Pisząc tu nie boicie sie że ktoś was rozpozna?

Opisujecie swoje problemy , niektózry dość szczegółowo. Nie boicie się że wejdzie tu ktoś znajomy i was rozpozna? a może przeinaczacie nieco fakty tak dla zmyłki?

no to co ze rozpozna ja sie nie mam czego wstydzic

Ja się nie boję, bo nie piszę o szczegółach. Ale ty chyba się boisz skoro zakładasz taki temat?

moi znajomi nie czytaja kafeterii

23 45 boję się trochę bo opisałam dość szczegółowo swój problem. 22 46 nie wiesz czy czytają.

posiedzisz trochę i zauważysz, że nawet szczegóły mogą być podobne, jednym słowem bez imienia i nazwiska nie możesz być pewna/a :P

Ja sie nie boje,bo piszę zawsze tylko prawdę i całą prawdę.!Wstydzić to sie trzeba kłamstwa więc ja nie m sie czego wstydzić.sisi.

Ja dla zmyłki zmieniłam wiek np.

ja się boję nie że rozpozna tylko śledzi/ namierza. Jak rozpozna to przecież mogę się nie przyznać w sumie to chyba nie mam nic do ukrycia. Ale nie żeby namierzać!

moze mnie nie rozpoznaja.

jak namierza?

włamuje się jakiś haker i widzi wszystko co robisz nawet przez kamerę mogą Cię podglądać. Komputer to tylko urządzenie. Wszystko można.

to są już skrajności, chodzilo mi o to czy opisując swój problem i pisząc o nim przez kilak stron , spowiadacie się z całej prawdy czy lekko przeinaczacie fakty .

Namierzanie,to przestepstwo,zresztą bardzo łatwo to sprawdzić..ja już kiedyś zczaiam takiego delikqenta i niech sie cieszy że nie zgłosiłam tego do prokuratury.sisi.

i o to czy wasze historie są prawdziwe czy przekoloryzowane.

ja nic nie przeinaczam, nie podaję żadnych danych itp a problemy ludzie mają podobne

Sisi, ale tutaj? jak to zrobiłas ze sie zczailas ze cie szpieguje?

jak to sprawdzic

Wolałabym, żeby mnie nikt nie rozpoznał, ale nawet jeśli, to żadnej tragedii nie było, bo ja akurat nie piszę tu żadnych intymnych szczegółów, tylko to samo, co mogę powiedzieć w rozmowie z każdym znajomym.

dokładnie wielu jest ludzi zawsze ten o którym możemy pomyśleć że to jest on to duże prawdopodobieństwo jest że to jednak nie on

nie mam znajomych

Może być tak że to jednak osoba o której pomyślelismy.

nie ,to nie było tutaj ..tylko na zupełnie innej stronie,na ktorej mam rownież swoją. poczte.Koleś pisał ,teksty przy użyciu mojej przegladarki.Skończyło się kiedy dałam mu jasno do zrozymienia że wiem o tym co robi.Zreszta nawet wiem kto.sisi.

Ja nie chcę byc rozpoznana, dlatego zmieniam fakty. Problem, odczucia opisuje dokladnie natomiast jak ktos pytał - zmienialam detale jak wiek itd.

moze ktos nas namierzyc.

jeśli jest modką i zna nasze IP

A niby jak mieli by nas rozpoznac???Sorry ale nawet gdy ktos znajomy to przeczyta to skad bedzie wiedzial ze to ja?nie ma ani zdjec ani nazwisk ani miejscowosci, wiec jakim cudem???

Czasami sie tutaj pisze właśnie po to aby ktoś nas rozpoznał.

Koleś pisał ,teksty przy użyciu mojej przegladarki xxx że co ? niby jak to wyglądało ?

Do 11 07. Nie chodzi o wpisy tego typu, że odpowiadasz komuś na pytanie , krótko i na temat. Chodzi o opis swojego problemu. Męczy Cię jakaś sytuacja, z kimś, z nią /z nim więc wchodzisz na forum żeby zasięgnąć porady.Musisz opisać swój problem, po czym w kolejnych postach odpowiadasz na pytania innych, im więcej informacji udzielisz tym łatwiej jest uzyskać sensowną poradę. Ale co jeśli powiesz za dużo? Czytam kafeterię, różne wątki i ludzie na prawdę się nie krępują, niektórzy piszą ze szczegółami takimi jak wiek, miejscowość, opisują jakieś rozmowy, sytuacje.Załóżmy że osoba o której mowa w danym temacie wejdzie tu, od razu rozpozna nas chociażby po opisie właśnie jakiejś sytuacji z nią, która ostatnio miała miejsce i jest ona powodem naszych zmartwień i stąd pytania na forum.