Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

no i sam juz nie wiem czyja wina

Polecane posty

Gość gość

mam problem, prosze o opinie przed weekendem poklocilem sie z dziewczyna. ona zabrania mi spotykac sie z kolegami bo uwaza, ze maja na mnie zly wplyw. nie moge isc z nimi na piwko, czy ot tak sie spotkac. za to ona poinformowala mnie, ze w piatek wieczorem idzie na jakas impreze. powiedziala, ze beda tam tylko dziewczyny, ze wroci do 24 i moze mi sie meldowac. wysmialem ja i powiedzialem, ze w d***e mam jakies mendunki. od piatku po poludniu cisza. w sobote cisza. w niedziele takze milczalem mimo, ze byl dzien kobiet :( dzis dzien sie konczy i oczywiscie nadal cisza. jak to widzicie? ja przesadzam? w sumie rak jej nie urwalo, mogla sie odezwac... :( a teraz chodze w****iony, ciagle mysle o niej i tesknie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwisz ze sie nie odzywa do ciebie jak ty ja wczoraj olales i nie dales prezentu zadnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olalem ja, bo ona olewala mnie od piatku i w dodatku probuje traktowac mnie jak swojego psa. o to mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z fochem dziewczyny będzie ciężko. Skoro masz w d..pie jej meldunki i Dzień Kobiet to się nie dziw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona cie nie traktuje jak psa,ona tylko ma watpliwosci co do twoich kolegow,a ty od razu Focha na calego ,i jeszcze brak szacunku w dniu kobiet dla niej,to ty ja zle traktujesz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie, ze traktuje mnie jak psa. przeciez to absurdalne - mi ZABRANIA spotykac sie z kolegami, a sama sobie idzie nie wiadomo z kim, nie wiadomo gdzie i nie wiadomo co robi. jej wolno, a mi nie? ja tez moge miec obiekcje co do jej kolezanek, ale nie jestem jej wlascicielem, zeby wybierac z kim ma sie spotykac, a z kim nie. z tym dniem kobiet to mam wrazenie, ze lekko przegialem, ale sama dolala oliwy do ognia i sie po prostu w****ilem. zawsze w niedziele jedziemy razem na studia. ona dodala na fejsa selfie z przystanku pks, zeby w ten sposob dac mi do zrozumienia, ze tym razem ze mna nie jedzie... jakby nie moga sie sama odezwac i mi o tym powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak dalej bedziesz postepowac to ja stracisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostawiłabym takiego palanta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień kobiet a Ty nic - słabo. Mi by było b.przykro też bym się nie odezwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porozmawiaj z nia a nie z nami,ona ci robi na zlosc a ty jej,musisz byc bardzo mlody,tak mezczyzna nie postepuje,ktos w tym zwiazku musi byc dorosly i odpowiedzialny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 23 lata. moj kolega powiedzial mi, ze najwyrazniej jestesmy siebie warci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w gore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z punktu widzenia kobiety: napisz do niej. Im dluzej to odwlekasz, tym gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak autorze? Nie czekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×