matka mnie nienawidzi bo nie mam faceta ani pracy

ani dobrych perspektyw a mam prawie 25 lat :O:( chce umrzec

A Ona ma faceta?? Ty jeszcze zdążysz namęczyć się z jakimś żulem....

ma męza od 25 lat

też nie mam faceta, mało jest facetów, którzy nie chcą wykorzsytywać dziewczyn i. facetami naprawdę aię nie przejmuj, pracę zawsze możesz znaleźć.

Ja też nie mam faceta, bo wiecznie trafiam na nieudaczników bez ambicji i rozhisteryzowane pipy. Wolę być sama niż z kimś kto mnie nie zadowala.

Ja też nie mam faceta, bo zawsze trafiam na alkoholików, albo zboczeńców :-(

a po ile macie lat ? mi tak do 22-23 roku zycia jeszcze tez nic nie mowila...

25 lat... boszsz dzieciaczki cieszcie sie, ze nie macie facetów! :) Nic straconego, tylko pracy szukajcie koniecznie :)

"Ja też nie mam faceta, bo wiecznie trafiam na nieudaczników bez ambicji i rozhisteryzowane pipy. Wolę być sama niż z kimś kto mnie nie zadowala." Mam 22 lata i powoli słyszę w domu gadki, że czas zacząć myśleć o życiu na poważnie. Matce jest przykro, bo moje koleżanki mają stałych partnerów, a ja mam pecha i będę starą panną... Nie mam jakichś specjalnych wymagań, poza tym, że patrzę na wykształcenie, zaradność życiową i dystans do siebie. Ale sama jestem w stanie to zaoferować. Z wyglądu tez nie jestem taka zła, podobno nawet ładna, dość ambitna. Widocznie mam wredny charakter. No cóż.

A co to za pech??? Ciesz się. Że jesteś sama, możesz robić co chcesz bo z facetem to kicha! Ciesz się że nikt Ci nie gdera nad uszami, wiecznie niezadowolony... Rób co chcesz! ŻYJ!

No właśnie patrzę na moją biedną mamę, która użera się ze sfrustrowanym ojcem. Nie może nawet nigdzie sama wyjść, bo się boi, że ojciec podpali chatę (on ma problem z alkoholem). Poza tym wiecznie na nią warczy i wprowadza niezdrową atmosferę. Wolę być samotna niż dawać się tak traktować.