Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zerwałam z facetem a teraz żałuje

Polecane posty

Gość gość

Piszę tutaj bo nie wiem już czy jest jakaś nadzieja czy jemu na mnie kompletnie nie zalezy. Opiszę swoją sytuacje w skrócie. Spotykalismy się przez kilka miesięcy, miały to być niezobowiązujące spotkania i na poczatku mi to pasowało. Z czasem zaczęłam się coraz bardziej angażować ,ale starałam się nie dać tego za bardzo po sobie poznać. Liczyłam, że z czasem się we mnie zakocha. na ostatnim spotkaniu on był jednak jakiś dziwny, taki jakby nieobecny i zestresowany, nawet obgryzał paznokcie z nerwów ,zapytałam co się stało to opowiedział o swoich ostatnich problemach w pracy choć i wczesniej wiedziałam, że je ma i powiedział, że nie nastraja go to optymistycznie. Po tym spotkaniu napisał miłego smsa jak zwykle następnego dnia rano. Potem nie odzywał się az 3 dni (co mu się wcześniej zdarzało,ale rzadko) więc napisałam co u niego to napisał o tych problemach, ze go to kosztowało duze stresu ,że miał zebranie w pracy i ze mnie pozdrawia. To ja się zdenerwowałam, że tak "sucho"mi odpisał po czym z nim zerwałam, napisałam ,że jest fajnym facetem, ale chyba nie oczekujemy tego samego. Dwa dni później napisał ,że go to zaskoczyło, że sądził ,że taki układ mi odpowiada, ale jeśli nie to on to rozumie i że może będę chciała jeszcze porozmawiać. Wtedy ja jak to przemyslalam dzien pożniej mu napisałam ,że ok możemy porozmawiać i dam mu znać kiedy to on odpisał " Myślałem ,że takie uprawianie seksu Ci odpowiada, albo odpowiadało. Tak czy inaczej kiedyś się zobaczymy i może uda się szczerze porozmawiać, dobranoc." Nastepnego dnia ja zaproponowałam termin spotkania, to napisał -" W środę nie bardzo mogę bo mam wyjazd służbowy, ale może innym razem się uda, chociaz zobaczymy jeszcze kiedy bo ostatnio jak Ci mówiłem mam te problemy w pracy i nie tylko całuję mocno" , więc ja się wkurzyłam i mu napisałam -" Nic nie szkodzi to w takim razie jak nie masz czasu rozmawiać napiszę Ci to co chciałam Ci powiedzieć w środę- jestes fajnym facetem i lubie Cię jako kolegę, ale ostatnio trochę się zmieniło w moim zyciu i musimy pojsc każde w swoją stronę, pozdrawiam i dziekuje Ci za ten czas było mi z Toba cudownie", On mi wtedy odpisał ,że również dziękuje mi za ten czas i zyczy szczęścia, a wieczorem napisał jeszcze " Będę za Tobą tęsknił. Dobranoc ". Od tego czasu cisza przez 2 dni. Myślicie, że jemu mogło cokolwiek na mnie zależeć, albo może jeszcze zatęsknić kiedyś, czy na to nie liczyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny tacy jak mozesz z tym zyc!! 333 www.youtube.com/watch?v=pKCDtTs0vWg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestan wklejac ciagle to samo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczesniej pisalas ze to twoj chlopak a tera okazuje sie ze byliscie ze soba tylko dla seksu ? po za tym wiecej dni minelo niz 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
Widzisz napisałaś, że traktowałas go jako kolegęwięc utwierdziłaś go w przekonaniu że był to tez dla ciebie tylko seks, ale teraz coś się zminiło w twoim życiu i każdy powinien iśc w swoją stronę. On tak na prawde nie wie że ty coś poczułaś, że ci ten układ nie pasował bo się zakochałaś, bo chciałaś być kochana. POowinnas było mu napisać, że kończysz bo jest ci ciężko i nie chcesz dalej tego ciągnąć w takiej postaci. Powinnaś powiedzieć prawdę, że się nie nadajesz do takich układów bo jesteś wrażliwa i nie chcesz cierpieć. Skoro on widzi w tym tylko seks to ty tak nie chcesz i lepiej będzie to zakończyć. Wtedy to by mu dało może do myślenia, a tak on myśli że ty jesteś wyzwolona panienka która lubi się zabawić i się jej może znudziło, albo znalazła kogos innego