weganizm nie jest wcale łatwy acz możliwy

byłam weganką 3 lata i to bardzo dużo roboty, codzienne liczenie witamin minerałów i składników odżywczych, trzeba brać b12, cały czas było super, miałam super wyniki badań i biegałam, ćwiczyłam itp. ale pod koniec zaniedbałam trochę dietę i "liczenie wszystkiego" po prostu jadłam typowe zdrowe wegańskie posiłki i bardzo źle się zaczęłam czuć, poszłam do lekarza a ten od razu powiedział, że to zaniedbanie diety wegańskiej badania wyszły źle i powiedział, że najlepiej zacząć jeść wszystko i tak tez zrobiłam, jakie są wasze doświadczenia?

idiotyzm

up up

A co można napisać aby nie zostało uznane za spam bo juz chu/j jasny mnie strzela z tą cała kafeterią

Jestem weganką od kilkunastu lat i czuje się doskonale a witamin co dziennie nie liczę. W ogóle skąd taki pomysł, spotkałaś się kiedykolwiek z przypadkiem aby mięsożerca tak robił? A jako weganka- była, powinnaś wiedzieć, ze samo jedzenie trupów nie zapewnia zdrowia i zasobu wszelkich potrzebnych organizmowi składników. A wyniki jak i samopoczucie mam świetne, honorowo też oddaję krew- wyniki ok, żadnych niedoborów.

We g ani z m i w eg eta ri ani z m i jest szkodliwy, to ze człowiek kilkadziesiąt lat funkcjonuje to tylko dlatego ze jedzie na rezerwach i ze jest przystosowany do głodu. Ale po 20 -30 latach może spowodować choroby z braku odpornosci. Najlepszym dowodem jest fakt ze po posiłku w eg et arians ki m , chociaż masz wypchany brzuch czuje się głód. Taki posiłek nie daje wystarczajacej ilości białka i zelaza

może to po prostu genetyka mi ten sposób odżywiania nie służył, nie przekreślam tego sposobu odżywiania dla wszystkich, ale u mnie nie działał weganizm jeśli nie spędzałam kilku godzin dnia dnia na komponowaniu diety i liczeniu składników odżywczych

mięso zawarte w pożywieniu jest najlepszym paliwem dla organizmu, wege/tarianie wyniszczają organizm ubogą dietą przez co wpadają w pętle wielu groźnych chorób na własne życzenie

ja próbuje przejść na weganizm i jest ciężko, mam na myśli te, że ciągnie mnie do majonezu i sera, czasami do mięsa mleka już dłuższy czas nie pije też jestem tego zdania, że na diecie wszystkożerców ludzie nie liczą minerałów i składników odżywczych, więc i na diecie wegańskiej też to jest zbędne

hmmm ciekawe, że znam wegankę, która tylko dietą wyprowadziła się właśnie z wyniszczonego organizmu, chorego, leczonego antybiotykami itd. na zdrową zadowoloną z życia kobietę ma ponad 40 lat i po urodzeniu trójki dzieci dalej ma się świetnie jej dzieci i mąż również, a wszyscy są weganami dzieci od urodzenia, mąż od kilkunastu lat, ona od kilkudziesięciu wszystko jest dla ludzi, ale dla mądrych jej wiedza o funkcjonowaniu człowieka i odżywianiu jest duża, dlatego też jej zdrowie jest wzorowe

exweganka pewnie wyłącznie spermą sie odżywiasz?

Nich sobie zbada ferrytyne i kości pod katem osteoporozy. Można mieć żelazo w normie i za niski poziom ferrytyny. Organizm w pierwszej kolejności wykorzystuje żelazo na budowę hemoglobiny a potem nie starcza na układ bialokrwinkowy. Wszystko może być w normie bardzo długo a potem nagle występuje choroba

taki niemen jadl kasze i pil piwo zmarl na raka

Steve Jobs twórca Aple'a był trawojadem i zmarł na raka