Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LovingThem

Kocham dwie kobiety jednocześnie...

Polecane posty

Gość LovingThem

Pierwszą za jej piękno (zewnętrzne) - cudowne oczy, piękne policzki nieziemskie włosy, za dłonie, nos, usta, za jej anielski głos, najwspanialszy na świecie uśmiech, za jej dobrą energię i pozytywność... Drugą za duszę, inteligencję, mądrość i doświadczenie życiowe, za ogromną pomoc, którą mi udzieliła... Za jej blizny samobójcze, za wadę serca i wymowy... za romantyczność i piękną aurę... Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty wygrales na loterii,a kochaj je jak masz mozliwosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z którąś jesteś na stałe? Jeśli tak to z którą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem z żadną z nich. Z tą pierwszą mógłbym być, ta druga jest raczej poza moim zasięgiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietaj tylko, że piekno zewnętrzne przemija. Czas jest bezlitosny dla wszystkich.Pomyśl, jak rozbijesz piękną szkatułkę to co w niej zostanie? I tym się kieruj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak jest poza Twoim zasięgiem to w czym problem? Próbuj z pierwszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LovingThem
Wiem, ja nie zwracam uwagi na wygląd u kobiet, ale ta jest po prostu pięknem idealnym... Te oczy, ten głos, te włosy... Narysowałem chyba ze sto jej portretów. Charakterem też mi pasuje, tylko po prostu jest trochę... hmm... bardziej przyziemna od tej drugiej. I mam okropny dylemat, o którą walczyć :/ Na pewno nie zamierzam o obie, bo wyjścia awaryjnego nie potrzebuję i nie chcę być fałszywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może spróbuj zrobić sobie taki test. Pomyśl sobie, z którą chciałbyś się zestarzeć? Z którą chciałbyś spędzać każdą chwilę , dobrą i złą. której byś się nie brzydził w chorobie, w obrzydliwościach? ktora byłaby Ci wsparciem w kłopotach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta druga ze skłonnościami samobójczymi będzie wspaniała ;). przy niej nie będzie nudy. w razie czego, znowu targnie się na własne życie. tak naprawdę, żadna z nich nie jest warta złamanego szeląga. ty tak sobie je wyobrażasz, a wyobraźnia płata figle i w zderzeniu z rzeczywistością, jak to się mówi, najczęściej dostaje się solidnego kopa by otrzeźwieć i myśleć logicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćubawiona
Znajdź trzecią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybierze tę drugą, bo jest większe prawdopodobieństwo, że to ją właśnie kochasz, ta pierwsza się Tobie tylko podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LovingThem
A może odpuścić je obie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty romantyku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lovingthem
Romantycy mają najgorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takiego chlopaka jak ty to ja tez chce:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LovingThem
Jak jesteś jedną z w/w, to się zgodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Cissi
Lovingthem Whatever makes You Feel Bad ,Leave it.Whatever Makes You Smile,keep it. Nie nie jestem z w/w.ale sobie moge pomazyc o Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co co z tą drugą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LovingThem
Chyba pomarzyć. I nawet nie masz jak, skoro mnie nie znasz... Ta druga... Hm... Czy mnie kocha? Może tak, może nie. Dzieli nas odległość, więc to jest chyba dla niej problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro dla ciebie nie jest problemem kochać je obie, to dlaczego uważasz, że dla nich obu jest problem by być przez ciebie kochanymi? I to tym bardziej na odległość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LovingThem
Dla niej może być to problem, aby mnie pokochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki a one o sobie wiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LovingThem
Druga o pierwszej wie, ale pierwsza o drugiej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz podejrzewam ze mój mąż jest w takiej sytuacji jak ty my osobie wiemy ja się dowiedziałam przez sms jeszcze się nie spotkali ale widzę ze się miota ja tez bo nie umie zapomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LovingThem
Chyba wybiorę tę pierwszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko bądź wobec pierwszej szczery i powiedz jej, że kochasz też tą drugą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mysle ze piszesz o jednej osobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybierz tę, w której zakochałeś się później. Bo gdybyś naprawdę kochał tę wcześniej poznaną nie zakochałbyś się w drugiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×