Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KLAUDIA_TT

Jak przepędzić niechcianego adoratora, którego znam od bardzo dawna?

Polecane posty

Gość KLAUDIA_TT

Zawsze był gdzieś w tle, towarzyszył mi przez życie. Mówił, że nienawidzi się poddawać. Zawsze wysłuchał, poradził, poklepał po ramieniu, kiedy było mi smutno, nie zapominał o żadnej okazji. Miałam w tym czasie kilka przelotnych związków, a jego traktowałam jako takiego przyjaciela. Może nawet jako opcję głęboko rezerwową, jakby wszystko w życiu miało nie wypalić. Przyszedł jednak czas w którym poznałam odpowiedniego mężczyznę i czuję, że muszę się jakoś rozstać z moim adoratorem. Nie wiem jak to zrobić, aby odbyło się bezboleśnie. W końcu dla faceta, który ugania się za mną od czasów gimnazjum (czyli już od 9 lat) to może być cios ... Co mi poradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech twój nowy facet się nim zajmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedziec ,że go kochasz, chcesz miec z nim trojke dzieci, zacząć wipisywać stopniowo coraz wiecej i wiecej smsów, dzwonić co chwile, a kiedy nie odbierze robić mu jazdy dlaczego, nie ufać mu i śledzić go, to powinno pomoc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jej obecny może się wkurzyć ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
badz nachalna powiedz ze chcesz brac slub :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie ale frajer jak można latać za babą 9 lat!!! ale autorka też nie lepsza znalazło sobie koło rezerwowe, dla mnie to on sam przed sobą się poniża no ale ja jestem inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mu prawdę. powiedz, że przez lata traktowałaś go nawet nie jak koło zapasowe, ale dojazdówkę, na wypadek, gdyby chwilowo nikt lepszy nie pojawił się w zasięgu wzroku. powiedz jak z radością wykorzystywałaś go do podbudowania swojego ego i ładnie podziękuj. piszę to naprawdę niechętnie, ale jesteś pustakiem. wszystkiego dobrego na nowej drodze życia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×