocy budziła się z kciukiem w ustach. Pokazała mi też ten kciuk -do dziś jest ślad po ssaniu -jest cieńszy niż ten drugi. Dlatego uważam, że nie ma co czekać aż dziecko samo wyrośnie tylko działać, bo z wiekiem może być tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idź do apteki i kup np. preparat "Paluszek" (10zł) ja ssałam kciuka długo i dopiero taki płyn (wtedy sporawdzony z niemiec pomógł) Smak ohydny i szybko poszło z odzwyczajeniem. Żadne inne metody nie pomagały. Nie pozwól ssać dziecku palca bo będziesz potem majątek na ortodontę wydawała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×