Proszę o radę!!! Czy mogę coś jeszcze zrobić? Martwię się o niego :(

Witajcie, mam ogromny problem z facetem, który strasznie mi się podoba. Byłam do tej pory w kilku związkach ale nigdy nie czułam czegoś takiego. Poznałam go na imprezie. Później postanowiłam zagadać do niego pierwsza na fejsie. Świetnie mi się z nim rozmawiało. Najpierw ja zaczęłam ale potem to on cały czas zagadywał. Miałam wrażenie, że mu zależy bo pisał mi dużo szczegółów ze swojego życia. Ostatnio napisał, że będzie miał jakiś zabieg czy operację. Mieliśmy potem trochę przerwy w rozmowie, potem ja napisałam do niego, czy wszystko ok, czy czuje się już dobrze. Napisał, że jest dobrze, musi jeszcze trochę poleżeć w domu bo jest osłabiony itd. Ja mu później jeszcze coś odpisałam, zadałam pytanie, już nie odpisał... I tak od ponad tygodnia milczy. Z tego co widzę to na fejsie nie wykazuje żadnej aktywności, wchodzi tylko na czata raz dziennie na parę minut. Martwię się o niego, może mu się pogorszyło? Czy tak ni stąd ni zowąd mnie olał? Nie chcę teraz się narzucać i wypisywać do niego..

czy to marcin p.z żor?

yyy nie, żaden marcin. Proszę o radę, naprawdę :(

bo to mi pasowalo do niego no i tez mial operacje ostatnio. rady hmmm poczekaj i przemysl wiadomosc do niego i napisz ze sie martwisz,co czujesz. nic wiecej sie nie da. powodzenia.