Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

A może ja go wcale nie interesuję jako kobieta?Mętlik w głowie

Polecane posty

Gość gość

Powiedzcie mi o co właściwie mu chodzi. Spotykamy się, widzieliśmy się już 4 razy, jest świetnie na tych spotkaniach. No ale on nie próbuje się zbliżyć do mnie. Nie pocałował mnie jeszcze, nie przytulił. Po spotkaniu krótka wymiana informacji po powrocie do domu a potem po spotkaniu on milczy cały dzień. Wtedy jest mi jakoś tak smutno i od razu wydaje mi się ze pewnie nie jest przekonany do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie poznaliście się w internecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poznaliśmy się na Sylwestrze u znajamych. Od miesiąca się spotykamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jest jakiś dziwny. Znowu zaczyna do mnie pisać maile, zero nawiązania do spotkania. I takie te maile nie zobowiązujące. Nie ma nawiązania żadnego do nas. I tak to ciągle wygląda. Nie wiem co o tym myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli nie jest zainteresowany to po co pisze i po co dąży do kolejnego spotkania. Po spotkaniu zapada się pod ziemię na dwa dni a potem znowu pisze maila lub dzwoni ( to rzadziej). Zaczyna mnie to męczyć, bo nigdy się z czyms takim nie spotkałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co Ci napiszę... nie raz już spotkałam sie z takim zachowaniem , serio, wierz mi że nie ma sensu angażować się , zawsze będziesz czuła się jak na karuzeli, zawsze będzie Ci trudno go rozgryźć. Tacy faceci są bardzo irytujący. Pewnego dnia rozumiałam,że jak facetowi zalezy to Ci to pokaże, to będziesz czuła się przy nim bezpieczna,on da Ci stabilizację emocjonalną. Mam na myśli dojrzałych facetów. A przy takiej huśtawce jaką opisujesz daj sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz chyba rację, przecież ja cięgle zastanawiam się czemu on milczy. On nawet nie napisze mi miłego smsa po spotkaniu a raczej tak robią faceci zainteresowani kobietą. Na spotkaniach jest super ale mam wrażenie że 4 spotknia to już najwyższy czas aby iść trochę do przodu bo niedługo zaczniemy traktować się jak kumple.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc z 19:36 ma racje. facet zawraca gitare. ja bym go olala, nie odpowiadala na maile, smsy, a jesli juz to zdawkowo, lub w stylu 'musze leciec, jestem zajeta'. jak ma choc troche rozumu to przeczyta miedzy wierszami 'nie mam dla ciebie czasu'. wtedy albo calkiem sie odczepi i wiadomo bedzie na pewno ze zawraca glowe, albo zaczenie naprawde zabiegac i wtedy mozesz go trzymac w niepewnosci jak dlugo ci sie podoba, nie dawac mu wszystkiego na tacy bo wtedy znow przypomni sobie o tobie jak bedzie mu pasowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zrób krok do przodu, napisz do niego, pocałuj go jak masz ochote a nie czekasz ciągle na gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co on to robi?:-( Na początku myślałam ze może jest nieśmiały, no ale przecież widzi że ja jestem chętna na kolejne spotkania więc to chyba cos znaczy. Przecież ja nie wyjdę z inicjatywą bo jestem kobietą. On był już w trzech związkach więc doświadczenie ma. Czuję się jak idiotka która wkręciła się w jakąś grę tego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz, mam racje....mam na imię Karolina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, jasne, i co jeszcze, moze ma majtki sciagnac na nastepnym spotkaniu? facet sie nie wysila a ona ma go za to calowac? smieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zrób krok do przodu, napisz do niego, pocałuj go jak masz ochote a nie czekasz ciągle na gotowe X żartujesz sobie prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzisz mam rację.... mam na imię Karolina. nie wiem czemu tak robi, taki chyba po prostu jest. No wkręciłaś się, ale rozumiem Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co mnie dziwi to to że on nie zapytał do tej pory mnie, co ja sądze o nas. Przeważnie faceci tak pytają dziewczyny aby mieć klarowną sytuację. On nie pyta, nie nawiązuje do nas powoli czuję się na tych spotkaniach jak na spotkaniu z przyjacielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba go interesujesz. Może jest nieśmiały. Może uważa takie zachowanie na początkowych spotkaniach za nieuprzejme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiadomo dlaczego. byc moze wlasnie