Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

maz uwodziciel co byscie zrobily?

Polecane posty

Gość gość

czasem az mi wstyd ze mam takiego meza, wychodzac za niego nie znalam go od tej strony bo mnie traktowal powaznie, teraz po wielu latach malzestwa jak mamy dzieci to widze jaki z niego czarus w stosunku do innych kobiet zwlasza mlodych,, zabawia uwodzi, kilka razy w jego telefonie znalazlam sms ktorych lepiej nie napisze, niby nigdy mnie nie zdradzil ale ta mentalna, emocjonalna zdrada jest silna, mam do niego zal. czuje sie oszukiwana rozmawialismy na ten temat on wie widzi problemu a ja oczywiscie sie czepiam zawsze odwroci kota ogonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa...tak jak i typ z którym wdałam się w coś chorego niby związek udany a jednak poznał mnie i na samym flirtowaniu raz się nie skończyło... I wcale nie zamierza mi chyba odpuścić. Także wiesz to kwestia czasu zanim i twój facet spotka taka która go omota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tylko co rusz go jakas mota, takie to durne ze az strach mowic, nie wiem z czego wynika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuje ci, to musi być bardzo upokarzające dla ciebie kiedy ten perfidnie na twoich oczach podrywa inne kobiety. Oczywiście to twoje życie i twoje wybory, musisz sobie sama przemyśleć sprawę. Ja bym czegoś takiego nie wytrzymała nawet razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze to mnie upokaza i poniza a co mam zrobic na jego glupote, na ewidentnej zdradzie nigdy go nie przylapalam, i nie znalam go od tej stony, czuje sie bezradna, puki co nie zostawie go z wielu powodow, poprostu dla mnie robi z siebie pajaca i czarusia ale do niego to nie dociera a same wiecie ze panienki ktore lubia byc adorowane zawsze sie znajda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym tez powiedziała perfidnie, przy tej kobiecie i swoim mężu: "Słuchaj nie życzę sobie żebyś perfidnie i chamsko podrywał tą kobietę, bo mnie to boli i jesteś przy tym bardzo żałosny" Jego mina bezcenna, a tobie trochę dało by spokoju przynajmniej na jakiś czas i jeśli się powtórzy coraz agresywniej pokazuj przy innych jak ci jego zachowanie palanta przeszkadza. Mam takiego sąsiada, znam ten typ, jego zona jakby miała to gdzieś, dla mnie to niewyobrażalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wytrzymala bys, tez kiedys tak mowilam a teraz musze to znosic, rozmawialam nawet z jego rodzina dokladnie bracmi bo rodzice juz nie zyja i bracia stwierdzili ze nia ma problemu tylko ja go sama stwarzam problem ze on nie zostawi rodziny itd ale tutaj nie chodzi o to tylko o jego flirty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba bede musiala zaczac tak robic jak radzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak rób, przy rodzinie jest odważniejszy, jak zaczniesz zwracać uwagę przy tych kobietach, dość agresywnie, powinno mu choć trochę głupio się zrobić, no normalnemu człowiekowi by się zrobiło. Tak napisałam ze sąsiada żona ma to gdzieś, ale właśnie może ona tez czuje się bezradna, i to tak tylko wygląda jak by miała gdzieś, a ją to tez boli. Nie wiem, wiem ze jeśli zdecydowałaś się z nim zostać, musisz bardzo ostro reagować, a w środ rodziny to sami swoi i on nie czuje tam żadnego wstydu, to muszą być właśnie te osoby (kobiety) przed którymi chce wypaść tak wspaniale jaki to on cudowny, uświadom mu i im ze to cham i prostak w tym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba sprobuje wlasnie demaskowac jego zachowanie na goraco jak mowisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, stoicie w grupce, on komplementuje jakąś kobietę, a ty mówisz "szkoda że tylko dla obcych kobiet jesteś taki miły" i odchodzisz. Jemu robi się głupio, a do reszty dociera to, co on robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz byla taka sytuacja ze uderzyl w gadke z ekspedientka a ja stalam z boku z dzieckiem, bylam wsciekla i poprostu wyszlam, on potem gadal ze robie sceny i zle sie zachowuje ze cos sobie wmawiam itp jakby w ogole nie widzial problemu a to ja sie czepiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jak rozmawia z ekspedientką, to podchodzisz do niego i mówisz "kochanie, spieszymy się przecież" albo podajesz dziecko i mówisz "nasz syn chce do ciebie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak bede musiala tak robic bo nie ma innej metody na glupka, jak mowie i prosze, rozmawiam to nie rozumie to teraz bede go w okreslonych sytuacjach demaskowac i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam jak dla mnie to i tak za delikatnie jak wyszłaś, trzeba powiedzieć było " A ty przyszedłeś tu podrywać ekspedientki, czy na zakupy z zoną?"