Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość motylkowa123

mamusie pazdziernik 2015! :)

Polecane posty

Gość mamaBasia
Maxiowa gratuluję serdecznie i życzę dużo zdrowia dla ciebie i maluszka :-) Moja córeczka skończyła w piątek 2 tygodnie, czas leci mi tak szybko, że aż nieprawdopodobne. Malutka nie jest póki co zbyt absorbująca, w nocy przesypia 5-6 godzin, za to w ciągu dnia je co 1,5- 2 godziny, a resztę czasu przesypia lub spokojnie czuwa :-) Ale z doświadczenia wiem, że to jeszcze wszystko może się obrócić na moją niekorzyść, więc za bardzo się nie cieszę. Snów nie mam żadnych, podobnie jak listopadowa, dopiero teraz do mnie to dotarło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PulchnaZkomory
Ja to chyba nie mam czasu śnić... Jak mój synek da mi w ogóle usnąć to śpię jak zabita, i reaguje tylko na jego płacz, marudzenie, czkawke. Dziś nawet niezarejestrowalam że mąż wrócił rano do domu z pracy :/ a podobniez prowadziłam z nim konwersacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliskaa93
Jest ktoś jeszcze w 2-paku tak jak ja? W sobotę mam termin czyli jeszcze tydzień niecały na razie czasem lekko poboli jak przed okresem i innych objawów brak... już się nie mogę doczekać Kiedy będzie po wszystkim. A i boli mnie krocze w nocy tak mocno że się ledwo przekrece z boku na bok.. najbardziej boję się że samo nic nie ruszy i będę mieć wywołany poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze jestem w dwupaku, w środę minął mi termin. Na ktg żadnych skurczów, żadnych objawów. Tylko ciągłe pytania, czy już urodziłam, a dziś doszło jeszcze straszenie ze strony teściów, że nie powinnam być tak spokojna, że powinnam coś zrobić. A jak tam Doris, była w kolejce po mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale co możesz zrobić? Jesteś dopiero 4dni po terminie. Na wywolanie to chyba po tygodniu czy tam dwóch zależy od szpitala. Kiedy masz następne ktg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie o to chodzi, że nic nie mogę zrobić, bo 4 dni po terminie to nie tragedia. Ale każdy oczywiście musi wtrącić swoje 5 groszy. Następne ktg mam we wtorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczyny :) Listopadowa123 no wlasnie w sumie zapominasz jak tylko ci malenstwo na piersi klada :) Ale fakt jest faktem, ze te bole psuja cala radosc z chwil z malenstwem, bo ani siedziec nie moge jeszcze dobrze, ani chodzic. Ja tez nie mam juz snow chociaz w ciazy mialam koszmarow troche. Ciagle sie martwilam. A teraz padam jak tylko glowe do poduszki przyloze. Nie wiem jak u was, u nas jest jeszcze starszak i przez ten czas co musialam lezec to byl mocno przez mame zaniedbywany. Teraz wiec jak malenstwo spi (albo i nie ) to mlody biega i mamo to, mamo tamto. Wiec czas na odpoczynek mam jak starszak spi a malenstwo da mi spac. No wlasnie jak wasze starszaki na malenstwa reaguja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam w środę ktg następne. Ostatnio miałam niby jakieś skurcze takie duże pagórki no ale na razie nic się nie dzieje. Jutro mam urodziny może córcia będzie chciała zrobić mamie prezent ;) te dni oczekiwania na poród strasznie się ciągną... aż przestałam się bać tego porodu,chce żeby to już nastąpiło wreszcie i mieć małą ze sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pauliskaa wszystkiego najlepszego w takim razie. Trzeba liczyć na to, że mała zrobi Ci dziś prezent :) mi do terminu porodu czas szybko zlecial, za to teraz szok. Mąż postraszony przez teściów już dziś o 6 siedział i czytał w necie o pporodach po terminie. Gotów był zawieźć mnie nawet do szpitala. Jejku