Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moj facet uprawiał pissing!

Polecane posty

Gość gość

Postanowiłam sie wygadac, wprost bez ogródek, temat jest taki, że nie ma osoby w realnym życiu, której bym o tym powiedziala... Spodziewam się porad w stylu do psychiatryka marsz, no ale spróbuję... Jestem z moim facetem od kilku lat w związku, mamy nawet małe, planowane dziecko. Gdy go poznałam, to było jak w kom romantycznej! Jakas impreza, znajomy znajomych i.. on zakochał się we mnie od pierwszego wejrzenia! Ja, cynicznie nastawiona, raczej uważałam go za wariata, ale rozmawiało mi się z nim super, podobne gusta, pokrewieństwo dusz blablabla. po jakimś czasie uderzyło mnie jednak jego uczucie! Zakochałam się, otworzyly mi się oczy oraz pozadanie! Odkryłam jak mi się podoba i jaki jest pociągajacy. Ja byłam taka śpiąca królewna, nie dziewica, ale doświadczenia prawie zero! Nikt by nie uwierzyl, że młoda, dość atrakcyjna studentka, po kilkuletnim związku mogła mieć tak żałosne zycie ero. On? Chciał o mnie wiedzieć wszystko, sam nic nie ukrywał, zresztą żaden z niego casanova, był też kilka lat w związku tylko ze z normalnym seksem. Przerobili chyba wszystko! sama chciałam wiedzieć, podniecalo mnie to, traktowałam jako zapowiedź ekscytującego seksu którego nigdy nie miałam... I tak jakoś wyszła kwestia pissu.. Jako jednorazowego epizodu między nimi dwojgiem. Z tonu jakim to mówił dało się wyczuc, że miło wspomina ten zboczony wybryk i ze chciałaby kiedyś to powtórzyć( po co by mi o tym mówił?). Ja się mocno zaczerwienilam, ale na tamtym etapie miałam inne, bardziej klasyczne odmiany seksu do poznania:) I tak jakoś... minęły lata, wiele w seksie spróbowałam i ostatnio mnie olsnilo... Nie wiem skąd, przypomniało mi się to i... boli. Dlaczego nigdy tego nie zrobiliśmy, dlaczego mi nie zaproponował? On nie jest żadnym fetyszysta uryny:), to normalny facet, ale gdzieś kiedyś i Z KIMŚ INNYM! poczuł taka spontaniczna potrzebę zrobienia czegoś zboczonego, intymnego i bez zahamowam... Dlaczego nie ze mną? Naprawde mam jakąś obsesję na tym punkcie, gdy siedzę i to pisze, czuje wręcz fizyczne uklucia zazdrości i chyba całą jestem zielona...:( Wchodzę na fb tej raszpli, jak widzę te gebe i wyobrażam ja sobie lejaca na mojego faceta to trafia mnie k***ica! Przepraszam, ale może ktoś mi doradzi, bo ja wiem, że to nie jest normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeny pewnie mysli ze tego nie chcesz. powiedz zeby na ciebie naszczał i po problemie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem, że to się może wydawać śmieszne ale dla mnie nie jest... Słyszeliście takie pojecie jak zazdrośc wsteczna? To cała ja:( A i zapomniałam dodać że powiedziałam mu o tym! Dlaczego tego ze mną nie zrobił, o co chodzi i wyszła dość nieciekawa sprzeczka... Źle do tego podeszłam, trzeba było sprowokować go do takich zabaw, zamiast wyskakiwac z pretensjami i zazdrością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie to teraz przy zabawie ładnie popros zeby cie obszczal i po problemie :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha! żeby było śmieszniej sam to zaproponowal! A ja głupia wolałam spać:) Powiedziałam coś w stylu: jutroooo. I co? Jutro było futro:) Powiedział ze jeszcze kiedyś to zrobimy. Chyba mi hormony buzuja i cierpię na syndrom niedopchniecia bo mnie sama moje uczucia zaskakują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iczi
Jeden lubi homing -siedzenie w domu , drugi churching - chodzenie po kosciolach , Ty lubisz sleeping czyli spanie . On lubi pising . Aby tylko nie do lozka bo mu sie wstac nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
