Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gościówa nad gościówami

wolność słowa w domu i na świecie czy ja oszalałam

Polecane posty

Gość gościówa nad gościówami

Cześć Wszystkim Chciałabym żeby ktoś spojrzał na sytuację z boku i ocenił o co do k***y chodzi W rozmowie przez telefon z kimś na temat wydarzeń w Paryżu powiedziałam że wg mnie nie warto było ginąć za te rysunki, że są słabe, wcale nieśmieszne,zwyczajnie głupie. Na to mój małż siedzący za ścianą zaczął podniesionym głosem, zdenerwowany, krzyczeć zdenerwowany że jest wolność słowa. Skończyłam rozmowę i może niepotrzebnie zaczęlam wymianę zdań z małżonkiem. Rozmowa była krótka, praktycznie w kilku zdaniach Najbardziej zdenerwowało mnie to że on nie mówi spokojnie tylko zaczyna się od razu drzeć, tak jakby posiadanie innej opinii było dla niego osobistym afrontem Więc on z krzykiem na mnie że jest wolność słowa i mogą sobie rysowac co chcą. Ja na to, że tak mogą, tylko że nie było warto dla takich rysunków. I pytam czy w ogóle widział te rysunki. On na to że nie i nie chce widzieć. I że to że mi sie wydaje że nie warto to nie znaczy że są faktycznie bez sensu (wszystko cały czas z krzykiem) Ja mu na to że to jest moje zdanie i wyrażam tylko swoje zdanie i jeżeli jest wolność słowa to chyba mi wolno i dlaczego w ogóle na mnie krzyczy dlatego że mam inną opinię Na to on że on że on nie chce ze mną rozmawiać. Na to ja że chętnie bym sobie porozmawiała na spokojnie i nie takim tonem Na to on jeszcze bardziej zdenerwowany że nie będzie ze mną rozmawiać I na tym się skończyła rozmowa. A dzień zapowiadał się taki fajny jak to sobota. Niestety on już go zdążył popsuć Cóż ja, będę udawać że nic się nie stało, on jeszcze cały dzień będzie chodził nabzdyczony a jutro będzie jak zwykle. Tylko dlaczego tak źle się z tym czuję? o co w tym chodzi? Dlaczego on od razu sie na mnie drze. Czuję się dziwnie, nic mi nie można powiedzieć. Jeżeli teraz bym poszła do niego i zaczęła o tym rozmawiać, że nie powinien na mnie krzyczeć że ja chętnie z nim porozmawiam na spokojnie to zrobiłaby się awantura, on by sie bardzo zdenerwował i jeszcze bardziej obraził. O co chodzi? co on ma za problem. Na innych sie tak nie wydziera, rozmawia z nimi normalnie. Ogólnie facet jest OK, poza tym układa nam sie ok, ale to co opisuje powyżej to jakiś nasz stały schemat rozmowy, moze powinnam iść z tym do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet sie wkurzyl, bo nie moze scierpiec ze ma ograniczona zone.... nie chodzi o rysunki i o to czy byly smieszne czy nie.... chodzi o przekaz jaki zawieraly, czyli np krytyke systemu, zjawisk w spoleczenstwie...kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widziałeś te rysunki, panie nieograniczony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam sie ,ze musiałaby iść nie z TYM do psychologa ale z NIM do psychologa :) Jednak prowadzanie do psychologa dorosłego chłopa bo ten nie rozumie że mozna mieć inne zdanie i żadne krzyki tego nie zmienią ... słabo to widzę :) Może mąż upatruje w twoim odmiennym zdaniu zagrożenia dla siebie , dla swojego " samczego " autorytetu ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa nad gościówami
heh dzięki moze faktycznie chodzi o to najgorsze jest to że jak druga strona zaczyna krzyczeć to ciężko jest normalnie rozmawiać, ja chciałabym porozmawiać, może ja czegoś nie rozumiem i może ja bym zmieniła zdanie albo chociaż zrozumiałabym jego punkt widzenia. Niestety krzyk (czy obrażanie - to do Ciebie - pomarańczko) skutecznie blokuje możliwość wymiany zdań i to jest przykre. Sami wznosimy wokół siebie mury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krzyczal, bo sie zorientowal, ze jestes ograniczona i glupia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz, czy jak ktos cie obraza albo nie zgadza sie z twoim pogladem, czy religia to odrazu go mordujesz? Tepa idiotka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dość żeś prostak to jeszcze alkoholik, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa nad gościówami