jak ja nie znoszę takiego wtracania się, straszenia i ciągłych rad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Ivee pociesze cie, że zacznie się po porodzie! Rady za rada każdy ma inną i każdy lepsza, a nie daj boże dziecko plącze i wieczne pytanie "co mu jest", a może to, a może to, i już mam cala listę przypadłości jakie moje dziecko może ma, dlatego plącze, wiadomo:) Ogólnie tego to nawet ja się nie spodziewałam :) Pauliska wszystkiego najlepszego:) u mnie to uroczysty dzień przypada w święto zmarłych, taki mama psikus zrobiła, że zamiast na cmentarz, pojechała mnie rodzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula1991
Hej dziewczyny . Mało się odzywam ale moją córeczkę ciągle męczą kolki :( męczy się biedna a ja razem z nią. Boję się cokolwiek jeść i ograniczyłam menu tak że chyba bardziej się nie da:( daje jej espumisan w zmniejszonej dawce bo jest dopiero od 1m-ca. Listopadowa co pomaga Twojemu synkowi? Do tego mała dostała jakiejś wysypki na twarzy.wygląda jak trądzik. Najpierw miała na czole po lewej stronie tak bardziej miejscowo wiec myślałam że to potówki od czapeczki ale teraz ma w zasadzie na całym czole i trochę na policzkach. Jutro ma przyjść położna i mam nadzieję że podpowie czy mam iść z tym do lekarza.. byłam już jakieś dwa tyg temu z katarem i korzystając z okazji zapytałam wtedy o wysypkę którą miała na karku. Doktor stwierdziła ze mam dawać wapno i przejdzie no i faktycznie przeszło bardzo szybko. Teraz też daję ale objawy się nasilają... czy któraś z Was też ma taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj M dzwoni do tesciowej powiedziec, ze wnuczka ma (maly spi wiec cisza w tle) a ta pierwsze co, to mu rady daje jak malego uciszac gdy placze;) Babcia.. starszego tylko do zdjecia na kolana brala, ale rad pelny worek...dobrze ze daleko mieszka :) Ivee nie martw sie, termin chyba do 10 dni po terminie i to jeszcze termin. Sprawdzaj tylko KTG co drugi dzien, bo to wazne zeby ew. nieprawidlowosci wylapac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris LJ4
Witajcie Dziewczyny.Nie było mnie ponad tydzień i nie bardzo mam czas przeczytać wszystkie informacje. Więc gratuluję wszystkim rozpakowanym i zdrowia życzę malutkim istotkom i ich mamusiom. U mnie dzidziuś wczoraj skończył tydzień.Ania urodziła się w nocy 18.10 ważyła 3870g i długość 56 cm. Wszystko ok,oprócz tego że ja mama po trzech porodach przy czwartym poprosiłam o znieczulenie i żałuję strasznie. Cały czas bardzo boli głowa i kark - jakaś masakra. IVEE trzymaj się dzielnie lada dzień i Ty poinformujesz nas o swoim maleństwie.Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaLumieree
A ja mam pytanie z innej beczki. któraś z was była nacinana ? Bo ja byłam i chociaż dzisiaj maluch kończy 2 tygodnie to miejsce nacięcia mnie wciąż boli przy siadaniu i przy podmywaniu się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Paulaczy pomogło hm jest poprawa ale jeszcze nie zupełna, co podaje to ten Lefax (niemiecki) ale będąc u pediatry, polecał Infacol i one mają dokładnie tą samą substancje czynna, praktycznie w identycznej dawce, tyle, że te niemieckie nie zawierają barwników, słoików, laktozy itd. U pediatry byłam ponieważ teściowa panikowała, że mały jest za żółty, oczywiscie wszystko jest ok! ( Ja wcale nie chciałam iść,bo właśnie tu wszyscy się wtrącają, ale mój M nalegał:( choć tylko ona widziała, że jest za żółty, jakoś inni tego nie widzieli, miał lekką żółtaczkę w granicach normy:/) no ale przy okazji pytałam o kolki. Daje mu też probiotyk Biogaia, no i idzie ku lepszemu, ale nie jest jeszcze