? sleeping uwielbiam ale seks tez:) podejrzewam tez ze lubię pissing choć nie wiem czy dane mi będzie się przekonać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też to przerabiałem z żoną i powiem Ci że może to być bardzo podniecające ale trzeba do tego zbudować odpowiednią atmosferę a zgłaszanie wzajemnych pretensji temu na pewno nie służy. Dlatego proponuję trochę odczekać. Proponuję też nie rozmawiać na ten temat tylko śmiało działać bez zastanawiania się co mąż sobie pomyśli. U nas było to tak, że najpierw było świntuszenie na ten temat za pomocą smsów. Parę dni potem pod koniec wspólnej kąpieli kiedy już w wannie nie było wody a ja jeszcze sobie leżałem, żona stanęła nade mną w rozkroku i zaczęła się pytać czy mi się podoba jej cipka czy coś w tym stylu, nagle nic wcześniej nie mówiąc ku mojemu kompletnemu zaskoczeniu zaczęła bezceremonialnie oddawać na mnie mocz. Najpiew delikatny a później bardzo mocny strumień poleciał na moją klatkę piersiową oraz brzuch. W moim odczuciu było to mega bezwstydne i perwersyjne ale też mega podniecające, pewnie dlatego że zrobiła to przez zaskoczenie. Szczerze to nawet nie przypuszczałem, że może być do tego zdolna. Potem jeszcze powiedziała, że to za karę że nie dostała kwiatków (był wtedy 8 marca).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam coś podobnego kiedyś żona zwierzyła się, że bawili się dłońmi z kolegą nic więcej tylko pieścili sobie nawzajem dłonie ............. nie potrafię się zmusić do tego zaraz mnie blokuje .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 12:40 to bardzo podniecajace co piszesz, tez bym tak chciała:) to dobra rada zeby przeczekać, jakoś inaczej urozmaicić pożycie w tym czasie i może kiedyś cos wyjdzie... Jak nie to jestem zdeterminowana, by zapoznać jakiegoś fetyszyste i umówić się z nim na jednorazowy epizod, oczywiście bez stosunku sensu stricte... Tak, do tego stopnia mi odbiło! Mam obsesję na punkcie tej byłej, już wszystko mi się z nią kojarzy wiec rozumiem Cię gościu z 12:44...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym fetyszystą to fajny pomysł, jednakże bardzo ryzykowny gdyż takie akcje wzbudzają ogromne podniecenie, które trzeba jakoś rozładować co zazwyczaj kończy się sexem. U nas opisywana powyżej zabawa zakończyła sie stosunkiem przypominającym raczej brutalny gwałt niż romantyczne uniesienia dlatego, że żona po wspólnej kąpieli zakończonej w opisany sposób, też stwierdziła, że nie ma ochoty na żaden sex. Myślę że była to taka jej swoista kara za wspomniany brak prezentu na 8 marca ;) Tak więc Droga Autorko zalecam rozwagę i myślę, że nawet gdybyś umówiła się ze mną na taki epizod to nie gwarantowałbym ci że zakończy się on dla ciebie bezpiecznie chociaż jestem dość opanowanym człowiekim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pissing jest fajny. Wkch@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponadto analizując to co piszesz autorko, wydaje mi się że twój facet może mieć problem z tego typu zabawami gdyż traktuje cię bardzo poważnie jako żonę i matkę swoich dzieci. Znam to z autopsji. Dlatego proponuję ci zaaranżowanie sytuacji, która pozwoli ci się trochę "odbrązowić". U nas też takie zabawy były jakiś czas temu nie do pomyślenia. Tak naprawdę temat się rozpoczął jesienią kiedy podczas spaceru żona stwierdziła, że jej się bardzo chce siku, a że okolica była dość odludna to stwierdziła, że pójdzie w krzaki. Jednakże zamiast pójść gdzieś dalej to odeszła jakieś trzy kroki, podniosła spódnicę, wypięła lekko pupę i niemalże stojąc zaczęła bez skrępowania sikać. Widok cipki z tryskającą fontanną podniecił mnie ogromnie tak, że do dziś ten obraz mam przed oczami. Ona też to wyczuła i zrozumiała, że może sobie ze mną na takie zabawy pozwolić. Tak więc zachęcam Cię do takich akcji to pozwoli ci pozbyć się niepotrzebnego skrępowania a twój partner też nabierze więcej śmiałości wobec ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet też chce zobaczyć jak kobieta robi siku. Nie wiem czy mu pokazać, obawiam się że będzie do mnie czuł jakieś obrzydzenie i strasznie mnie to krępuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba bym wolała żeby moj facet sikal na swoja byla, niz pieprzyl sie w trojkatach 2m+k i 2k+m. Wiec nie masz problemu w ogole, autorko. Inni maja gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy czy obie strony zgadzaja się na taki układ oraz czy odpowiada i taka zabawa,czy ich to podnieca,dla jednych jest to zboczone z kolei dla innych coś bardzo podniecającego ale jeżeli jest się w stałym związku to można spróbować. UkryteMarzenia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O mój temat odkopany:) No to powiem wam, że... zrobiliśmy to:) w sumie 2 razy i było naprawde wspaniale. Albo ja jestem naprawdę zboczona:) albo coś ze mną nie tak, że w sumie czynność