Po obejrzeniu 50 Twarzy Greya czuje w sobie dziwny smutek i ...

Wczoraj czytałam Wasze wpisy zanim poszłam na Greya. Po seansie uważam, że przesadzacie - w obie strony! Film jak film, Ana miała ładne ciałko, Grey tez był ciekawy. Muzyka w filmie robiła cały klimat. Cieszę się ze przeczytałam książkę najpierw bo niektórych scen które budowały ich relacje zabrakło, i mogłam sobie dopowiedzieć. Ale co do tematu autorki - NIE, nie czuje żadnego smutku. Mój mąż nie jest ogierem najwyższej klasy, ma niższe libido niż ja.Nie ma tez za dużo wyobraźni w łóżku. On w ogóle nie zna tego całego Greya - i wczoraj kiedy wróciłam do domu, dziecko już spało, a mąż na mnie czekał, to po prostu po prysznicu przyszłam naga do sypialni i nie miałam problemu z namówieniem go na cokolwiek. I miłość francuska, na leżąco, na stojąco od tyłu z dobrym klepaniem. Film to fikcja i sami decydujemy co zrobimy z naszym życiem i jak chcemy robić wszystko i nic :) Jesteśmy 7 lat po ślubie.

Up

gość dziś Choroba Greya nie ograniczała się tylko do łóżka. W książce jest wyraźnie powiedziane, że jego chęć dominacji wzięła się z tego, że koleżanka jego adopcyjnej matki "uwiodła" go jak był nastolatkiem i gwałciła wibratorem na pasku (nie, nie przesadzam, poważnie tak było), a ojczym biologicznej przypalał go papierosami (zanim został adoptowany). On próbuje ograniczać główną bohaterkę w każdy możliwy sposób do tego jest podły dla swojej byłej kochanki traktując ją dosłownie jak szmatę. xx No i co z tego, że jego sadyzm wziął się od relacji z tą kobietą? Każdy normalny człowiek poszedłby z tym do psychologa i próbował z tym walczyć, a nie zamieniał role master-slave w późniejszym swoim życiu seksualnym. Nawet sam od siebie nie spróbował normalnego seksu, tylko ten "waniliowy" miał dopiero z Aną. Wooow okazało się, że pod tym względem jest dziewicą:) Stąd wiadomo, że Krystek jest zwykłym słabym ciulem. Tylko przystojnym i bogatym. Do tego w roli białego konia wielki pyton. W por/nolu inaczej nie wypada. Takim go zrobiła autorka tego gniota, a wy się nim podniecacie. Odnosząc to do realnego życia, powinnyście usprawiedliwić pewną Zuzannę, bo biedna miała trudne dzieciństwo.

Jak wam tego brakuje to nie widze problemu, są portale BDSM, tam szukacie sobie jakiegoś kochanka co lubi dominować, jak wam się sposoba na spotkaniu to już macie taki seks ;) co prawda pewnie miliarder to nie będzie ,ale seks moze wam sie spodobac

gość dziś Dokładnie, tylko że jak większość z nich zobaczy te wszystkie pejcze, kajdanki, liny to spie/r/doli prędzej niż do tego kochanka przyszła. A jeśli się zdecyduje na taki seks, to po nim będzie się czuła sponiewierana jak po gwałcie. Do czegoś takiego trzeba lubić być upokarzanym. Trzeba lubić wyzwiska, kary itd.

Nie przesadzajcie. Wiekszosc z was hejtowiczki nadal nie pojmuje ze tu nie chodzi tylko o sex a o samego Greya on pomimo swoich slabosci jest facetem idealnyn ! Wiec nie chrzancie ze ktoras do sado maso odrazu poleci po tym filmie bo musial by byc taki jak grey a wiadomo ze takie idealy nie istnieja.