idealnie, pomaga też masowanie dupki , konkretnie o***tu :) wtedy na przebijaku idą największe kupki:) zamówiłam też takie rurki odgazowujące windi http://www.bangla.pl/opinie/p6865/skandprojekt-windi-kateter-rektalny-dla-niemowlat takie coś, jutro dojdą, ale to będą w bardzo kryzysowych sytuacjach używane. Jeszcze oczywiście masuje brzuszek, nóżki dociskam do brzuszka, i kładę do snu na brzuszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Nie SŁOIKÓW! tylko słodzików np aspartam często jest w tych lekach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam dziewczyny :) dzisiaj mi dosyć często brzuch twardnieje i kilka razy pobolalo jak przed okresem więc to chyba skurcze przepowiadajace :) Doris gratuluję i zazdroszczę że masz małą już ze sobą. To wiem że jeszcze ja i Ive zostałyśmy a jest ktoś jeszcze kto nie urodził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
paula,u nas było dokładnie tak samo,każdy mi wpajał że to potówki,ale nie dałam za wygraną i pojechałam prywatnie do alergologa,ta a tydzień robiła w szpitalu testy i wyszła od razu skaza białkowa,jeżdziliśmy na testy 3 dni i nie słuchaj że takim małym dzaieciom się nie robi testów,bzdura! dzięki alergolog byliśmy na nutramigen lgg + latopic probiotyk i mały ma w tej chwili 15 mieś a po skazie śladu nie ma,od 10 miesiąca wprowadzaliśmy delikatnie serki,mleko hipp bio combiotic i nic się nie działo i nie nie dzieje :-) kolki to był koszmar do tego skaza i alergia na kakao,testy były robione jak mały miał 1,5 mieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko miało 1,5 miesiąca - miało być :-) to ja od skazy, i jeszcze jedno z tego co wiem to możesz karmić piersią tyle że wyeliminować całkowicie białko które nie znajduje się tylko w nabiale,dużo zdrówka dla córeczki i dla wszystkich waszych dzieciaczków i mamusiek z forum i przyszłym powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są kropelki do oczek antybakteryjne ,na recepte chyba bo nie pamiętam, i oczko u nas się szybko zagoliło a wcześniej mały rozdrapywał,rumianek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelika26
Hej ja jeszcze jestem nie rozpakowana :( termin z om na 15.10 z pierwszego usg na 26 czyli dziś. Wczoraj dostałam skurcze co 5,7,10 min różnie ale jak przez cały dzień nie odpuszczaly to przyjechałam wieczorem do szpitala i juz mnie zostawili bo jak zrobili mi ktg to skurcze na 50 były potem w nocy wszystko ustalone szyjka skrócona ale tylko 1 cm Rozwarcia i nic więc o 9 podlaczyly mnie pod oksytocyne do 14 zlecial cała skurcze na 80 co 2 min ale rozwarcie nie chciało iść wiec jutro kolejna próba z oksy. Teraz mam skurcze co. 5 min ale na ok 40. Wieczorem pójdę pod ciepła kąpiel mam nadzieje ze może samo się. Coś Ruszy w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilu2310
Dziewczyny a orbicie już waszym maluszkom regularny tryb dnia? Kąpiel o tej samej porze, butla i do spania? Ją sobie tego nie wyobrazam. Moja mała kupe robi na pięć rat, pampersy idą jam woda. Śpi nieregularnie więc ciężko kąpać o tej samej porze, a w nocy jak się obudzi to świat jest dla niej najciekawszy, patrzy się do okola nawet ponad godzinę. Husianie, bujanie nic nie daje. Jak wam się udało poskromić maluchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaLumieree
