właśnie wyszłam z atresztu 48 h czyli 67h za marihuanę

której ja nie paliłam! paliła dwójka moich przyjaciół,ja byłam u nich w odwiedzinach,ex mąż przyjaciółki po złości zadzwonił na policje że u nich w domu jest nielegalna plantacja(kłamstwo) i przyjechali,na początek nas skuli,potem przeszukali cały dom,znalezli na stole jakieś pół grama,zabezpieczyli to jako dowód zbrodni,a nas zabrali na komendę na 48 celem przesłuchania,zamknęli nas bo jak uznał telefonicznie prokurator"istnieje obawa ucieczki z kraju lub ukrycia innych dowodów rozprowadzania nielegalnych substancji" Mnie trzymali około 50 h,przyjaciółkę 67,męża przyjaciółki jeszcze nie wypuścili bo "w uzasadnionych przypadkach zatrzymanie może przedłużyć sie do 72 h" Na komendzie traktowali nas strasznie jak jakiś zbirów gwałcicieli,zanim weszłam do tej izby aresztanckiej policjantka kazała mi sie rozebrać i kucnąć ( czy czegoś TAM nie ukrywam!!),nie pozwolili zadzwonić do nikogo i jak się okazało przynajmniej w moim przypadku nie powiadomili bliskiej mi osoby o zatrzymaniu co jest ich obowiązkiem! Mój mąż odchodził od zmysłów bo w życiu by mu do głowy nie przyszło że wziął za żonę taką "zbrodniarkę",szukał po szpitalach ,po znajomch,dzwonił ze sto razy,ale na policje poszedł dopiero drugiego dnia i się dowiedział że owszem żona została zatrzymana do wyjaśnienia itd. Jestem po prostu w ciężkim szoku po dwóch nocach w areszcie,w ogóle po tym co się stało,policjant robił wszystko bym skłamała że tej marihuany było wiecej i zebym sie przyznała że czerpie z tego korzysci majatkowe ,straszyl że zostane w areszcie nawet 3 mc do rozprawy,zabrali i pieniądze które liczyli razem ze mną i spisywali protokół ,oddali mi tylko miedziaki a 400 zł już nie,rzekomo na poczet grzywny. Ludzie mam 32 lata,jestem nornmalną kobietą ,ma rodzine ,dziecko,pracę,nie jaram bo nie lubie,ale toleruje,a tu takie coś,po prostu nie do pomyślenia,zawsze mnie dziwiły te napisy hwdp,ta nienawiść młodych do policji,myślałam że policja jest od pomagania a nie dręczenia obywateli. Jestem strasznie skołowana,na poniedziałek umówiłam sie ze znajoma prawniczką ,bo mąż mówi że to skandal i nie mozna sprawy tak zostawić.

Masakra. Taka jest wlasnie policja w Polsce!

Pudziesz do ciupy! Ja ci kuzwa dam narkotyki!

na dodatek biore leki na tarczyce 2x dziennie,niby pytali czy na coś choruje powiedziałam że tak i że muszę mieć leki,to pojechaliśmy na pogotowie (ja taka skuta ) ale lekarz powiedział ze oni leków nie wydają wiec byłam bez leków 2,5 dnia czyli pięć dawek. a na tym sorze to taki wstyd,wszyscy patrzyli na mnie jak na zabójczynie,ja drobna kobietka a ręce w tył skute i z obu stron trzymają mnie policjanci,jakbym miała sie zerwać ,dodam że byłam spokojna,wkurzona ale nie wyrywałam się i nie wyzywałam !

j***c policje

jprdl-jak by to napisał mój nastoletni syn ,paranoja,ale oni mają premię za wykrywalność,a to czy przy okazji usadzą niewinnego to ich nie interesi,a jak wiadomo najlepiej zamykać normalnych ludzi a gangsta to z im współpracuje.

swoja drogą ciekawe jak naprawdę było z tym chłopakiem z legnicy

w Legionowie gośćula

ładnych masz przyjaciół, a co policja miała myśleć w takim przypadku, zmień przyjaciół bo sama zaczniesz ćpać, mąż powinien ci dupsko skopać, to będziesz omijać ćpunów z daleka

autorko odpuść, z wymiarem "sprawiedliwości" nie wygrasz,lepiej zrobisz jak opowiesz swoja historię osiedlowym karczkom ,będzie drugie legionowo :D

boże chroń nas od policji

gość dziś ładnych masz przyjaciół, a co policja miała myśleć w takim przypadku, zmień przyjaciół bo sama zaczniesz ćpać, mąż powinien ci dupsko skopać, to będziesz omijać ćpunów z daleka x przepraszam co robić ? myśleć? policja nie myśli to po pierwsze a po drugie to powinni potraktować autorkę zgodnie z obowiązującymi zasadami a nie jak jakieś bydle