otóż nie istnieje wolność słowa gdy się zagalopujesz możesz słono się o tym przekonać nawet tu w necie nie wiesz o co chodzi? ktoś Ci kiedyś wytłumaczy to na Twoim przykładzie Póki co współczuję rodzinom przypadkowych paryskich ofiar. Zastanawiam się co myślą. Czy czują złość tylko do terrorystów? Powinniśmy być bardziej odpowiedzialni za słowa. Są pewna granice, co można powiedzieć. Po co wkładać łapy do klatki z lwem jeśli wiadomo że Ci te łape odgryzie. Po co? Ja też mogę Cię podać do sądu gdy uznam że przesadziłeś. Już były takie wyroki. Podoba mi się zdanie: Twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna się czubek mojego nosa. Tłumaczenie drażnienia islamistów "wolnością slowa" to bezsensowne prowokowanie ich do kolejnego ataku. Oni się nie zmienią, g****o im zrobisz, tak jak nie wytłumaczysz lwu żeby nie odgryzał Ci ręki. Oczywiście nie powinni mordować, jest to niewybaczalne. Ale uważam ze media też sa w pewnym stopniu odpowiedzialne za to co się stało. To oni wywołali ten zamach. Jeszcze żeby te ich dzieła były jakieś wybitne a to jakieś głupawe gryzmoły rysowane dla pensyjki. Które spowodowały śmierć niewinnych ludzi. Nie chciałabym ginąć za takie rysunki ani za inną ludzką głupote w żadnej postaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni sie nie zmienia? ha! wolne zarty wszystkie doopy im s******la bo tak traktuja kobiety ze strach sie bac i wygina jak dinozaury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa nad gościówami
a dlaczego było WTC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza sprawa, to całkowicie się z Tobą nie zgadzam a z Twoim mężem. Otóż jest wolność słowa a jak muslimy nie mogą tego ścierpieć to droga wolna. Nikt ich nie zatrzymuje. I nikt ich nie chce w Europie, bestie kurcze. A druga rzecz, to macie problem, bo nie umiecie normalnie rozmawiać, bez krzyków. Ale przyznaję, ze w tym temacie mnie też ponosi jak słyszę takie brednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w Szwecji byla wystawa gdzie genitalia meskie wisialy na krzyzu zamiast Jezusa, drugi obraz to Jezus nagi siedzial w otoczeniu pedalow i takich roznych dziwakow seksualnych, trzeci obraz przedstawial chyba papieza ktory ogladal porno z dziciakami i jeszcze wiele inncyh antychrzescijanskich arcydziel, czy wedlug was to tez wolnosc, czy w imie wolnosci slowa mozna deptac po ludzkich uczuciach? potepiam zabijanie ludzi ale czuje niesmak kiedy ludzie na zachodzie probuja zarobic pieniadze na szydzeniu i profanacji ludzkich uczuc....caly ten swiat wariuje i kazdy moze kazdego obrazac w imie wolnosci slowa. A aborcja? czy wedlug was jest to prawo demokracji? no bo tak uwaza sie w skandynawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lubie islamu ale nie wuazam, ze to dobry pomysl wyszydzac ich swietosci no bo co dobrego moze z tego wyniknac? juz zginelo ponad 30 osob we Francji a napewno zginie jeszcze wiecej. Biedni chrzescijanie w Afryce, napewno beda na nich masakry, prze te rysynki zgina setki niewinnych kobiet i dzieci. Czy warto? zgadzam sie z autorka - NIE WARTO!!!! bo to nic nie zmieni a przyniesie tylko duzo nieszczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja sie zastanawiam nad jednym jak oni maja sie bronic usrael :stabilizuje: im tereny, ropa to bogaty kasek wiec ida w jedyna swietosc jaka im zostala - religie pomijajac kwestie tego ze meritum ich religii jest dos upiorne w zasadzie niewiele sie rozni od tego co dzialo sie w europie W IMIE CHRZESCIJANSTWA podczas np wojen krzyzowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościówa nad gościówami wcale do końca tu głupio nie pisze, bo abstrahują od jej poddańczej postawy względem muzułmanów i ich prowokowaniu i porównywaniu do lwów w czym się w 100% zgadzam należy się zastanowić dlaczego do k***y nędzy jako cywilizowani ludzie pozwalamy tym bestiom-lwom czyli muzułmanom panoszyć się bezkarnie po ulicach, przecież takie zwierzęta trzyma się w klatkach, a ludzi-lwy w więzienich. Na wolności niech sobie żyją w Afryce, to samo tyczy się ludzi Arabów, chodź większości z nich "do ludzi" naprawdę daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z muzułmanami jest tak że nie ważne czy ich prowokujesz czy nie, Oni i tak dążą do jednego... do utworzenia światowego kalifatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia27 oświeć mnie mistrzu
a co jest złego w kalifacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia27 oświeć NAS mistrzu
* nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż drogie owieczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość ma już Cię po dziurki w nosie i twoich poglądów z którymi się nie zgadza, stąd takie emocjonalne reakcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×