która miała cesarke w przeciągu pół roku?

powiedzcie jak to przeszlyscie? po ilu godzinach wstalyscie? czy dostałyscie przeciwbolowe? po ilu dobrach wyszłyscie do domu i jaki był wasz stan? strasznie się boję cesarski :-(

Nie bój się, ja jestem po cc, do przezycia :) bolało po dość mocno ale dosłownie kilka godzin, dają caly czas przeciwbólowe i da się wytrzymać. Wstalam po 6 godzinach, jak widzi się dziecko to ból jakos mniejszy (mam porównanie do bolu po innej operacji). Dasz rade, trzymam kciuki :)

tyle.się naczytalam o I kobiety piszą takie horrory że mam ochotę się rozplakac :-( w zasadzie to już ryczalam. nie wyobrażam sobie mieć rozcinanego brzucha i jakieś saczki i szwy i cewnikowanie Boże chyba umrę prędzej

w przeciągu mnie nie cięli ;)

No, coś ty - mniejsza jatka niże sn, bo kontrolowana.

JA jestem przed cc druga:) nie boj sie nic strasznego ja pierwsza miałam i nie nazekam

przez 8 h lezalam na znieczuleniu+tabl. przeciw bolowych. ale myc sie sama nie moglam tego dnia. mialam cc o 10 rano, wieczorem umyly mnie pielegniarki. najgorsze jest tylko to ze przez 3 dni jestes na kroplowkach i przez 2 dni nic nie jesz, a 3 daja ci kaszki.

ja wolalam miec rozcinany brzuch niz krocze :) uwierz - po pewnych czasie blizna jest na yle jasna ze nie widoczna ;)

Miałam wczoraj o 9,30. O 13,30 byl kryzys jak znieczulenie weszło i dali mi morfinę. O 17 sama wstałam, się wykapalam, od tego czasu jestem na chodzie, nie biorę przeciwbólowych. Jak będzie ok to wychodzi się u nas po 4 dobach. Pierwsza cesarki zniosła podobnie ale wcale nie brałam przeciwbólowych i wstałam po 15 h.

16:02 - a kiedy mialas 1 cesarke?

W sierpniu 2012.

nawet słowo morfina mnie przeraża, zawsze mi się wydawało ze ten lęk podaje się konajacym ludziom. wiem pocieszacie ale to nie umniejsza mojego strachu. wolalabym kanalowo zęba leczyć 5 razy :-\

Ja lezałam po cc 24 godziny po tym czasie dopiero mogłam wstac ;/ od czego zalezy ilosc lezacych godzin>

ja mialam w 2010 - i nie moglam wstac przez pol dnia. po 7 h wyjely mi pielegniarki cewnik i kazaly chodzic same do lazienki... skonczylo sie tak ze zemdlalam na korytarzu z duzym krwotokiem z nosa..

:)

:))

w dodatku się.boję bo mam strasznie niskie ciśnienie 90/50 przeważnie a słyszałam że takie osoby gorzej przechodzą wszelkie operacje

Ja tez mam niskie cisnienie. Cc mialam w 2012 r . Byla nieplanowana. Operacje mialam okolo 11, lezalam do 7 dnia nastepnego. Do wieczora bylam podlaczona pod sprzety monitorujace. Dziecko bylo z mna do konca dnia,zabrali je na noc. Normalne jedzenie dostalam na 4 dobe. Aha. Nie boj sie cewnika, tez strasznie sie tego balam ale chyba z emocji nawet nic nie poczulam. Wklucie w kregoslup tez nie boli.

nie boj sie cesarki, boj sie porodu naturalbego. Ja mialam 6 tyg temu, obecnie jestem okazem zdrowia, blizne mam malutką, cienka i ciagle ja lecze, aby nie byla widoczna tzn blada. A cesarke przeszlam ciezko, bolalo mnie, wstalam po ok 30 h. nie byloby tak zle, gdyby nie fakt, ze musze sie malym zajac, ale tak tak to juz jest, chyba ze rodzisz w pryw. szpitalu. nie boj sie

ja wolalam miec rozciecie brzucha, niz rodzic sn

dziękuję wam za odpowiedzi jesteście kochane :-( i dziękuję za słowa pocieszenia. za parę dni zobaczę mojego synka o to mnie trzyma jakoś w kupie

Ja w ogóle nie potrzebowałam środków przeciwbólowych. CC przeszłam bardzo dobrze i nie mam żadnych negatywnych wspomnień. Grunt to wg mnie, nie leżeć, nie użalac się, ruszać stopami i spacerować tylko z rozsądkiem. Nie ma się czego bać.

Miałam dwie. Pierwsza przeszłam dobrze.Druga juz gorzej. Mimo ze po doszlam do siebie bardzo szybko.Rodzilam w dwóch różnych szpitalach,mysle ze warto się zorientować w warunkach jakie panują w szpitalu niż się tam trafi bo to naprawde wiele. Jednak teraz po czasie najważniejsze ze mam zdrowe dzieci ,uśmiech szczęśliwej malej buźki wynagradza wszystko. Pewnie i sama będziesz autorko tak niedługo mowila...:-)uszy do góry i nie martw się na zapas :-) będzie ok !!!:))3mam kciuki za Ciebie.

Cesarkę miałam o 13 we wtorek, wstałam o 6 rano w środę (2 noce przed porodem nie spałam, więc położne pozwoliły mi odpocząć). Normalne jedzenie, czyli suchary, dostałam po 36 godzinach. Bardzo dobrze to wspominam, bólu wcale nie pamiętam. Jedynie ciężko było chodzić. Wszystko przebiegło bez komplikacji i wyszliśmy po 3 dobach. Cesarkę miałam 4,5 miesiąca temu.

autorko przechodzi się jak wszystko inne trzeba to przezyc i tyle. u kazdego jest inaczej i w kazdym szpitalu panuje inny zwyczaj. u nas kazali wstawac po 8g. leki p.bólowe oczywiscie. wyszłam na 3 dobę. najgorsze pierwsze godziny po przebudzeniu. potem zajmujesz się dzieckiem i o wszystkim zapominasz:) pozdrawiam:)