Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

stresuje mnie myśl presji posiadania dziecka

Polecane posty

Gość gość

większość koleżanek zachodzi w ciążę a mnie to obrzydza i przeraża boję się że zbrzydne po porodzie i przez to znienawidze dziecko. boję się że dziecko urodzi się chore lub brzydkie. z drugiej strony boję się że nigdy nie urodze a w końcu stracę ta możliwość albo bede stara matka... beznadziejne to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy w ogóle chcesz mieć dziecko? Nie każdy nadaje się na rodziców i nie każdy chce mieć dzieci....nie ma w tym nic złego, a uważam, że lepiej ich nie mieć niż urodzić i nie kochać. Nie przejmuj się presją społeczną. Nie urodzisz- ludzie będą się dziwić, że rodziny nie zakładasz. Urodzisz- ludzie będą cię krytykować za wychowanie nie takie jak im odpowiada itd. Ludzie zawsze będą ci przylepiać łatki, więc ignoruj ich i żyj jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałabym mieć dziecko ale sama się zastanawiam czy chce żeby moje dziecko żyło w takim świecie i przeżywało to wszystko co musi przeżyć człowiek :O boję się że bedzie miało pretensje że je tutaj sprowadzilam tak jak ja miałam pretensje do swoich rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz depresję lecz się... I nie....lepiej poczekaj z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałabym mieć dziecko ale sama się zastanawiam czy chce żeby moje dziecko żyło w takim świecie i przeżywało to wszystko co musi przeżyć człowiek pechowiec.gif boję się że bedzie miało pretensje że je tutaj sprowadzilam tak jak ja miałam pretensje do swoich rodziców xx przy takim stosunku do swiata faktycznie odpusc sobie dziecko , bo je unieszesliwisz, nie moze sie wychowywac w poczuciu nieszczescia i katastrofy. Czy swiat jest dobry czy zly , to pojecie wzgledne ( np. dla mnie jest piekny i ciekawy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam depresji tylko takie podejście do świata. gorsze matki mają dziec****atologiczne. alkoholiczki. bezdomne. narkomanki. z rozsadku nigdy nie zrobię sobie dziecka. nawet każdy facet wydaje mi się nie odpowiedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę podobnie jak autorka i też uważam że mając zrytą psychikę nie powinno się płodzić dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może nie powinnam myśleć o zbawieniu całego świata tylko po prostu zrobić sobie dzieciaka? może to by mnie uszczesliwilo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak to jest z macierzyństwem ale wiem że często te co wpadły dorabiają do tego ideologię że tego pragnęły i dziecko jest ich całym światem a te co bardzo pragnęły i planowały wpadają po porodzie w czarną depresję bo nie tak sobie to wyobrażały jedynie te co zawsze widziały macierzyństwo w czarnych barwach i się go obawiały lub po prostu nie czuły potrzeby rozmnażania patrzą na temat realnie tak to widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe spostrzeżenia może coś w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×