Nieopacznie zaprosiłem na urodziny kogoś kogo nie chcę gościć, jak się wymigać?

Chodzi o to, że nieopacznie zaprosiłem moją chrzestną na dzisiaj na swoje urodziny. Do niej nic nie mam, ale mój wujek( jej mąż) jest po prostu nie do zniesienia, nikt go nie lubi, jest cyniczny, fałszywy, wredny, ciągle wygłasza złośliwe, uszczypliwe komentarze, a jego rozpieszczona córka jest taka sama, uświadomiłem sobie, że ciocia przyjedzie razem z nimi i już się boję co z tego wyniknie, moja rodzina ich nie lubi i są niezadowoleni, że oni będą, a oni specjalnie pewnie długo zostaną i będą siedzieć w zrąbanej atmosferze, żałuję, że to zrobiłem, ale przecież nie zadzwonię do nich i nie odwołam, od razu się kapną, że o to chodzi nawet jak coś wymyślę. Bardzo ich nie chcę, pomóżcie i powiedzcie co zrobić, żeby nie przyjechali, albo chociaż szybko się ich pozbyć.

na drugi raz pacz kogo zapraszasz :D

powiedz ze impreza odwolana

Przepraszam za ten błąd w tytule, to ze stresu. Boję się już jak to będzie wyglądało i ile posiedzą... Nie mogę właśnie powiedzieć, że odwołana, bo dobrze wiedzą, że cała rodzina się do mnie zjeżdża. Wyłączyłem już telefon, żeby nie mogli zadzwonić i zapytać o godzinę, bo nie podałem tylko tak wstępnie zaprosiłem, mam nadzieję, że zrezygnują, aczkolwiek wątpię.