Wiecie co ? mam prawie 25 lat i ciągle wyglądam jak 13 latka. Jestem załamana :(

I nie zartuje, ludzie uwazają mnie za gówniare z gimnazjum, jestem dosc wysoka mam 173 cm, szczupla, z twarzy nic sie przez te lata nie zmienilam :( nie mam kobiecych rysow twarzy tylko dziecięce, nie moge dostac pracy, nie mam jakis wielkich wymagan w koncu dopiero koncze studia, ale np starałam sie o prace jako pomoc biurowa, cos ala sekretarka, wymagania to kultura osobista, dobra znajomosc angielskiego praca glowne przy telefonie, nie przyjeli mnie. Starałam sie o prace w PZU w dziale przyjmowania szkód, w trzech bankach, bylam tez na rozmowie w TMOBILE, pani ktora prowadzila ze mną rozmowe byla zaskoczona moim wiekiem, myslala ze jestem dopiero po maturze :O Widze, ze ludzie nie traktują mnie powaznie, w urzedach, bankach nawet w kolejce w sklepie, jestem uwazana za nieletnią, popychana, ignorowana, z facetami tez mi sie nie uklada, zwracają na mnie uwage dzieciaki :O a nie dorosli faceci :( Jak mozna sie postarzyc ? probowalam z makijazem, ale wygladalam jak gimbusiara na balu :O

Bo młodość ma się w genach,ciesz się będziesz długo młoda.s

kurcze nie wiem,może okulary?

Hej, Zacznę od tego: "Nie martw się, już niedługo i inne będą tobie zazdrościć!". Miałam dokładnie to samo, jak nie gorzej bo jeszcze 164 wrzostu :) Nie miałam nigdy problemu z atrakcyjnością dla płci przeciwnej, chociaż też się zdarzało że podrywali mnie nastolatkowie o 10 lat młodsi, kupa śmiechu i tyle. Za to doskwierał mi brak poważnego traktowania w życiu zawodowym. Szybko wyrobiłam sobie pozycję na rynku, i już na studiach pracowałam w zawodzie - bardzo specjalistycznym, ale przy spotkaniach z klientami musiało zazwyczaj chwilę potrwać zanim się do mnie przekonali. Czasem mnie lekceważono, traktowano z góry... trzeba się uodpornić i wypracować sobie sposób bycia świadczący o profesjonalizmie. Ważny jest także styl ubioru - nie makijaż, bo dziecięca buzia z mocnym make-upem budzi niepokojące skojarzenia. Teraz przekroczyłam 30, sport i dieta sprawiły że nabrałam tu i tam i mam wreszcie wagę w normie, więc jestem bardziej kobieca. Do tego koleżanki mają już pierwsze zmarszczki, ja wyglądam na 20 lat :) i wreszcie mnie to cieszy. Rada: Poszukaj swojego "dorosłego" stylu - polecam zara, mango, monnari - ceny akurat na kieszeń studentki, a mają właśnie takie ciuchy. Fryzura - może krótsze cięcie, bob, asymetria? Dorosłe buty i zobaczysz będziesz wyglądać poważniej, a nie śmiesznie! Ja zaopatrzyłam się jeszcze w eleganckie okulary zerówki. Głowa do góry i powodzenia

ciesz sie ze jestes mloda

14.01 dobre rady

Miałam podobny problem jak zaczęłam szukać pracy. Zrób makijaż, na rozmowy koniecznie business suit, czyli żakiet, spódnica przed kolano, czółenka czy tam kryte szpilki, "dorosła" torebka. Włosy- tez bardzo ważne, proste i rozpuszczone raczej nie wchodza w grę, bo wyglada sie tak na 14 lat: upięcie albo jakas konkretna starannie wymodelowana fryzura, mnie np loki dodawały powagi i kobiecości

Mając 35 lat fajnie wyglądać na 20, ale to nie jest już tak fajne jak masz 25 i wyglądasz na 13... Także dajcie sobie spokój z tym pocieszaniem jej, że za X lat będą jej zazdrościć :P Pewnie tak, ale jaka to perspektywa czasowa :P Choć autorko nie za bardzo rozumiem...jesteś taaaaaka wysoka i biorą cię za 13latkę ? Nie przesadzasz ?