kiedy pajac przestaje być ubrankiem, a staje się wyłącznie piżamką?

jak w temacie

Myślę, że jak już dziecko siedzi dobrze. Czyli tako koło 7-9 miesiąca. Bo wcześniej to dziecko cały czas leży, a tak to już jest taki duży niemowlak :).

ale problem :o

wlasnie nie masz co robic tylko durne tamaty zakladasz

u mnie jak tylko ze szpitala wyszłam z dzieckiem to w dzień nie miał pajaca zakładanego. Tylko po myciu i do pobudki rano.

Żaden problem, po prostu zastanowiło mnie, czy tylko ja jedna traktuję jako ubranko pajaca u 5-miesięcznego dziecka. Moja córka jako jedyna była dziś u lekarza w pajacu i jakoś uderzyło mnie to w oczy:D

U nas jak córka zaczęła chodzić czyli koło 9 miesiąca.

I codziennie rano przebierałaś noworodka tylko po to, żeby nie był w pajacu? A po co? Jak on to znosił?

normalnie znosił. i szybko się przyzwyczaił, że po kąpieli w pajaca jest ubierany i idzie spać. Robiłam tak tylko dlatego, że bardziej podobał mi się w 'normalnych' ubrankach. Też nie zauważyłam, żeby było mu jakoś niewygodnie.

a wlasnie.. ja mam tez pytanie z serii "glupich" jak np.kapiecie maluszka i zakladacie mu pajacyk do spania to rano przebieracie w cos innego jesli nie jest brudny, czy caly dzien np.jest w tym samym pajacyku?

I oby wszystkie wasze problemy były takiej rangi...matko kochana...woda? miejsce na mózg? siano?

ja mam rowniez i inne problemy o ktorych lepiej nie mowic. a forum jest raczej zeby zadawac pytania wiec o chooy Ci chodzi?

Mój syn nigdy nie spal w pajacu :) Tylko w takim spiworku do spania. Pajacyk byl dla nas normalnym ubraniem. Gdy juz chodził smigal w pajacu nie byl to dla mnie i jego zaden problem. Dla mnie pajac nie jest pizamą :)

Dla mnie pajacyk od początku był piżamą. Na dzień zakładałam body i półśpiochy.

U nas od urodzenia.

no kretynki

Czytalam, zeby od poczatku przyzwyczajac dziecko do odrozniania dnia i nocy. Rano przebieralam synka w spodnki/ polspioszki i kszulke czy bluze. Wieczorem kapiel, pajac do spania. Wazne zeby dziecku bylo wygodnie. Jak ktos nie chce tracic kasy na te male ubranka przymusu nie ma. Ja uwielbiam te male ciuszki, zawsze cos praktycznego i wygodnego mozna znalezc. Mieszkam za granica i praktycznie nie widuje tu dzieci w pajacach. Ale to pewnie tez kwestia cen tych ciuszkow, sa bardzo tanie.

Czytalam, zeby od poczatku przyzwyczajac dziecko do odrozniania dnia i nocy. Rano przebieralam synka w spodnki/ polspioszki i kszulke czy bluze. Wieczorem kapiel, pajac do spania. Wazne zeby dziecku bylo wygodnie. Jak ktos nie chce tracic kasy na te male ubranka przymusu nie ma. Ja uwielbiam te male ciuszki, zawsze cos praktycznego i wygodnego mozna znalezc. Mieszkam za granica i praktycznie nie widuje tu dzieci w pajacach. Ale to pewnie tez kwestia cen tych ciuszkow, sa bardzo tanie.

U nas gdy zaczal raczkować i wstawac czyli 8 miesiecy bo w pajacu sie slizgał i wywracał. Ale wczesniej mial pajacyk tylko po domu. Jak szlam na spacer to ubieralam body, spodenki i ew. bluze. Teraz to juz 1,5 roczny chlopczyk ale spi jeszcze w pajacu bo sie rozkopuje w nocy ale tak ubrany nie marźnie :-P

Moim zdaniem wtedy gdy maluch zaczyna wstawac i chodzic Moj synek ma 15 m-cy i ma jeden pajac 'po domu' ale taki polarowy i z absami Ale zawsze traktowalam pajaca raczej jako stroj domowy a nie wyjsciowy

mój synek ma 5 miesięcy i śmiga dalej w pajacach i rano i wieczorem, zmiana jego jest po kąpieli. Pajace są wygodne przy przewijaniu, nie wyobrażam sobie zakładać i ściągać mu ciągle spodeneczki jak sie zasiusia czy zasra. Napewno bedzie po domu w pajacach do roku minimum

Jak dla mnie, w pajacu się śpi

Pytanie nie brzmiało "kiedy zrezygnowałyście z ubierania dziecka w pajace", tylko: "kiedy pajac przestaje być ubrankiem, a staje się wyłącznie piżamką?"

ja pajacyki tylko do snu a tak to body i jakies spodnie dresowe lub inne

Pytanie jak najbardziej sensowne, też je sobie zadałam przy 1szym dziecku. Tak jak ktoś napisał - kiedy dzieci zaczęły dobrze siedzieć, dla leżących pajac był wygodniejszy.

u mnie jak tylko ze szpitala wyszłam z dzieckiem to w dzień nie miał pajaca zakładanego. Tylko po myciu i do pobudki rano. x Noworodek nie znosi częstego przebierania, lepiej je ograniczyć do sytuacji naprawdę koniecznych (przesikanie, ulanie, nocny odpoczynek itp.) Pajace są dla niego praktyczniejsze- brak niewygodnych gumek w pasie, kołnierzyków,kapturów itp. Poza tym, jeśli takie wypadki się często zdarzają (a zwykle tak jest), trudno zgromadzić pod ręką większą ilość "doroślejszych"ubranek.

Taaak :O a jak siedzi to guma w brzuchu jest superwygodna,jeszcze ,,dżinsiki'' koniecznie na dzień i broń Boże same rajstopki! :O kretynki

Nie, ale kiedy dziecko dobrze (czytaj: samodzielnie pewnie) siedzi - na ogół zaczyna raczkować, a wtedy spodenki ze skarpetami antypoślizgowymi sprawdzają się lepiej niż pajace. Nie uwierają go też zapięcia umieszczone z tyłu i reszta wymienionych detali.

Ja zakładałam tylko do spania właściwie dopiero jak mały raczkował, czyli jak miał pół roku, wstawał też wtedy, i w pajacu po prostu się ślizgał, zresztą wydawało mi się że w dresowych spodenkach łatwiej mu się było ruszać. Wcześniej często miał pajacyki i w domu, i na spacery , zwłaszcza takie welurowe czy polarowe na spacer właśnie, ale zwykle jednak jak wychodziliśmy z domu to spodenki i bluzka.

u nas tak około 4-5 miesięcy