nie mam sily zyc :(( brak peespektyw, brak pracy, brak wszystkiego :(

Mam 25 lat, niedawno straciłam prace, która mialam od 4,5 roku. Niestety zakład zamknęli wiec nie ma opcji abym tam wróciła. Od kilku tygodni nieustannie szukam czegokolwiek aby tylko znow zarabiać, ale wszędzie słyszę paradoksalne "nie potrzebujemy nikogo" bądź proponują mi stawki rzędu 5 zł nierzadko brutto :( to tak naprawdę na samo paliwo bym zarabiała :( Nie mam siły ani ochoty na takie życie :( nie mam pieniędzy na nic, dziś wydałam ostatnie 70 zł w aptece bo jak na złość złapałam zapalenie płuc. czesto wieczorem mam ochote zasnąć i juz więcej się nie obudzić :( nie chce takiego życia :(

Gdzie mieszkasz ? może wyjedź do większego miasta??

Takie czasy trzeba być mobilnym i szukasz pracy gdzie się da!

Jeśli miałaś umowę o pracę powinnaś się zarejestrować w Urzędzie Pracy aby dostać zasiłek, to chyba ok. 500zł, to Ci trochę pomoże.

Mieszkam na wsi, ok 30km od większego miasta. Nie stac mnie na wynajem czegokolwiek w mieście bo musiałabym zarabiać min 2 tys a tu takie stawki ze ledwo tysiąc się uzbiera i jeszcze trzeba odliczyć dojazd.... Rzecz w tym,ze pracowałam na czarno, raz na jakis czas byłam tylko zatrudniona także nic mi nie przysługuje w urzędzie pracy... Mam juz dosyć wszystkiego :(

Czy jest jakaś możliwość, że ktoś z Twoich okolic dojeżdża codziennie do tego miasta lub można tam dojechać autobusem?

ale kurfy współczuję, ale nic nie pomogę, bo sam mam podobną sytuację nie trać nadziei :) może trzeba gdzieś wyjechać? wiem, że to nie tak powinno być, ale cóż robić? buzia ;)

Owszem, dojazd jest ale trzeba się liczyc codziennie z wydatkiem rzędu ok 20 zł na bilety (przesiadki) a samochodem wcale nie taniej, mieszkam w wsi "górników". Tutaj w kazdym domu praktycznie facet pracuje na kopalni a kobieta w domu zajmuje się dziećmi.. Ci którzy mieli możliwości juz dawno stad wyjechali...

powiem tak , młodzi ludzie :) żyliście w jakimś letargu i nadal żyjecie ,macie przekonanie że demokracja to dobrobyt i raj bo tak jest na zachodzie :) na zachodzie kochani to może i poniekąd tak jest ale tylko poniekąd a raczej było , gdy co nie które państwa ograbiły inne państwa a Ameryka dofinansowała największych morderców złodziejów i leni w Europie ! Oczywiście nie za darmo ;) Tą zapłatą obecnie są kraje wschodu ...to My państwa wschodnie mamy zapier...lać na panów z zachodu aby mogli śmigać mercami po autostradach i jadać w najlepszych restauracjach. Jaka wina WAS młodych ,że macie to góffno jakie macie? Ano taka ,że brak wam postawy obywatela za góffno macie honor kulturę i szacunek do kraju w którym się urodziliście ! Matka dała ojciec dał i tak żyjecie jak darmozjady ! A że matka i ojciec ciężko na to zapracowali to dla was gófffno nie wartość tylko ku...wa przymus i przywilej ! Otóż NIE ! Matka Ojciec umrą wcześniej czy później a Wy rozwielitki ustroju demokratycznego zostaniecie z NICZYM! Zatem nie pakusiać tylko wziąć dupska młodociane z kanapy i zacząć interesować tym co się dzieje w kraju i zacząć coś zmieniać i robić ! a nie tylko marzeniami o emigracji żyć ...ta już też dzięki Unii Europejskiej nie ma czego szukać !

gość dziś Wiele racji. Tylko jeden problem. Żeby obalić ten złodziejski system, trzeba aby świadomość ludzi uległa zmianie. Milionów ludzi. Nie widzę na razie takiej szansy, niestety.

Do autora powyżej nie mówimy od razu o emigracji tylko o migracji ! A skoro ktoś się decydował na dzieci to ma obowiązek wychowywać przynajmniej do 18 roku życia. Poza tym dziewczyna pisze ,że 4,5 roku pracowała więc co się czepiasz i wyzywasz od darmozjadów!!!!!

Mysle,ze autor powyzej leczy swoje niespelnione ambicje wyzywajac innych... A wystarczyłoby zwyczajnie czytać ze zrozumieniem, wybacz ale na to czy mój ostatni pracodawca zdecydował się zamknąć firmę czy też prowadzić dalej interes nie mialam wpływu.... Zgodzę się z Twoja wypowiedzią pod pewnym kątem... Też uwazam,ze w Polsce potrzeba zmian ale kazdy z nas musiałby coś wnieść od siebie a na to się nie zanosi. Wybacz, ale gdybym ja miala szanse wyjazdu za granice i godne życie tam ani chwili bym się nie zastanawiała.tylko glupiec nie wykorzystuje swojej szansy a ja się za takowego nie uwazam.

zwolnienie od psychiatry ci sie powinno nalezec, ale bedziesz musiala brac prochy,zeby ci wystawil. Sa tacy co udaja, albo dadza w kieszen i dostaja. Ja nigdy nie dostalam, ale ja nie mieszkam na wsi. Zwolnienie mozna ciagnac nawet jak sie skonczylo prace, chyba w ciagu 3mies.mozna zachorowac i musi trwac chociaz 1mies. zebty placil ZUS. Niektorzy ciagna zwolnienie i pół roku.... Zasilek placi ZUS i chyba trzeba podac NIP ostatniego pracodawcy jak ci wystawia zwolnienie. Tobie sie zaczyna normalna depresja :(

niestety autorko wielu ludzi ma takie problemy; jedyne wyjscie to emigracja :( w tym kraju tylko lekarzom, mundurowym, sęziom i innym uprzywilejowanym dobrze się zyje, np. gornikom też...

Mysle,ze autor powyzej leczy swoje niespelnione ambicje wyzywajac innych... >>>> i tu się mylisz ! 100 krotnie ja właśnie osiągnęłam i osiągam to co chcę i chcialam ale nie licząc na to co dali mi na gotowe ! nie licząc na to że wyemigruję i tam zarobię po 20 latach aby spełnić swoje cele ! Możesz się obrażać skoro chcesz ale widzę doskonale co zrobił obecny ustrój z naszej młodzieży ...zrobił z nich pustych lekkomyślnych nieudaczników ! Konsumpcyjnych leni ...takich jakich wielu w krajach zachodnich. Rozumiem chęć posiadania , rozumiem chęć rozwoju , rozumiem chęć życia w stabilności ale nie rozumiem jak można chcieć to osiągnąć żyjąc jak pustak ! Myśląc jak pustak ! Nie tyczy się Ciebie akurat ...ale patrzę i widzę co się dzieje dookoła i strach mnie ogarnia jak można wychować i pozwolić na wychowanie swojego dziecka w ten sposób jak Was młodzi wychowano !

Znam ten bol...