Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hallinka444

Facet trzyma mnie na dystans co to oznacza?

Polecane posty

Gość gość
Halinka. Moj maz (3ci :-D) tez na poczatku byl taki zdystansowany i troche to potrwalo zanim sie wszystko rozwinelo ale obecnie jestesmy malzenstwem wiec jeszcze go nie skreslaj :-D Gownarzeria tutaj nie ma co powiedziec to usiluje Ci dowalic. Nie przejmuj sie bo tym dzieciom sie wydaje, ze beda mieli wiecznei 20 lat :-D i nie motywuje ich nic oprocz zlosliwosci i braku wiedzy. W seksie dwojga doroslych ludzi chocby nie wiem jak wyuzdanym czy lubieznym nie ma nic zlego o ile uprawiaja go osoby w zgodzie ze soba i wlasnymi gustami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lataj juz za nim absolutnie, nie pisz sms, nie dzwon. Mieszkacie w tym samym miescie? Bo jezeli tak, to spotkanie 1 na dwa tygodnie to bardzo malo jak na ten etap znajomosci. Albo gra z toba glupie gierki albo ma jakies inne zobowiazania o ktorych nie wiesz. Moze dzieci a moze i ma tak naprawde kogos? Gdy nastepnym razem zaproponuje spotkanie to bym wprost poruszyla temat tych rzadkich spotkan. Nie masz 18 lat, bedziecie sie tak co dwa tygodnie przez rok spotykac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
No i spotkaliśmy się dziś, dużo sobie wyjaśniliśmy, on ma już drugą żonę i czwórkę dzieci. Rozwodzi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiek nie gra roli w tym przypadku. tak jest zarówno gdy facet ma czy jak i 50 lat. po prostu jest zajęty i nie zawsze ma czas. pewnie sam nie wie kiedy będzie miec czas, plus musi sie dziećmi zająć. miałam podobnie. tyle że mamy po 30 lat i swoje rodziny. najpierw sie pobierają ludzie bo nie wiedzą po co a potem szukają i nie wiedza czego chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i po cholerę sluby brać. przecież jak ktoś ma 3 żonę czy 2 i sie rozwodzi to już normalnego związku nie stworzy bo nie umie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bierzesz slub to zawsze myslisz ze ci sie tym razem uda, ze bedziecie na zawsze. Przeciez z gory tego nie wiesz ze sie rozwiedziecie. Poza tym latwiej jej sie rozwiesc kobietom niezaleznym, z wlasnna praca, wlasnymi zainteresowaniami i wlasnym zyciem. Poniewaz w dzisijszych czasach coraz wiecej takich kobiet to i rozwodow coraz wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
Znowu jakis podszyw. On ma dziecko i całe szczęście, ostatnio troche częściej sie spotykamy ale w zasadzie w biegu. Męczy mnie to i załozyłam konto na portalu randkowym. Od pierwszego dnia tłumy facetów, młodych, przystojnych, gdybym chciała kochanka mogłabym mieć juz kilku. .... a on ... jakby wyczuł, zaczął częściej pisać i dzwonić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
Ja natomiast mam na oku innego niestety daleko, ale na razie bardzo zaintereowany, super facet, piszemy ciągle. Chciąłam zainteresowania to teraz mam. Zauroczenie tamtym przeszło mi w 1 dzień. no i najważniejsze jeszcze go nie zaliczyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet pogral i przegral :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz do wrozki heheh:) znam dobra doradzi ci co zrobic powie jak wyglada przyszlosc tarotewa@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
Jeszcze nie przegrał, ale już inaczej do tego podchodzę, na totalnym luzie. Dziwne że nie zaprasza mnie do siebie nigdzie nie chodzimy chce tylko przychodzić do mnie i następnym razem juz sex będzie na pewno. Zobaczymy co dalej, ja od początku nie narzucałam on pierwszy pisał, dzwonił proponował spotkania a ja jak głupia czekałam w nerwach. teraz jestem tak zajęta nową zdobyczą że nie mysle o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
No i nic się nie zmieniło. Ten "układ" bo tak to moge nazwać trwa nadal. Z jednej strony nie szukałam poważnego związku z drugiej czegoś mi brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym 44 to Twój wiek? To jest czas na to, żeby nagrobek sobie wybrać, a nie fagasów sobie przysposabiać... A ty ile masz latek? bo widzę ,że jesteś głupiutka:-) wiesz czas szybko leci i mimo że ty uważasz się za młodą to małe dziecko powie o tobie że jesteś już stara.Pewnie sama się z tym nie zgodzisz ale inni ,młodsi od ciebie uważają inaczej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dla mnie, to brakuje ci rozumu. ty jesteś z tych, co to nie lubią czekać, nie zależy im na poznawaniu faceta, ale na zaliczaniu i roztapianiu się w swoim "powodzeniu". kobieto, masz 44 lata, nie jesteś nastką tylko dojrzałą kobietą, powinnaś myśleć dojrzalej, a ty myślisz jak srula z nienagannym ciałem, urodą z żurnala i wszech ogarniającym podziwem otocznia mężczyzn bo właśnie przypadkiem zaczęłaś "korespondować z kimś z portali randkowych", a inny właśnie się zainteresował. jak dla mnie we łbie masz sieczkę. nie jesteś kobietą, którą warto zainteresować się na poważnie. przerżnąć i odstawić, tak, ale nic ponadto. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośće
