Czy obrazilibyscie się o takie coś??

Zdarzyło mi się drugi raz w czasie tego tygodnia odpisać dziewczynie na drugi dzień, ale za każdym razem miałem powod, ale zawsze jestem dla niej miły, czuly itd, tak obiektywnie wy byście sie obrazili?

co to znaczy mily, czuly? i dlaczego nie mozesz z nia porozmawiac tylko bawisz sie w sMSy?

rozmawiamy tez,ale nie codziennie. Miły i czuły tzn to własnie co znaczy :) Czyli przytylam ją, pisze miłe słowa tylko

No to niby za co miala by sie obrazic, bo nie rozumiem?

No za to ,że odpisałem jej na drugi dzien?

A coz to za powod miales, ze nie mogles odpisac? Jesli nie miales aktualnie dwuch rak w gipsie, to raczej kiepska wymowka. No i tez zalezy ile panna ma lat, bo jak jakas gowniara to moze sie obrazic...

wróciłem póxno z pracy bo ok 19 ,a potem byłem tak zmęczony ,że usnąłem na kanapie, moze sie wydaje to marny powod ,ale taka prawda, a ona teraz sie chyba obrazila..

No, dobra, skad wiesz, ze sie obrazila i niby dlaczego po powrocie z pracy do niej np nie zadzwoniles? Wy wogole jestescie w zwiazku?

i dobrze zrobiła ze sie obraziła, pieprzony egoista. I te twoje tłumaczenia sa głupie i tyle ci powiem

bo dzisiaj pisałem i narazie nie odpisala

No dobrze, ale dlaczeo nie mogles do niej zadzwonic po pracy? Jesltescie razem czy to luzna znajomosc?

ojejciu on napisał i ona NIE odisała i on juz sra po portkach:-D a wiedzisz jak to jest miło jak ktos nie odpisuje na nasze smsmy? :-) no to widzisz teraz jak ona sie czuła te dwa razy jak ty ja olałes

no dobra, wcale jej nie olalem poprostu tak wyszlo, trudno jak sie nie odezwie to nie, zalezy mi na niej, ale fochy o takie cos

po osttaniej wypowiedzi widac jak ci strasznie zalezy na tej znjamosci:-D padłam

Moze ona jest straaaasznie zajeta i ci dopiero jutro odpisze. Jakby ci na niej tak strsznie zalezalo, to bys do niej zadzwonil, a nie bawil w smsy i to on niechcenia...

mam nadzieje ze cie oleje, takie cipki jak ty ktore nie umieją zając sie kobietą to sie olewa

a bos ty młody jeszcze i nie znasz się ! chłopak powie ,ze kocha , a facet pokaże to ! <-- tj, meritum męskości.

Wybacz ale SMS to można i na sraczu napisać... a tego dnia w pracy będąc skorzystałeś z WC przynajmniej raz... no i miedzy posadzeniem tyłka na kanapę a zaśnięciem też moznaby SMS nasmarować... bo nie sądzę, że usypiałeś w locie z dywanu na kanapę... Pokazałeś jej, że Ci nie zależy... więc Ja na jej miejscu bym Cie totalnie olała. Jak mój facet nie może rozmawiać to pisze: Nie mogę rozmawiać, odezwe sie jak znajde chwilke. Tak robią mężczyźni.