To wszystko jest efekt propagandy PiS-u. Mundurowe klasy policyjne, mundurowe klasy wojskowe, mundurowe klasy Służby Granicznej, mundurowe klasy więziennictwa... PiS chce zbudować państwo policyjne, o wysokim stopniu represyjności wobec obywateli, a następnie wypowiedzieć wojnę Rosji.

no faktycznie strasznych ma przyjaciół,narkomani pełna gębą bo loka sobie zapalili,pewnie pierwszy raz od pół roku,izolować ich cza najlepiej do gostynina

w jakim to było mieście?

M A S A K R A

Racja HWDP ty się dobrze zastanów nad tym co chcesz zrobić.Mój kuzyn/obywatel praworządny /nagrał pijanego oficera w radiowozie i złożył doniesienie.Najpierw kazano mu wycofać oskarżenie,nie zgodził się.No to zaczęła się jazda przesłuchania,grożby...Stracił chłop kilka miesięcy z życia.Dostał grzywne za nieuzasadnione oskarżenie czy jakoś tak.Z praworządności go wyleczono definitywnie.

w Krakowie i nie będe tego ukrywała,nawet myślę o mediach,prosiłam o badania krwi ,byłam trzezwiuteńka ani piwa ani palenia, nic,ale mnie tylko wyśmiali. i owszem moi przyjaciele zapalili pierwszego skręta od paru miesiecy,własciwie to on bo ona wzieła chyba macha i się zaczeła krztusić

To to spotkało autorkę tematu, to klasyczny przykład polityki społecznej zwolenników PiS-u. Za 0,3 - 0,5 grama marihuany, 72 godziny w policyjnym areszcie i wysoka grzywna, jeżeli nie więzienie.

P.S. Zanim wpuściłaś Policję, trzeba było wrzucić całą marihuanę do toalety i spłukać. Wtedy nic by nie znaleźli.

przyjaciółka nawet nie patrzyła przez wizjer ,kto by się spodziewał,wczesny wieczór,cisza spokój,otworzyła a tu wpadło czterech panów w czarnych ubraniach ,jak w gangsterskim filmie,mąż właśnie mi mówi żebym poszła do psychiatry niech mi napisze papier że mam traumę i żeby ich pozwać o odszkodowanie

Jedyne ilości na jakie Policja przymyka oko, to 0,1-0,2 grama, a i to zależy na jakich funkcjonariuszy się trafi. Nie są specjalnie wykształceni, więc np. 0,2 grama kojarzy im się z 0,2 promila alkoholu.

ale policja dostała cynk o plantacji więc musiała się tak zachować czyli skuć ich i zatrzymać ogarnijcie się

idz i do psychiatry i do lekarza od tarczycy

PROWO, bez rozpoznania nie wchodzą. Zanim wejdą na chatę muszą mieć jakas pewność i pozwolenie prokuratora. 2/10 bo chociaż próbowałaś coś skleić :D

Policja może wejść do domu z dużo bardziej błachych powodów: bo jest awantura domowa, bo jest podejrzenie że rodzice opiekujący się dzieckiem poniżej 15 roku życia są pod wpływem alkoholu... Dobrze wam radzę: w razie czego, zanim otworzycie drzwi, cały towar spłuczcie w toalecie.

kurna chciałbyś takie prowo przeżyć na własnej skórze? podaj adres to zadzwonie że palisz zioło

Ta policjantka naprawdę grzebała ci szparze szukając zioła ?

nie grzebała ale kazała rozebrać sie do naga kucnąć dwa razy,jak sie pytałam po co to mówi że kobiety ukrywają narkotyki w narzadach rodnych ...

ja byłam kiedyś zatrzymana na 48 za kradzież lakieru do paznokci w sephorze i też mi się kazano rozebrać i zrobić dwa przysiady,na szczescie mnie wypuścili rano aha i forse też mi wzięli niby na mandat