To jest życie ,a nie bajka, można trafić na faceta przy którym będziecie sie czuły supr, przy którym seks bedzie cudowny itd, ale powiedzmy sobie szczerze: na świecie jest wiele ładnych i pieknych kobiet,które często są ze zwykłymi, przeciętnymi facetami, a nie bogatymi miliarderami i o to idelnym charakterze, trzeba byłoby mieć niesamowite szczęście żeby na takiego trafić, który by do tego nie zdradzał i kochał właśnie was

gość 2015.02.17 taa, żal ci mężczyzn... a kobiet ci nie żal? Już od jakichś 20 lat promowany jest na świecie taki ideały kobiety: 45kg, 175cm, sztuczny wielki biust -koniecznie jędrny i sterczący, opalona, z mega długimi czarnymi rzęsami, włosami długimi za pas, paznokciami długości min 4, idealnymi wielkimi oczami i napompowanymi policzkami i ustami, tyłek, jak u miss bum bum. Tego się do kobiet wymaga... jeśli któraś ma kasę to spoko, może się zrobić. Gorzej jak jej nie stać. Niech się teraz faceci, chociażby emocjonalnie/erotycznie, poczują zaszczuci Grey'em usmiech.gif NAJSZCZERSZA PRAWDA. w koncu niech faceci zaczna sie martwic!

w realnym życiu równie dobrze taka studentka Anastazja mogłaby mieć zwykłego, nudengo studenta wiele lat i byliby znudzeni soba na maxa... To normalne że po latach wkrada sie rutyna, tyle ,że jak wasi partnerzey przestaja was pociagac i seks z nimi zawsze mozna odejsc i szukac kogoś nowego , ewntualnie kogoś na boku. To też może być bardzo ekscytujace nie musi to być bogaty, przystojny miliarder, ten film to taka bajka dla dorosłych po którym każda kobieta marzy aby zostać takim kopciuszkiem jak Ana ,a po nia przyleci helikopterem taki Grey niczym książe na białym koniu :D

gość dziś Nie przesadzajcie. Wiekszosc z was hejtowiczki nadal nie pojmuje ze tu nie chodzi tylko o sex a o samego Greya on pomimo swoich slabosci jest facetem idealnyn ! Wiec nie chrzancie ze ktoras do sado maso odrazu poleci po tym filmie bo musial by byc taki jak grey a wiadomo ze takie idealy nie istnieja. xx Pojmujemy, pojmujemy. Tylko widzisz w naszych polskich serialach jest od cholery takich ideałów i jakoś żadna z was się nimi nie zachwyca. Prawda jest taka, że książkę przeczytałyście i poszłyście na film tylko i wyłącznie z powodu seksu. Gray to por/no, które dobra reklama zrobiła obowiązkiem do przeczytania. Stąd sięgając po to porno nie masz odczucia wstydu, bo wszyscy czytają. Biorąc w bibliotece książkę autorstwa markiza de Sade, naraziłabyś się na dziwne spojrzenie bibliotekarki. To samo z filmem, chciałaś obejrzeć dupc/zenie na ekranie, bez łatki zbereźnicy to poszłaś na Graya do kina, zamiast do wypożyczalni po por/nos. Możecie się zasłaniać tym jakim to ta książka jest cudownym romansem, ale w każdym jednym Harlequinie jest taki właśnie książę z bajki. Bogaty i przystojny, a sama książeczka to baśniowy romans. Seks, seks jeszcze raz seks, o to chodzi w 50 twarzy Graya. Pie/przone hipokrytki:)

Właśnie nie jest idealny. Zabierz bdsm i to zwykły d**ek z kompleksami

gość dziś - zgadzam się.

a nawet jak już któraś jedna na ileś tam dziewczyna trafi na przystojnego bogacza( Przeważnie taka dziewczyna sama musi coś sobą reprezentować np być sławna czy mieć bardzo bogatych rodziców) ,ale jakby przypuśmy taka zwykła, ładna dziewczyna jak Anastazja trafiła na takiego bogacza to sądzicie, że byłby jej wierny cały czas i nie szukał innych wrażen? Ten film jest zbyt wydealizowany nic dziwnego, że kobieta go wymysliła pewnie Grey to wytwór jej marzen, albo jest na tyle inteligentna, że wiedziała o czym marzą kobiety i dlatego ta ksiażka zrobiła taka furrorę

Idealny ,Hahahaha. Dobre, czyli jego agresywne zachowanie usprawiedliwia trudne dzieciństwo. Za to wasi faceci to w puchu chowani a grey taki bidulek.

no z tego co widac kobiety lubia taki bardziej mocny seks nie tylko delikatny...

