Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skąd wiecie, jak to czujecie, że będziecie mieli chłopca czy dziewczynkę.

Polecane posty

Gość gość

Wiele z was pisze, że od początku czuła, że będzie chłopiec i tak było. Albo że usg pokazało chłopca, a wy i tak czułyście, że będzie jednak dziewczynka i się sprawdziło. Skąd wy to wiecie?? Ja nie czuję nic! Chciałabym dziewczynkę, bo synka już mam, ale kompletnie nie czuję. Wydaje mi się że może bardziej na dziewczynkę, ale to pewnie dlatego, że tak bym chciała i już. W pierwszej ciąży czułam, że chłopak, a teraz nic a nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi się wydawało, że będzie chłopak - może dlatego, ze w rodzinie męża ani jednej dziewczynki nie bylo. Ale to chyba nie było przeczucie. A na usg - dziewczynka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studentka Dietetyk
Witam, jestem studentką Dietetyki i pisząc pracę magisterską, zbieram ankiety od mam dzieci w wieku około 1,5-2 lata. Ankieta jest anonimowa a jej wypełnienie potrwa kilka minut. Zebrane dane bardzo mi pomogą w napisaniu pracy. Bardo proszę o wypełnienie :) http://www.ankietka.pl/ankieta/177571/wplywu-zywienia-i-stylu-zycia-kobiety-w-ciazy-na-mase-urodzeniowa-i-zdrowie-dziecka.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam, mi w 18tc lekarz powiedzial, ze widzi plec i ze to chlopiec,moja radosc byla ogromna, zwlaszcza ze wczesniej jak ogladalismy z mezem ciuszki to ciagnelo nas do tych dla chlopcow i stad bylo moje przeczucie, ze bedziemy mieli Synka, dzis jestesmy w 35tc usg nadal pokazuje ze chlopiec i mamy nadzieje, ze nie bedzie "niespodzianki" przy porodzie :) dodam, ze ja od zawsze marzylam aby miec Synka :)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja czułam od początku,że to będzie dziewczynka , nie umiem tego opisać,ale to po prostu było takie przeczucie, albo może pragnienie? nie umiem tego nazwać,ale gdy tylko na usg okazało się,że faktycznie dziewczynka, to była wielka ulga (wyprawka była od dawna kompletowana) i zaczęliśmy nazywać ją po imieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam pojecia ale ja od poczatku wiedzialam, ze bedzie chlopak no i jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużego pola manewru nie macie :) Wam się akurat wydawało, ze będzie to co macie i uznajecie to za przeczucie. A ilu kobietom się nie sprawdziło? Nie wierzę w te przeczucia. Ja w drugiej ciąży bardzo chciałam dziewczynkę ( bo synka już miałam) i siłą rzeczy wciaż myślałam o dziecku jak o dziewczynce. Faktycznie urodziłam córkę ale nie uważam tego za jakieś wielkie przeczucie. Ot- ślepy traf :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od początku dałabym się pokroić za to że będzie dziewczynka!! intuicja tak mi podpowiadała i już! a tu piękny, zdrowy chłopak! oczko w głowie rodziców :) choć jak usłyszałam na wizycie że chłopak to nie mogłam uwierzć, ze tak się pomyliłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja w pierwszej ciazy czulam ze bedzie chlopak i mimo ze gin na usg stwierdzil ze bedzie dziewczynka a i tak bylam pewna ze sie pomylil - urodzilam dziewczynke :) a to chyba dlatego ze wszystkie kolezanki po kolei rodzily chlopcow to i mi sie wydawalo ze bedzie chlopiec :) teraz w drugiej ciazy "czulam" dziewczynke a urodzilam chlopca :) takze moje przeczucia sie nie sprawdzily :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsza ciąża: byłam przekonana, ze będzie dziewczynka. jest synek :) druga ciąża: byłam przekonana, że będzie chłopczyk. jest córeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu jest 50% szans, że przeczucie się sprawdzi, a to na tyle dużo, żeby powstawały głupie legendy o przewidywaniu płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy pierwszej ciąży przyśnił mi się synek, taki poważny 2 latek, ze skupioną miną układający klocki. I faktycznie urodziłam synka. Teraz jestem w ciąży i przyśniła mi się dziewczynka, też taka już biegająca. Ciekawa jestem bardzo, czy i tym razem się sprawdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam mieszane przeczucia. Raz czulam ze cora raz synek. Na usg jest cora wiec tego sie trzymam. Dzis zaczynam 31 tydzien. Jeszcze 7, 8 tyg i zobacze dzidzie. Sukienke corce kupilam a jak okaze sie ze jednak chlopiec to bedzie niespodzianka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko miałam tak jak Ty. W pierwszej ciąży marzyłam, żeby był chłopiec i tak czułam, nie wiem skąd to się wzięło, ale od kiedy zobaczyłam 2 kreski to myślałam o tym cudownym chłopczyku. w drugiej ciąży nie miałam w ogóle przeczucia, z racji tego, że miałam już chłopca to po cichu marzyłam o córce...jednak nie czułam nic. Na Usg powiedzieli, ze dziewczynka, ale ja do końca ciąży nie byłam pewna. Urodziła się dziewczynka i teraz jestem najszczesliwsza mama na świecie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamusiaa
Wysypka po twarzy , krosty na mega ochota na słodkie... No i się sprawdziło dziewuszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam przekonana o plci moich dzieci od samego poczatku :) W koncu wiadomo kiedy jest wieksze prawdopodobienstwo poczecia syna czy corki i tym sie kierowalam. Nie pomylilam sie :) Mam corke i syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja widząc dwie kreski od razu myslałam o córce bo syna za chiny bym nie chciała i w ogóle nawet nie myslałam o chłopcu i nie wyobrażałam sobie go mieć. Płeć poznałam w 34 t.c. ale i tak wszystkim mowiłam że będzie dziewczynka. Na usg gdy lekarz mówi że w końcu można określić płeć ja mówię mu że przecież bez tego wiem że będzie dziewczynka. I jest dziewczynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja przed zajściem w ciążę myślałam tylko o synku i jak zaszłam to wiedziałam na 100 procent ze chłopak, imię wybrałam, kropka. Nawet do głowy mi nie przyszła myśl o córce. Teraz jestem w 10 tc i mam tak samo. Ma być chłopak. Imię juz jest, byle do 13 tc w celu potwierdzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od początku miałam silne przeczucie, że będzie chłopiec i cały czas mówiłam "Mały". Na usg 3 razy wyszło, że dziewczynka (badanie przez dwóch lekarzy) :) Ni e wiem czemu ubzdurałam sobie tego chłopca, bo płeć jest mi zupełnie obojętna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×