Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wielkie uczucie a niepewność

Polecane posty

Gość gość

Poznałam go w Sylwestra. Od tej pory zmieniło się moje życie. Dopóki nie wyjechałam na studia po przerwie świątecznej widywaliśmy się codziennie, ja u niego, on u mnie. Cały czas razem. Potem wyjechałam, pisał, dzwonił codziennie, rozmawialiśmy po kilka godzin. Od początku czułam, że mu się podobam. Teraz wróciłam na tydzień do domu. Jest jak w bajce. Boi się o mnie (załatwiam na miejscu operację), jest czuły, troskliwy, zazdrosny, tęskni za mną i nawet, jeśli danego dnia mamy się nie widzieć to i tak przyjeżdża bo nie może wytrzymać. Pamięta każdy szczegół naszych rozmów. Wczoraj powiedziałam, że podoba mi się jakaś tam jego bluzka, a dzisiaj ją założył. Kupuje mi soczki i zdrowe rzeczy, żeby brzuch dotrzymał do operacji. Mieszka z rodzicami, bratem i bratową (rodzona siostra jego byłej) i mimo to często tam przebywam, gotujemy razem dla całej rodziny, dogadujemy się nawet w kuchni. Mimo to mam problem… Oficjalnie nie jesteśmy w związku. Pytałam go jak to widzi, bo chcę wiedzieć na czym stoję, mamy po 24 lata, a on powiedział mi, że jest bardzo dobrze, praktycznie to już zachowujemy się jak w związku, ale, że wszystko na powoli, spokojnie. Powiedział mi, że on już znalazł tę jedyną (że to ja!) i nie chce nawet patrzeć na inne, nie szuka już. Mówi, że boi się jedynie odległości i tego, że nie wytrwam, chociaż nie daję mu takich powodów. Ja z jego strony boję się tego samego… Pytałam o związek, a on zapytał, czy mam na myśli ślub za kilka miesięcy, itp. A ja po prostu chciałabym, żeby w końcu nazwał mnie swoją dziewczyną. Jego kolega ostatnio dwa razy pytał nas czy będziemy razem. Raz odpowiedział „może, nie wiem”, a drugim razem spojrzał na mnie i powiedział „tak”. Jest to dla mnie cholerny problem bo po 3 latach pustki znalazłam kogoś tak niesamowitego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyluzuj trochę. Znacie się miesiąc, a Ty juz chcialabys wybierac obraczki i uslyszec powazne deklaracje. Wg facet nie jest jeszcze pewny, a Ty go osaczasz. Nie zdziwie sie, jesli za pewien czas urwie kontakt. I jeszcze do tego piszesz zalosnie piszesz ze po trzech latach pustki znalazlas kogos. Z czego wynika, ze jestes straszna desperatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba jest strasznie niesmiały i stąd to wynika:-) ale z tego co opisujesz to ewidentnie mu na tobie zalezy więc moim zdaniem nie masz sie co martwić:-) Pewnie niedługo sie przełamie bo to już ponad miesiac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję ci tylko tego napięcia bo pewnie już się doczekac nie możesz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×