U mnie nie ma tego problemu. Maluszek sam wstaje w podobnych godzinach na jedzenie (1-2, 4-5, 7-8, 10-11, 13-14, 16-18, 21-23). Więc zawsze się wstrzelę w popołudniową drzemkę ze swoją drzemką ;) malucha kąpię w okolicach 18, gdy wstanie i spacer między 13, a 16 - zależy od dnia. Czasami dłużej wojuje, a później z kolei wstaje w późniejszej granicy swojej normy ;) Czasami ma małe odchylenia, ale nie jest źle. A ja w środę przy okazji kolejnego badania słuchu (wciąż ma dużo mazi płodowej w uszkach :( ) będzie mnie ginekolog badał, dzisiaj przy okazji wizyty położnej zapytałam się o bolące krocze i jednak potwierdziło się - szwy mi dosyć porządnie puściły i stąd ból oraz problemy z siadaniem, chociaż już jest 2 tygodnie po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
U mnie nie ma takiego rytmu dnia, szczególnie jak ten brzuszek doskwiera, ogólnie kąpiel mniej więcej między 19.00 a 21.00 spacery no to tak po 12 ale i zdarza się, że wyrobimy się dopiero ok 14-15. Ogólnie ani mnie to nie stresuje, ani się nie spinam, każdy dzień przynosi coś nowego :) Noce w miarę się udają tzn mały przesypia od ok 00.00 do 04.00 a potem to już rożnie :) Chyba, że jest ciężka noc (tzn mocniejsza kolka), ale takie są na szczęście mało kiedy :) Natomiast ja wcale małego nie bujam i nie nosze, dlatego zrezygnowałam z wszelkich urządzeń bujających :) Siadam i przytulam małego po prostu do siebie i cichutko mowie ciiii... i na ogol pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PanizFrancji
dawno tu nie zagladalam takze wszystkim mamom gratuluje a za przyszle trzymam kciuki! u mnie maly ma juz 6 tyg! i powiem wam ze jak na poczatku byl jakos rytm z jedzeniem i spaniem to teraz w jedna noc przespi 7 godz:) bez budzenia a w druga (tak jak dzis) budzi sie co 2 godz ja mimo ze karmie piersia to nie mam diety i jem doslownie wszystko, we Francji ( i z tego co wiem w innych krajach tez) stosuje sie zasade ze trzeba jesc wszystko zeby zapewnic dziecku pakiet roznorodnych witamin i wartosci odzywczych, a to czy smazone czy gotowane nie robi roznicy bo pokarm tworzy sie z krwi a nie jelit, to samo w szpitalu zdziwilam sie jak dzien po porodzie dostalam do obiadu kalafiora a w nastepny fasolke ale wytlumaczono mi ze wzdecia powstaja w jelitach takze bobas tego nie odczuwa na poczatku bylam sceptyczna ale teraz widze ze tak faktycznie jest! obserwuje go bardziej pod katem alergii ale jak narazie wszystko ok a i kolek zadnych nie ma nawet mi powiedziano ze gorzej jak mama ma diete ograniczona do kilku produktow bo maly ciagle je to samo, moja szwagieeka pierwsze miesiace to leciala na ryzu, marchewce i gotowanej piersi z kurczaka a teraz dziecko ma alergie na pelno produktow... mam znajomych w wielu krajach i nigdzie nie ma takich ograniczen pokarmowych jak w Polsce, wiadomo ze trzzba zdrowo ale bez wariacji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w końcu ruszyło :) po 3 w nocy zauważyłam plamkę krwi, czekałam na skurcze, ale nic nie było. Przed 8 kolejne delikatne plamienie. Pojechaliśmy do szpitala, lekarz powiedział, ze jestem już jedną nogą na porodowce. Powinno zacząć się dziś w nocy, jak nie się nie zacznie, to o 6 rano mam się stawić, podłączą kroplowkę i urodzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ive to witaj w klubie bo mi dziś rano wyleciał kawałek takiego śluzu z krwią i mam co jakiś czas delikatne pobolewanie brzucha jak na okres. Czekam w domu na razie czy się coś rozkręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też czekam, ale mnie nic nie boli. Na ktg znów nie było skurczów, ale gin powiedzial, że juz nie jedna na ktg nie miała, a po 10 min juz rodzila. Powodzenia Pauliska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzajemnie Ivee:) z tym ktg tak właśnie jest... ja nie wiem sama czy mam jechać do tego szpitala czy nie bo te bóle są nieregularne więc chyba mam czekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×