Czy waszym zdaniem ludzie sie zmieniaja

Jak ktos jeat chamem czy jest szansa ze sie zmieni? Z moich spostrzezen wynika ze nie, mam okolo 40 lat i sporo znajomych jeszcze z dzieciństwa, nikt sie nie zmienil na lepsze ale pare osob na gorsze i tu mam na mysli kobiety-koleżanki jak im sie życie nie ułożylo a szczególnie jak maja okropnych partnerow, czasem kobiety mowia ze to nic ze jest taki okropny napewno sie zmieni pp slubie na lepsze, to chyba tylkp marzenie

To zależy, pewne cechy mozna w sobie poprawić jak człowiek a troche samokrytyki, ale mało kto ma, więc się kiszą pogłebiając swoje wady. Ja trochę nad sobą popracowałam i jest lepiej, ale są rzeczy o których wiem że są moimi przeszkadzającymi mi wadami już od długich lat i za cholere nie umiem tego wyplewić. Po znajomych widzę, że zdecydowanie się nie zmieniają.

Raczej jak się zmieniają, to tylko na gorsze, aczkolwiek o moim dziadku mówiono, że był tyranem, wyżywał się na dzieciach itp. A jak ja go poznałam, to bym nigdy nie pomyślała, że taki był. Nie wiem, czy zmienił się jak jego żona zachorowała (miała raka piersi, kilkanaście lat temu, żyje do dziś. ;) ), czy z wiekiem mu to przyszło. No ale kto będzie czekał ponad 30 lat, aż jego partner się zmieni?

mądry człowiek wie, że dorosły człowiek się NIE zmienia. A głupi, czyt. kobieta, liczy na cud. No i zawsze się na tym przejeżdża

ludzie się nie zmieniają,najwyżej z jakichś powodów będą mniej lub gorzejn udawać

Ludzie często zmieniają się... NA GORSZYCH :( :( :(.

Raczej na gorsze. Potrzebna dyscyplina i praca nad sobą, pokora i uczciwa analiza swoich błędów, by zmienić się na lepsze.