czy zostawic meza bo niesprawdza sie w lozku

z poczatku bylo ok 5 razy w tygodniu, teraz to jest 10 razy w miesiacu !! Do tego ma malego ptaszka, jak sobie go bralam myslam ze to norma prawie 14cm.teraz juz wiem ze jest za maly dla mnie,orgazmy udaje , mam sie meczyc do konca zycia z nim czy go zmienic na inny model?

Tego kwiatu pół światu

przeciez pisac nie umiesz i jakaś tę)pa jesteś to chetnych raczej nie będzie

Wymyśl lepsze prowo tępa dzido

do sexu pisanie jest nie potrzebne !!!

JESLI ZLE NAPISAM sformuluj to ty bylo stylistycznie po twojemu lekcja polonistyki mi sie przyda!!

Jak go kochasz, zalezy ci na nim to nie, mozesz kupic np, na ceneo pl fajnego sztucznego, moze mezowi cos dolega, na poczatku warto porozmawiac dlaczego ? Jesli cos mu dolega , na cos chory to nie zostawjaj go przecierz bralas go na dobre i zle, ale jak mu sie znudzilas, znalazl inna to wiadomo szybko zostaw i szykuj rozwod,

która by tam w nowoczesnej Europie w takie zabobony jak przysięga małżeńska wymuszona formalnie się przejmowała. do dobrego tonu jest rzucić faceta i się nie zastanawiać. to samo dotyczy facetów jak Wam kiepsko obciąga to kopa w d**e frajerce.

to czemu nie wypróbowałaś go przed ślubem. Treaz Ci nie pasuje, jesteś chora kobieto!

nie mam z nim koscielnego,on ma juz 50 lat i problemy ,nie staje mu i jest mniejszy niz kiedys bo bierze tabletki na kwasy moczowe i testosteron , w lozku jest 2 minuty z 9cm. max , co robic cale zycie sie meczyc tylko dla tego ze mam z nim slub cywilny :-(

Z facetami tak zawsze - najpierw super seks ciagle a potem jakas chujnia raz w tygodniu, pierdzenie w gacie i narzekanie. Kazdy nastepny taki bedzie, lepiej za wczasu kopac w d**e.