Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chcialabym zniknac Z tego swiata.

Polecane posty

Gość gość

Czuje ze nie mam nikogo bliskiego na tym swiecie. Jest mi tak zle ze nie potrafie przestac plakac. Z tego zalu ciagle popijam wóde. Nikt tego nie widzi. Nikt mnie nie dostrzega. Czuje sie samotna w tlumie ludzi. Chcecie to hejtujcie. Nie oczekuje tu wsparcia. Chcialam sie komus wygadac. Bo nie mam komu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłabym ci napisać: nie martw się, będzie dobrze. Ale tego nie zrobię bo wiem ze w to nie uwierzysz. Ja tez teraz mam mega problem. Co z tego ze mam męża i dzieci jak nawet niemam z kim pogadać. Jestem sama tak naprawdę i trochę cie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m ądralIa
trzymajcie sie, ja musze juz spa, klasc sie. Moze telefon zaufania, mi pomogl. Nie mam pracy i nie ma sily z kims pogadac, ale trzymajcie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam nikogo. Dla rodzicow jestem niewidzialna. Co pare dni kloce sie z facetem i zle mi z tym bo wolalabym sie do niego przytulic. Nie mam z kim pogadac o tym co mnie boli. Jak pije alkohol to przynajmniej dlugo spie. I przesypiam wiekszosc dni wolnych. Potem ide do pracy, przyklejam sztuczny usmiech, a kiedy wracam to jedyne o czym mysle to isc spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie z tym, że nie piję. Może powinnam zacząć. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec nie jest tak zle, bo nadal czujesz. powazny problem pojawia sie wtedy, gdy przestajesz czuc. ale wtedy juz sie nie zwraca na nic uwagi, bo juz jest wszystko jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz dochodze do tego stanu gdzie czlowiekowi wszystko jedno. Kiedys sadzilam " jak mozna smutki zapijac alkoholem?to chore." dzis dokladnie to robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co to za facet,skoro nie mozesz z nim pogadac o tym co Cie boli? a bycie z kims to bliska relacja i powinniscie sie wspierac,wiec skoro tak nie jest i nie mozesz mu sie wygadac i jeszcze sie z nim kłocisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbadaj cukier, tarczyce , przy depresji też człowiek ciagle śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×