fizjologiczna jest w stanie mnie tak podniecic. Po TYM przezylam chyba najlepszy seks w moim życiu! Niestety nie przeszła mi obsesja na punkcie tej bylej, gdyż teraz tak naprawde rozumiem jak intymną i podniecajaca sprawa jest złoty deszcz... no ale staram się nie popadac w paranoję. Ktoś wyżej pisał o trójkątach... Wiesz, ja mam nieco inne podejscie, mój facet nie ma takich doświadczen, gdyż jest monogamistą, nie czuje potrzeby innych ludzi w seksie ani zdrady i o ile jest to dobre dla mnie, tak, gdy myślę o jego zaangażowaniu i intymnosci z tamtym babsztylem to mi przykro. Wolałabym juz by uprawiał przygodny seks z kobietami, które nic dla niego nie znaczą... Fetyszysty na jeden raz na razie już nie szukam:), gdyż, dokładnie, mogłoby się to źle skonczyć, teraz tylko zastanawiam się co zrobic, by to jeszcze powtotrzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Fajnie że się udało to zrobić bez niepotrzebnego skrępowania i innych zahamowań. Napisz coś więcej jak to robiliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mój facet też chce zobaczyć jak kobieta robi siku." powiedz, że baby szczają uszami i że nic specjalnego do oglądania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh było to mniej więcej tak, że troszkę spiety mieliśmy dzień, ja miałam fochy (częściowo z tego powodu ale oczywiście nie przyznawalam się) ale wieczorem usiedlismy, napiliśmy się jakiegoś piwka i... wiadomo, jak najłatwiej załagodzić spory małżeńskie:) wspomniał coś, że mam z nim iść do łazienki, ale ja naprawdę miałam wtedy pusty pęcherz;) w końcu trafiliśmy do sypialni i kochaliśmy się, bylo super, po wszystkim on leżał na brzuchu padnięty i postanowiłam, że teraz albo nigdy i ze spontaniczność jest wazna, wyprawy do łazienki do wanny mogą tylko zepsuć nastrój a ze posiadam pralkę z suszarka:)... dosiadlam go I zaczęłam sikac. Rozbudzilo go to I podniecilo, przekręcil się na plecy a ja lalam mu na klate. Nie było mi łatwo zacząć ale było przy tym i kupa śmiechu ale i autentyczne podniecenie. Co ja mówie, nie autentyczne tylko nieziemskie! Po tym seks był... niesamowity, faktycznie bardzo ostry i nawet był anal! który po raz pierwszy w życiu sprawił mi prawdziwa fizyczna przyjemność! Nie wiem czy to, czy to ze w trakcie sikania byłam tak mokra z podniecenia, bylo większym szokiem. Nazajutrz było bardzo miło, cały czas trwała przyjemna podniecajaca atmosfera, nawet gdy dzwonił do mnie z pracy, wieczorem postanowił się "zemścić" i zaciągnął mnie do łazienki, gdzie została solidnie oblana( strumień na cipkę jest niesamowity...) a później w sumie powtórka z poprzedniego dnia, równie ekscytująca. Ogolnie polecam wszystkim bezpruderyjnym niezdecydowanym sporty wodne. Mała rzecz a cieszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym chciał aby partnerka nasikała na mnie ale jak jej o tym powiedzieć? Boję się reakcji, że uzna mnie za zboczeńca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu nazywasz jego byłą tak brzydko, ona Ci przecież nic nie zrobiła po prostu była przed Tobą. Chyba nie podrywa Ci faceta nie pojmuję tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja Żona często mi to robi kiedy poprosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwię się że Twoja obsesja apropo byłej się nie skończyła. I masz powód. Wiesz czemu? ON się przed tobą otworzył, to nie tak łatwo powiedzieć komuś że chce się na niego nasikać. Jakby cię to oburzyło (bo jest dużo takich kobiet) to by nie mógł tego pytania cofnąć. I mimo że powiedział, TY tak długo czekałaś. Ta była pewno sama go prosiła żeby na nią nasikał. Piłka była po Twojej stronie a Ty czekałaś. Teraz w końcu spróbowałaś jego fantazji seksualnej, ale tylko trochę. Tamta prosiła a Ty czekałaś i po latach zdobyłaś się tylko na piss na biust i c*pkę. Czyli ledwo co dogoniłaś jego Ex. Jeżeli naprawdę Ci zależy na nim i nie chcesz żeby ON myślał o NIEJ to poproś go o Piss do Twoich ust. I tak. Mówimy tutaj o połykaniu i piciu moczu. I nie, nie chowaj się za nieprawdziwymi bajkami o tym że to jest szkodliwe. Nasikaj do kubeczka sama i wypij trochę, żeby się oswoić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwielbiam piss od kobiety ! coś pięknego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megan

