KARMIENIE PIERSIĄ !!

kurcze autorka chce karmic piersia i ok. co was to boli? mm i mm. ja karmie piersia 15msc i podaje smoka i nie jestem niewolnica. kiedy chce to moge wyjsc. wczesniej sciagalam pokarm i mogl maz nakarmic dziecko. teraz zje obiad,ciastko,owoc i jest spokoj. jakie niewolnice kp? dziecko potrzebuje bliskosci,ma silny odruch ssania wiec wisi na piersi. czego tutaj nie rozumiecie? sa rozne dzieci. jednym wystarczy moment przy butli,a inne beda wolaly jeszcze cos do ciumkania. boli was to,ze ktos karmi? a jesli nawet to co was obchodzi,ze pol dnia mamy cyce na wierzchu? przeciez to my mamy,a nie wy. autorka jest mloda mama i musi sie nauczyc jak posteowac z dzieckiem i co zrobic by miala chwile odpoczynku. ale wy pewnie od razu wiedzialyscie wszystko. szkoda,ze zapomnial wol jak cieleciem byl :)kazdy ma wolny wybor i niech robi jak uwaza ale komentarze o idiotkach,niewolnicach i,ze dziecko nie moze rzadzic?(serio taki maluch rzadzi czy wola o pomoc/bliskosc mamy) sa nie na miejscu.

Ale ja mimo braku czasu, bolu piersi, placzu malej poprostu chce zeby byla karmiona piersia, nie mam problemu z przystawianiem jej chyba ze dlugo nie ssie wtedy mam obolale piersi sciagam pokarm na noc... Zdaje sobie sprawe z tego ze jestem postrzegana jako matka polka cierpiętnica, ze się troszke zaniedbalam ale zrozumcie jak tu o siebie dbac kiedy dziecko co 20 minut chce jesc? dzisiaj mialam powtorke z rozrywki to malutka na tyle sie wycwanila ze wypluwala co chwile smoczek a przy cycku z blogą miną po minucie zasypiała sobie... jupi hura

No to po co zakładasz ten temat, skoro Ci to pasuje to z czym masz problem. Spierniczaj do dzieciaka i wyciągaj cyce co 20 minut i d**y nie zawracaj :-D

Założyłam ten wątek bo niewiem czy to normalne. Niby karmienie na żadanie ale czasu matka karmiaca ma tak malo dla siebie, ze szok