dlatego, ze jestes chetna na kazde spotkanie i nie musi sie wysilac. pyknie smska i juz jestes. inny powod moze byc taki, ze cie lubi i mile spedza z toba czas, ale nie szaleje na twoim punkcie i nie czuje potrzeby czestrzego kontaktu. facet bedzie sie kontaktowal czesciej tylko wtedy jak bedzie czul taka potrzebe. musisz wzbudzic w nim wieksze emocje, spowodowac, ze zakreci mu sie w glowie. wtedy nie bedzie mogl przestac o tobie myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inaccessible89 , tez myślałam że nieśmiały ale zaczynam w to wątpić. Zresztą on nie wygląda na nieśmiałego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś , wiesz co nie mam ochoty na jakies gierki żeby przekonać do siebie faceta. Albo jesteśmy dorośli i wiemy czego chcemy a jak nie to szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zapyta co sadzisz o was, bo nawet nie mysli o zwiazku. twoje odczucia sa prawdziwe, jest to uklad kumplowski. oczywiscie, ze jest szansa na wiecej, ale tak jak pisalam, musisz spowodowac, ze chemia zakreci mu w glowie. poki co, to sie nie stalo. nie jest niesmialy, bo sie z toba spotyka i piszesz ze jest super. poprostu nie zaiskrzylo u niego. absolutnie nie zadawaj pytania w stylu 'co z nami?', bo tylko go wystraszysz. musisz u niego wzbudzic meskie instynkty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ja nie wyjdę z inicjatywą bo jestem kobietą x Wszystko jasne, kolejna p********a księżniczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie chce byc z toba w związku. Liczy ze z desperacji przespisz sie w koncu z nim a potem cie oleje. To typowa taktyka niedojrzalego faceta. Jesteś tylko kolem zapasowym. Uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tym etapie znajmości powinny być jakieś wyznania z jego strony że np. myśli o tobie, że uwielbia się z tobą widzieć, że liczy na szybkie kolejne spotkanie. jeśli tego nie ma to nie ma nic:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:59 no to po co tu jestes i sie zalisz? jak jestes dorosla to daj sobie spokoj. z tego co piszesz, facet nie obiecywal rozanego zwiazku, widac chce sie tylko kumplowac. co w tym nie doroslego? to ty masz niedorosle oczekiwania, na jakiej podstawie? nie o gierki mi chodzi tylko zdroworozsadkowe podejscie. po co odpowiadasz na smsy i maile jak to nie to czego oczekujesz? sama sobie sprawe komplikujesz. a jak chcesz cos wiecej to wlacz swoja kobiecosc a nie wersje 'kumpela'. jesli nie chcesz kumpla to po co sie kumplujesz? sama kreujesz cos czego nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, jasne, i co jeszcze, moze ma majtki sciagnac na nastepnym spotkaniu? facet sie nie wysila a ona ma go za to calowac? smieszne. X Czemu śmieszne? Przecież to autorce szaleje macica i chciałaby więce, więc to ONA powinna zrobić krok na przód a jak nie chce to niech czeka łaskawie aż facet będzie miał na to ochote i nie truje mandoliny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie obiecywał ale wydaje mi się że jak ktoś umawia się po raz kolejny i kolejny to chyba o to w sumie chodzi. Nie mam zamiaru nic robić, bo wcale nie mam ścisku macicy jak to napisałaś. Chodzi mi tylko o to że zaczyna mnie to męczyć, lubię zdecydowanych facetów którzy wiedzą czego chcą. On nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wiesz że nie wie? Przecież on może się z Tobą spotykać jak z koleżanką i wcale mu się nie podobasz a Ty dopisujesz do tego ideologie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:13 wcale nie o to chodzi, to ze sie umawia nie znaczy ze mysli o tobie jako o partnerce. moze wlasnie fajnie mu sie spedza czas i tyle. jestes kumpela, sama to czujesz najlepiej. czasem warto uwierzyc w sygnaly jakie sie odbiera. ty chcesz wiecej wiec wmawiasz sobie ze on tez by chcial ale jest niezdecydowany. uwierz mi, faceci tak nie maja. jak chca to brna do przodu. probuja. kombinuja. on tam dobrze wie czego chce. jak chcesz to go spytaj czego chce, pozbedziesz sie zludzen. a jak cie to meczy to po co sie w to wkrecasz? wymagasz zdecydowania a sama nie jestes zdecydowana. meczy mnie to - ide sie zajac czyms innym, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
według ciebie randki z koleżanką są normalne?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty to nazywasz randka? dlaczego? bo odbywa sie wieczorem? prosze cie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×