Najbardziej podoba mi się wypowiedź Zadowolonej Żony. Film taki sobie, jak dla mnie przereklamowany, a już na pewno nie wywołał we mnie tak wielkich emocji czy też westchnień. Nie pobudził moich zmysłów. Mówiąc wprost, nie podniecił mnie. Może troszkę połechtał erotycznie. Oczekiwałam czegoś więcej, znacznie więcej, tym bardziej, że jestem dość wyposzczoną mężatką, której mąż...szkoda słów. A jak na was wpłynął pod tym kątem? Mewa

12:58 Dokładnie . Grey to pornografia usprawiedliwiona społecznie

Albo z was takie dewotki w beretach codziennie do kosciola biegajace albo juz sama nie wiem !!! No jak mozna Greya do porno porownywac ??? To nawet na erotyk sie nie nadaje a jak juz to bardzo slaby i delikatny haha masakra wiedzialam ze na nie beda same zimne baby nie wiedzace nic na temat sexu :D Ksiazka jak i film sa poprostu swietne.

P****l ????? Dobre sobie :D

medialny kicz, ktory oglupil niby madre kobiety, dziewczyny i stare pudernice :D ale w obecnych czasach wszystko da sie wcisnac tak, zeby kazda z was uznala to za wlasne pragnienia :D

Właśnie dlatego jakoś nie spieszy mi się do małżenstwa choc mam juz 27 lat... właśnie boje się tej rutyny o której piszecie itd.. chyba, że bede go zdradzać, nie wiem ,ale wieloletnia rutyna jest straszna

widze że kobiety tutaj po obejrzeniu tego filmu dostały szału macicy, mężowi juz im nie odpowiadają, chciały by tak jak w filmie, film im się z życiem pomylił... śmieszne to :D stare głupie pudernice

Musisz być cholernoe fascynującą osobą skoro rutyny się boisz

Ja i przed tym filmem miałam takie zdanie... ze małzenstwo jest poprstu nudne... ja nawet po 5 latach z facetem byłam tym zwiazkiem kompletnie znudzona, a co by było po 10, 15, 20? Dlatego obawiałabym sie ze zdradzałabym go, stał by sie dla mnie aseksualnym członkiem rodziny

moze nie jestem fascynująca, nie wiem ale to boje sie jej no i co? że mąż po iluś latach mnie nie bedzie pociagał. Były mnie pociągał może przez pierwsze 2, 3 lata, potem już było z tym coraz gorzej, w koncu on chciał seksu, a ja nie , musiałam poszukac kogoś innego

To z toba jest problem...ale masz racje, nie pakuj sie w malzenstwo

Te które mówią żeby nie pakować się w małżeństwo to po prostu jeszcze chyba się nie wyszalały do końca. Małżeństwo rządzi się swoimi prawami - a po za tym trzeba sobie dobrze dobrać partnera - a nie teraz zrzędzić. Widziały gały co brały.

Moj maz jest naprawde fajnym i przystojnym facetem ktory w lozku jest dobry i dba o moja przyjemnosc. Niestety po 10 latach razem szalu nie ma. Miala bym ochote na szalenstwo z jakims przystojniakiem a nawet na dluzszy romans ;) ale tego nie zrobie bo go kocham a zreszta nie nadaje sie do takich gierek :D pewnie podczas tego romansu nerwowo bym sie wykonczyka :D

Grey to mlody bog chodzacy symbol sexu

gość dziś medialny kicz, ktory oglupil niby madre kobiety, dziewczyny i stare pudernice smiech.gif ale w obecnych czasach wszystko da sie wcisnac tak, zeby kazda z was uznala to za wlasne pragnienia smiech.gif X No i git majonez. Dzieki glupocie kobiet bardzo wiele galezi przemyslu/uslug generuje calkiem spory wklad w PKB oraz wielkosc zatrudnienia.