Im więcej od niego bierzesz tym większą ma nad tobą władzę i jeszcze płaci twoje rachunki, niektórzy faceci z kasą są bardzo posesywni, "kupują "kobiety i traktują je jak własność, myślę że robią to nieświadomie, ale po kilku latach związku nie jest już tak różowo, partnerka waży i wygląda jak on chce, jej życie towarzyskie jest kontrolowane i ograniczone przez niego, hobby nadzorowane przez niego. Ja bym się bała. Jak to jest u was? Spotykasz się z przyjaciółmi bez niego i masz jakieś kółka zainteresowań poza jego osobą: jogę czy taniec czy coś co lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośće
Jeblam, mój telefon wkleil odpowiedz pod jakimś zupełnie innym, nieznanym mi tematem, Hehe sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez się spotykam z takim zdystansowanym facetem, ale wiesz co robię? Zaczęłam go olewać i nie wykazuję zainteresowania i o dziwo teraz on się strara. Gdy go pytałam czemu jest taki zdystansowany to powiedział że się boi nowego zwiazku. Póki co traktuje to tez z dystansem i rozglądam się za kims innym a tu zobaczymy co wyjdzie. On tez rzadko dzowni, rzadko się spotykamy ale odzywa się na facebooku codziennie. Wkurza mnie to bo facet zauroczony działa odrazu i szybko a tu takie flaki z olejem. Tak sie kobiety nie zdobywa, jak tak dalej będzie to zniknę i tyle będzie mnie widział, wiec niech sie lepiej bierze w garść. Daje mu jeszcze chwilę czasu, jak nie zmieni swojego nastawinia to niech spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda zachodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
Nie mam 44 lat tylko 50. Nie mam juz nikogo innego poza nim i poza moim mężem, z którym jestem separacji i który koniecznie chce ratować małżeństwo. Może dlatego on trzyma ten dystans, bo wie że nie szukam nikogo na stale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
Gość z 17.04 a ile to trwa? U mnie ostatnio zdecydowanie lepiej pod względem częstotliwości spotkań - ok 2 razy na tydzień, jak jesteśmy razem to jest super. Spotykamy sie często bez sexu więc nie tylko o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eee to nie taki dystans. Spotkania 2 razy w tygodniu spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
Zgadza się zdecydowanie sie zbliżyliśmy do siebie, zakładałam ten temat na początku kiedy bardziej mi zależało, i nie wiedziałąm co jest grane. Teraz sytuacja sie bardzo zmieniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okradziony noname
cięzko stwierdzić ale to dobrze o nim swiadczy .... żaden tam pierwszy lepszy ładujący się tobie do łózkad**ek le taki ktory wie ze kobietytrza wpierw poznac :) i spedzic z nia trce czasu... no chyba ze u na tobie nie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
okradziony do sexu to ciągnął mnie już na 2 randce ale potem nie było gdzie nie było jak i w sumie przetrzymaliśmy się długo. Wtedy był dystans. Teraz sypiamy ze soba i już takiego dystansu nie ma. Im lepszy sex tym większa tęsknota. Jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej to sie ubierac i zachowywac jak ta panienka z fimika a facet nigdy nie zdradzi i kazdy sie zakocha bez pamieci 333 www.youtube.com/watch?v=3i8oZDgvlkI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawski gosc
czy ten facet ma na imie Michał?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlene

Potrzebuję porady, facet dawna miłość sprzed lat najpierw podrywa na imprezie a pozniej pisze "trzymaj się" na koniec rozmowy, czy to koniec???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowka
8 minut temu, Gość Marlene napisał:

Potrzebuję porady, facet dawna miłość sprzed lat najpierw podrywa na imprezie a pozniej pisze "trzymaj się" na koniec rozmowy, czy to koniec???

Przeciez nawet nie bylo poczatku! Na imprezie sie fajnie bawil, a ty sobie wkrecilas nie wiadomo co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×