Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

NIC nie umiem, NIE WIEM NIC, nie wiem gdzie co jest, nie wiem jak się załatwia s

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem NIC! mam 20 lat i nic nie wiem.. Umiem tylko ugotować, posprzątać, naprawić coś, znam trochę języki.. Ale reszty tej całej dorosłej nie ogarniam! nic. Jak ja mam się tego nauczyć? Przecież ja nawet nie wiem czego nie wiem! Nie znam się na ubezpieczeniach, na kredytach, o opłatach i ulgach coś tam wiem, ale i tak g****o pewnie.. Co ja mma zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JasnowidzXXL
Zacząć myśleć! Czytać chyba umiesz? No to się ucz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś umiesz, sama wymieniłaś. Całej reszty wszyscy inni też kiedyś nie umieli, a się nauczyli, więc Ty też możesz. Zrób plan - wypisz trzy rzeczy, których chcesz się nauczyć w pierwszej kolejności, wybierz jedną, od której zaczniesz. Zapisz dla niej także odpowiedź na pytanie:"Po czym poznam, że już to umiem?", żeby mieć jasne kryterium przejścia do następnej rzeczy. Wypisz wszystkie możliwości nauczenia się tej rzeczy, wszystko z czego możeszskorzystać. Informacja w urzędzie, doświadczenie znajomych, artykuły w Interneicie, youtube itd. Wybierz to, co możesz zrobić od razu. I zrób to. A potem następne, aż kryterium bedzie spełnione. :) To wszystko. It's not rocket science.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie mam przeczytać o dorosłym życiu? Piszą książki o tym co gdzie jak to mi proszę podaj tytuł jakbyś był tak miły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma czegoś takiego :) Nikt z nas nie dostał instrukcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życie Cię tego nauczy, jak chcesz się ubezpieczyć- to dzwonisz i pytasz, a wcześniej np. czytasz coś w necie, żebyś wiedziała o co pytać- a najważniejsze to w tym przykładzie- opłaty i zakres ubezpieczenia, podobnie z innymi sprawami- sytuacja wymusi działanie, a oczywiście pierwsze kroki to Internet :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie... uwierz mi, że jak trzeba to wszystkiego się nauczysz. Widać, że przejmujesz się życiem i nie wyglądasz na życiową niedorajdę, więc DASZ SOBIE RADĘ. Rachunki, opłaty itd. dowiesz się wszystkiego jak zamieszkasz sama. Na stancji czy w swoim mieszkanku. Bo dostaniesz rachunki do zapłacenia i będziesz wiedziała że masz to zrobić, bo jak nie to odetną Ci prąd ;P co do kredytów, ulg itd. jak chcesz się w ulgach zorientować (domyślam się, że o jakieś podatkowe chodzi) to idź do księgowej pierwszej lepszej (lepiej lepszej ;)) i poproś żeby wytłumaczyła Ci jak chłop krowie na rowie. Od tego są. Nie ma się co wstydzić, najwyżej zapłacisz jakiś nieduży grosz za poradę. A kredyty... Jak będziesz potrzebować to uwierz,że ogarnięcie będziesz miała jak nikt inny. O ile tylko będziesz chciała się dowiedzieć;) Ja kupowałam niedawno drukarkę do domu, nie jestem żadnym znawcą ani nic, ale jak tydzień posiedziałam, poszperałam w sieci, poczytałam opinie, parametry itp. to spokojnie wiedziałam już potem czego szukam i w jakiej cenie. I uwierz mi, tak jest ze wszystkim. O ile tylko chcesz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniec jezyka za przewodnika. Chodz,pytaj pukaj. Cos ci zawsze do łba wpadnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki ludzie ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×