(przy niej oczywiście) mowie ci, tak już dobitnie, niech idzie w pięty, skoro to już takie chamskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a najlepsze jest ze ja nie lubialam takich typow i gdy a mi sie taki trafil, jak analizuje kiedys byl inny, jestesmy juz wiele lat razem i choc nigdy nie przylapalam go na zdradzie mam podejrzenia ze kiedys z jedna bylo cos wiecej, no ale zakonczone imam wrazenie ze od tamtego czasu sie zmienil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym podeszła do takiej kobiety i przy nim powiedziała"przepraszam, ale mój mąż zawsze tak żałośnie się zachowuje przy kobietach, proszę nie zwracać uwagi na jego szczeniackie podloty". A tak szczerze to ja bym się nie związała z takim bawidamkiem i nie wiem co kobiety przy nich trzyma bo na pewno nie szacunek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zalam go od tej strony to wyszlo po latach, nawet pamietam ze jak sie z nim spotykalam podobalo mi sie ze od poczatku traktowal mnie powazniei mial powazne zamiary, i ogolie otoczenie mowilo ze bedziesz miala z nim dobrze, niby jest wszystko ok, jednak te jego zaloty do kazdej okazji sa niewlasciwe i nie chce tego zmienic, nie widzi problemu , ja poprostu zaczne sie tak zachowywac jak radzicie od razu tekst w sytuacji jednoznacznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twój mąż to kurwiarz, mnie osobiście wkurwiają tacy faceci ale tych jest większość. Nie możesz mieć żalu do kobiet, które podrywa, bo z nim jest problem. Jeżeli podrywa jeszcze na twoich oczach to nie szanuje ciebie wcale. Mam dla ciebie dobrą radę, zmień fryzurkę, ciuchy i wychodź z domu jak najczęściej, nawet jak idziesz wyrzucić śmieci, to wracaj po 2 godzinach, idź sobie na spacer i mów mu, że spotkałaś kogoś przy tych śmieciach i się zagadałaś, a pan tak cię zagadywał i super ci się rozmawiało, że myślałaś, że to tylko 15 minut ciebie nie było. Nie bierz oczywiście komórki. Zacznij się uśmiechać do siebie. Podziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak przy nim wprost , nie potem w kacie z nim, albo jego rodziną, trzeba zadusić to w zarodku, w konkretnej sytuacji BARDZO STANOWCZO! Tak byś czuła się silna i szanowana, a nie jak śmieć i malutka, kiedy to on się z inną świetnie bawi. Ja jestem 13 lat w związku, w życiu mi się to nie zdążyło, zabiła bym, ale ja mam charakterek dość buntowniczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój też pare razy miał takie gadki, az w pewnym momencie byłam zaskoczona że to mój maż, wydaje mi sie że jak chce coś załatwić to potrafi nieźle bajerowac kobiety. Czasami mi coś opowiada, jak było tzn jak coś załatwiał na przykład i nie wierze własnym uszą że mój mąż, spokojny człowiek w ten sposób mówi d kobiet. Podrywa je i tego nie widzi!! jestesmy młodym małżenstwem i zastanawiam sie co będzie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dalej będzie tylko gorzej, się przygotuj, jeśli tego nie zaczniesz ukracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie za bardzo bo jak wzbudzam w nim zazdrosc to on jest dla mnie niedobry i w domu jest niemila atmosfera, nie jestem zaniedbana, jako kobieta jestem dosc atrakcyjna tak przynajmniej inni mnie postrzegaja w srodku bylam wiecznie zaklompleksiona z wiekiem jednak troche przeszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może sama zacznij podrywać mężczyzn w jego obecnosci? zobaczymy jaka będzie reakcja. Np. jak bedziecie w sklepie to popros jakiegoś pana o pomoc w wyborze i gadaj że meżczyzna taki jak on (sprzedawca) na pewno się zna na rzeczy i zalotnie sie uśmiechaj itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie z moim podrywaniem to nie przejdzie juz probowalam to dziala przeciwko mnie bo on wtedy zle mnie traktuje i nawet zle mowi do innych o mnie, ja zagadam z sasiadem to on ze mnie robi nie wiadomo co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"no nie za bardzo bo jak wzbudzam w nim zazdrosc to on jest dla mnie niedobry i w domu jest niemila atmosfera," A jemu wolno? wtedy ty jesteś dobra i atmosfera jest mila? To może tez trzeba zmienić po jego akcjach, ty bądź niedobra i atmosferę tez zrób nie miłą. I koniecznie na miejscu zdarzenia stanowcza reakcja, bo z czasem ten człowiek cie stłamsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co pisałaś to nie kończy się tylko na flircie, a te smsy? to on je wysyłaś? co w nich było? za bardzo mu chyba pozwalsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce dokladnie pisac o tych sms bo zaraz uslysze glosy rowiedz sie z nim a to bylo dawno temu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sie bedziemy wiecznie klocic a po co dzieci maja a to patrzec ktos musi ustapic, a z tym zabawaniem to przegina bo fatycznie czuje sie podle, poprostu nic nie warta gorsza od kazdej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm no rozumiem było dawno ale było. Czyli nie chcesz usłyszeć że powinnaś odejść bo podświadomie czujesz że tak jest. Masz aż tak niskie poczucie własnej wartości, że z nim jesteś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×