czy na moim miejscu wyjechaliście? zostawilibyście tutaj miłość?

Mam problemy finansowe. Na życie zostaje mi ok 200zł. Spłacam kredyt, który zaciągnęłam dla mamy na nasz dom, który się podpalił (początkowo ona miała spłacać, pomagała mi ale straciła pracę). Niestety nie daję już rady finansowo. Otrzymałam od znajomej propozycję wyjazdu do pracy za granicę, mogłabym zatrzymać się u niej. Wszystko właściwe na gotowe. Ale... Poznałam kogoś kilka miesięcy temu i czuję, że jest to ktoś na kogo czekałam. To nie przydarza się codziennie. Co zrobilibyście na moim miejscu?

ja bym zostala

jak kocha to poczeka jak wasza miłość nie przetrwa to znaczy że to nie było prawdziwe uczucie

Ale ja mam propozycję wyjechania na stałe

wyjedziesz i oddalicie sie od siebie - bedziesz zalowala, ze nie zostalas. zostaniesz i poklocicie sie o pieniadze- bedziesz zalowala, ze nie wyjechalas. wyjedz. milosc przechodzi i przychodzi na nowo.

Wyjedź. Podejdź do tego filozoficznie- jeśli wam przeznaczone być razem, to będziecie, jesli nie, to czy tu, czy tam, nie będzie ti miako żadnego znaczenia. Jesli zostaniesz, to kłopoty finansowe Cię pokonają, i nie w głowie Ci będzie uczucie.