Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

a propos tematow o zabawach z dzieckiem pytanie do mam starszych juz dzieci

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio zaobserwowałam wysyp tematów o zabawach z dziećmi, jak to matki maja poczucie winy że nie siedzą po 6 godzin dziennie z dzieckiem na przysłowiowym dywanie albo nie wiszą mu nad głową, wymyślając non stop różne zabawy, żeby chociaż dzieciak się nie nudził ani sekundy. Wiec mam pytanie do mam starszych już dzieci powiedźmy 8 latków i wyżej, które niespecjalnie jakoś wymyślały zabawy dla dzieci, wręcz nie bawiły się z nimi jakoś specjalnie a dziecko umiało się zając samo sobą czy widzicie jakieś negatywne skutki tego? nie wiem, gorzej się rozwija? itp. Bo ja mam córkę 10 latke, nigdy jako specjalnie się z nią nie bawiłam. Czytaliśmy dużo, angażowałam ja w prace domowe, lubiła mi pomagać np. w kuchni, dużo rozmawialiśmy ale bawiła się sama. I nie widzę jakoś specjalnie negatywnych skutków tego. Umie zając się sobą, nie nudzi się bo sama wymyśla sobie zajęcie, umie najpierw sama spróbować rozwiązać jakiś problem dopiero potem leci do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie mam tak samo jak Ty. bawiłam się z nią ale raczej w gry książki na dworze, nie znoszę bawić się lalkami i kucykami i innymi tego typu p*****lami. od małego potrafi się zająć sobą, jest kreatywna. ja widzę raczej pozytywne skutki tego że nie wisialam na.mojej córce non stop. moja siostrzenica taka jest wszyscy od małego.musieli ją zabawiac, nie ma chwili żeby coś sama porobila a ma.już 8 lat. wiecznie tylko zobaczcie popatrzecir, pępek świata musisz się interesować tylko nią przez 24 na dobę. wysiadlabym psychicznie przy niej, po dwóch dniach jestem.nią mega zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja co prawda mam nieco młodszą córkę bo 5 latkę ale ja dla odmiany popełniłam ten błąd i non stop się z nią bawiłam. Teraz efekt jest taki jak pisze gość wyżej non stop tylko "popatrzcie na mnie, "mamo chodź się pobaw ze mną", "co ja mam teraz robić", "nudno mi". Oszaleć można. Drugi raz bym nie popełniła tego błędu i dziecko bawiło by się samo. Teraz muszę ją tego oduczyć ale jest ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×