Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zwiazywalyscie ciasno noworodka?

Polecane posty

Gość gość

Tylko w szpitalu czy w domu również? Przynosiło to jakieś efekty? Moj 3 dniowy synek jest bardzo niespokojny. Jakby..przeszkadzały mu rączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto, co ty piszesz? moja babka robiła tak 50 lat temu na wiosce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty bys chciala, zeby ktos Cie na noc przywiazal, zebys miala rece jak trupek, albo wzdluz ciala???? Rety, skad Wy ten pomysl wzieliscie?? Rozumiem owijanie dziecka ciasniej, zeby mu bylo lepiej (?) spac (chociaz to moze raczej chodzi o Wasz spokoj niz dziecka), ale zawiazywanie ciasno tak, zeby mialo rece cala noc wzdluz ciala, to jakies nieporozumienie jest. Przeciez zadne dziecko nie lezy nieruchomo przez cala boza noc - kazdy lubi sie przekrecic to w jedna, to w druga strone, zmienic pozycje ciala, czy po prostu rozprostowac konczyny. A wybudzajace sie noca male dziecko to naprawde norma, tylko trzeba to chciec i umiec zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle nie robiłam czegoś takiego,bo córka urodziła się latem i było upalnie,więc spala tylko nakryta pieluszka tetrową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi ci o ciasne owijanie ? Noworodki to lubia. Ja uzywalam rozka, zapinalam go dosc ciasno i synek zasypial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie! sama sie zawiń ciasno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W usa mozna kupic woombie, wygoogloj sobie, podobno z******te. Noworodki lubia ciasno, nie wiem co te wyzej sie tak oburzaja. Inie panuja nad raczkami, mozesz owiazac rozkiem ciaśniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi polozne w szpitaku tez tlumaczyly,ze noworodki lubia byc ciasno owiniete,bo czuja sie wtedy bezpieczniej. Jak w brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na poczatku przez ok miesiac synek lubil byc ciasniej owiniety w rozku , szybciej usypial itd. ale potem raczki musial miec wyciagnietei spi do teraz tak a ma pol roku . Ale pamietam kiedy raz przyjechala babcia i kazala prostowac mu nozki i wiazac pielucha tetrowa zeby nie podkurczal , masakra kategorycznie zabronilam . To samo z prostowaniem glowki , ale wiadomo babcia starsza przed 90 , stara szkola . Do teraz czasem sie wkurza , ze nie robie zawsze jak ona chce bo ona dzieci swoje i wnukow wychowala , trudno.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój nie chcial leżeć ciasno w rozku, odkąd w szpitalu rozwinelam go z tego "kokonika" w który spakowaly go polozne. Kiedy tylko po kąpaniu go zawijały na golaska do obchodu-był płacz i rozżalenie wielkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×