Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćuytr

facet zrobił mi kolacje masakra

Polecane posty

Gość gośćuytr

mówił o niej tydzień, że się przygotowuje, że zrobi dla mnie kolację przy świecach. Przyszłam usiadłam już zapach zdradził mi co nieco. W końcu przyniósł talerze a na nich wątróbka z cebulą :O Te świecie przy tej wątróbce wyglądały idiotycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co się czepiasz :D ? Wątróbka (wieprzowa) :D jest pyszna :D :D :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćuytr
to była kurza, wieprzowa byłaby chyba jeszcze gorsza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mógł zrobić przy świecach zapłonowych. Wątrobę na oleju silnikowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takiej szmacie to bym dał suchą bułkę przy zniczach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahaha ale docen fakt,ze sie staral XD nastepnym razem daj mu do wkrecenia zarowke i rozplyn sie nad jego umiejetnosciami co by chlopa nie zalamac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolację..?.wow ..romantyczne pierwszy raz widzę zeby facet przygotował kolacje.Gratuluję Ci dziewczyno.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spodziewaj się lepszych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie na nic lepszego nie zasługujesz szmato :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż umie średnio gotować ale od czasu do czasu przy okazji dnia kobiet czy innych fajnych okazji zrobi nam fajną kolację przy świecach zapachowych rozstawionych na podłodze i jedzenie też na nie jest oczywiście wcześnie jakąś mate podkłada fajnie to wygląda. zazwyczaj wysyła mnie wtedy tam z ką wrócę późno kładzie dzieci sam chodź wcześniej pomagają mu ( bardziej nabroić) ale ostatnio na kolacyjkę zrobił sałatkę(gyrosa) koreczki serowe z warzywami i pieczonego kurczaka:) ładnie poukład po podłodze i tak spędzamy przy winku kilka godz. aż do rana. rano mieliśmy z dziećmi wspólną uczte pozostałości po kolacji, a jakie zdziwienie dzieci że to tata robił my nie widzieliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×