do zabawy. Mogłabyś to teraz naprostowac i napisac mu prawde i go tak z tym zostawić. Wtedy jesli on coś więcej do ciebie poczuł to może przemyśli, a tak pomyśl sama co on sobie myśli o tobie i o całej tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mogłam, ale ja nie lubie ujawniać swoich uczuc wiec wolałam to tak zostawić bez tłumaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym wolałam jednak obrać taka taktyke żeby on nie wiedział do konca czy mi zależało czy nie. Może i głupio zrobiłam, ale uznałam, że najlepiej będzie go pozostawić w takiej niepewności. A co do tego, że ktos pisał ,że to było dawniej niż 2 dni, miał racje to było kilka dni temu, wkleiłam jeszcze raz stary temat bo na tamten było mało odpowiedzi i nie zmieniłam tego " 2 dni". Teraz nawet nie wiem czy się odzywał czy nie ( choc watpie) bo schowałam telefon żeby się nie denerwować i od piatku do niego nie zagladam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydawało mi się ,że to problemy to wymówka, ale jak naprawdę jest nie wiem...Teraz żałuje, że tak pochopnie postapiłam, pod wplywem emocji tak naprawde, niedlugo zagladne do tego telefonu jak pojade do domu rodzinnego bo go tam zostawiłam, a teraz jestem na stancji, pewnie dopiero w weekend sie okaze czy cos napisał czy nie, ale ja ciagle mam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a myslicie ,że powinnam jeszcze cos do niego pisać celem wyjasnienia sytuacji? czy lepiej już dać sobie spokoj i czekac na jego ewentualny odzew ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj mu spokój zachowujesz się jak jakaś niezrównoważona emocjonalnie,sama nie wiesz czego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślimy ,żebyś się zastanowiła o co ci w ogóle chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chodzi mi o to co napisałam tutaj czyli chciałabym żeby on do mnie coś czuł i to udowodnił, nie chce konczyc tej znajomości i żałuje ,że napisałam te smsy pod wpływem emocji, ja dobrze wiem o co mi chodzi tylko mu tego nie napisałam szczerze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moze najpierw zobacz czy napisał cokolwiek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisz teraz nic bo wyjdziesz na desperatke , która sama nie wie czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobacze, ale to najpredzej pojutrze jak pojade domu bo tam specjalnie zostawiłam telefon żeby do niego nie zaglądać i sie nie denerwować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie za 1,5 miesiąca prawdopodobnie siłą rzeczy się i tak zobaczymy, tylko nie wiem jaki będzie wtedy jego stosunek do mnie, czy uda nam sie do siebie wrocic, czy bedziemy sie unikac ? ale wolałabym żebyśmy szybciej sie spotkali i porozmawiali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak wyslal esa z jakims pytaniem? a ty go tak olejesz na kilka dni.. pomysli ze specjalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie tez mi to przyszło do głowy... ale ogólnie to bede sie cieszyła jak w ogóle cokolwiek napisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie mam wyjścia, wcześniej jak pojutrze do domu nie pojade bo nie zdaze,a do mamy nie mam na tyle zaufania żeby sprawdzała moje smsy poza tym mógł napisać coś osobistego, jesli napisał w ogóle bo może tez tak być ,że nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to czekamy na relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj dopiero przyjechałam do domu rodziców i zajrzałam do tego cholernego telefonu. Okazało się ,że napisał jednak smsa z pytaniem " Witaj:) Co porabiasz ciekawego?" napisał to już dość dawno bo 5 dni temu...Powiedzcie mi czy mam sie z nim kontaktować czy nie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×