A my z moim partnerem też to lubimy w różnych miejscach. Czasami w łóżku, w wannie lub pod prysznicem. Traktujemy to jako grę wstępną. Jak w łóżku to często sikam jak jestem jeszcze w dżinsach i potem zaczynam się rozbierać itd. 

Kiedyś w wannie jak wróciłam z pracy to on szedł do wanny. Oboje mieliśmy ochotę na siebie. W trakcie jego kąpieli weszłam mu do wanny w spodniach, koszulce itd. i zaczęliśmy się przytulać. Potem spósclismy wodę ja opuściłam swoje dżinsy i znowu zaczęliśmy. Tak zaczeliśmy szaleć że swoją bluzeczkę podarłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota

a ja lubie piss mojego Pana , on mnie nim naznacza i kaze pic, tak naprawde nie jest smaczny ale moj Pan to bardzo lubi , a ja jestem mu oddana i posluszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dumbo

Wygląda na to że dla niego nie jest to problem i nawet nie zależy mu na powtórzeniu, ale ty będziesz to teraz obracać w głowie na wszystkie strony aż ci odbije i doprowadzisz do rozpadu związku. Dlatego nie należy opowiadać swoich historii miłosnych z poprzednich związków nigdy, bo nie wiadomo kiedy drugiej stronie to na beret siądzie i zacznie robić z igły widły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinka89..,,

Jeśli chodzi o naturę psychiczną i zazdrość wsteczny, to mam to samo, mój facet wylewny nie był, ci nie co wyciągnęłam z niego, trochę podpytam od koleżanki jego byłej, on ma obsesję na punkcie lizania stóp i wiem że swojej byłej też lizak, i wiele innych rzeczy i nie potrafię tego znieść, niekiedy łapie doła na dwa dni, boli to strasznie, tymbardziej jak się kogoś kocha. Co gorsza spotkałam ja kilka razy oko w oko w supermarkecie i czułam się, jak bym miała się że złości pod ziemię zapaść 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jawo

Jesteśmy parą od bardzo wielu lat i lubimy seks. Marzyłem o piss jako strona bierna ale nie odwarzyłem się na inicjatywę aż kiedyś moja partnerka popuściła kilka kropli w czasie stosunku. (Sporo kobiet ma problemy z utrzymaniem moczu.) Bardzo była tym skrępowana i zawstydzona ale ja natychmiast poprosiłem by zrobiła to raz jeszcze i że to jest fajne. Od tego czasu zabawy z piss są częstym dodatkiem w naszych intymnych zabawach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×