Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wypadek w łóżku po pijaku

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj przez cały wieczór i noc piliśmy ze znajomymi i najebałem się tak, że nie pamiętam jak wróciłem do domu i jak się położyłem. Byłem tak zalany, że spałem około 12 godzin. Ale najgorsze jest to, że obudziłem się z kupą w gaciach, cały tyłek wytytłany gównem i prześcieradło aż przemiękło do łóżka. Ja pierdolę... Czy ktoś miał kiedyś podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak pozbyć się tego smrodu z tapczana, bo zmyłem to, ale jak przystawię nos to j***e jak sk***esyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich atrakcji to jeszcze nie miałam. Ale kiedyś pamiętam jak wróciłam tak napruta jakoś do łóżka dotarłam, rano budzę się na kacu i patrzę a na środku pokoju pół jasnego wydano zarzygane na czerwono. Piłam wtedy dużo czerwonego wina. Nawet nie mogłam sobie przypomnieć kiedy zarzygałam ten dywan, czy zaraz jak przyszłam, czy w nocy wstałam. Dywan oczywiście do wyrzucenia. Co do tapczanu to sam raczej nic nie zrobisz, są takie firmy co czyszczą tapicerkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wydano tylko dywanu oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za upodlenie, dla mnie to by był jasny sygnał, że coś jest nie tak i może to początek alkoholizmu, skoro organizm już ewidentnie nie toleruje dużych ilości alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiales byc niezle nawalony ze ci zwieracze puscily O.O kup plyn do mycia tapicerek i jazda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo ekipe z karcherem wolaj, wezma z 80 zl za tapczan i go doprowadza do porzadku. u mnie pomoglo jak mi pies sie zesral na tapczan jak bylam w robocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo. wyssij dkładnie to przestanie capić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest nic...ja raz wlazłam przez przypadek do mieszkania sąsiadki, która zapomniała je zakluczyć na noc....położyłam się u niej w salonie na kanapie, w nocy zerzygałam na dywan a rano obudził mnie jej krzyk :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstyd takie lozko oddać do czyszczenia ! poszukaj dobrej firmy czyszczacej i grupy dla ludzi z problemami z alkoholem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolo raz przegial a wy juz z niego alkoholika robicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z was ohydni pijacy imprezowi. fuj to upodlenie. Ja nigdy nie doprowadzam się do takiego stanu . Może gadam bez sensu, zataczam się trochę ale jakoś funkcjonuję. Najgorzej byłam napruta jak obudziłam się na drugi dzień i nie mogłam wyjść z łóżka tak mi wszystko wirowało, a tak mnie mdliło, że szok. nie dałam rady iść na zajęcia na studiach. Od tego czasu juz 3 miesiące jak nie tykam się więcej alkoholu niż lampka wina, zawsze piłam sporo a teraz mam taki uraz, że jak pomyślę o wódce to chcę uciekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja piertole wez sie kobieto z takim spotykaj :O od razu paw i haft a na mysl o pijaku mdlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypijam tylko 3-4 browarki dziennie, tylko czasem w weekendy właśnie większe melo się zdarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To najskuteczniejsza droga do alkoholizmu/te 4 piwka dziennie/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogłeś zatrudnić modelkę ale pewnie cie nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się tylko pare razy zeszczałem po pijaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słowo ,,tylko,, jest wpisane w objawy choroby alkoholowej jako minimalizacja służąca do niedostrzegania problemu.Alkoholik to człowiek,który ostatni dowiaduje się,że jest chory.W tej samej kategorii znajduje się,,wypadek,,…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pijaku zdarzają się wypadki. Dlatego lepiej się nie doprowadzać do takiego stanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha omg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam to samo dzisiaj w nocy i to rzadka kupa masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p/i/e/r/d/o/l/ę... ja też lubię dobry melanż ale najgorsze co mi się przydarzyło, to narzyganie do umywalki albo obok kibla, bo nie trafiłam do muszli. Nigdy nie narzygałam w łóżku, w pokoju, przy ludziach itp. Mogę po ścianach latać, a do łazienki zawsze dojdę, choćby na czworaka :P Nie wyobrażam sobie zeszczać się czy zesrać, już nigdy bym nie tknęła alkoholu chyba... A łóżko bym wyrzuciła, bo by mi się wydawało, że ciągle śmierdzi, nawet gdyby było wyczyszczone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pfff to słabe te melanże ja to rzygałem nie raz w pokoju, na dywan, w przedpokoju u siebie i u kogoś i u mnie przez okno że zarzygalem sasaidom niżej parapety i kumpla samochod. Ale zeszczałem się tylko raz ale za to w gościach. Zesrać się nie zesrałem chociaz dwa razy zdarzyło mi się popuścić w nachy bo nie zdążyłem do kibla a to przez to że prawie nie jadłem i dawno jadłem a tylko piłem browary no i miałem wodnisty stolec przez to trudny do utrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×