Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stopięć

nie wyrzucaj to się przyda!

Polecane posty

Gość stopięć

Znacie takich ludzi? Niektórych ubrań nie nosili parę lat Ale ich nie wyrzuca, bo być może jeszcze się przydadza. Po szafach walają się stare swetry, zdarte buty, poszarpane misie, lalki sprzed 30 lat, stare podreczniki do szkoły.... jak to ujęła moją ciotka:"wiesz powinnam wyrzucić niektóre rzeczy, bo szafy i pawlacze pozawalane, ale nie mogę, Bo szkoda wyrzucić, może się jeszcze przyda. A może ty byś coś wzięła? Zobacz, to całkiem dobre, może Ci się przyda. " Czasem robią porządki ... i wszysto przenoszą na strych albo do piwnicy. Takie przerzucanie z miejsca na miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u takich ludzi porządki robi się w jednym wypadku; po ich śmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja, nie lubie nic wyrzucać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam takich ludzi:) gromadzą tzw." przydasie", czyli śmiecie. To uzaleznienie. Osobiście wywalam regularnie, wystawiam siaty z odziezą, butami, dle bezdomnych, i biedniejszych ode mnie. Przy przeprowadzkach natychmiast jest dodatkowy remanent, po sprowadzeniu następna segregacja. Rzeczy mną nie rządzą, ja mam kontrolę nad swoim zyciem i rzeczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niestety (albo stety ;)) naleze do chomikow… Na szczescie nauczylam się madrego przechowywania rzeczy, kupuje pudelka z http://www.wok-kartony.pl/ i odpowiednio segreguje szpargaly. Musze wam powiedziec ze wiele razy rzeczy które mialy być już „do wyrzucenia” bardzo mi się przydaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jestem chomikiem, ale takim sentymentalnym (pamiątki po.. z..) Staram się natomiast wyrzucać "śmieci".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama tak miała, był jeden wielki plus tego: trójka dzieci w wieku przedszkolno-szkolnym na hasło nauczycieli "na jutro proszę przynieść.." waliła do babci jak w dym. I zawsze była przygotowana na zajęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w szafie jak w szafie, ale ile to razy zagracone podwórka się widzi, jakieś jakież żelastwa , wraki, złom zamiast oddac to do http://zlommetalekolorowe.pl/ trzymają nie wiem po co. a jeszcze jak ktoś ma dzieci to o nieszczęście czy skaleczenie nietrudno - u sasiadów tak było, dopiero po takim wypadku zebrali sie i wywieźli. Na szczęście z małym ok wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wprawdzie temat odgrzali wredni spamerzy, ale pozwolę sobie wtrącić swoje 3 grosze :). x Kobiety ! To, ze nie wiecie do czego jakaś rzecz służy, nie oznacza, że jest ona niepotrzebna i nieprzydatna. Mężczyzna ma w swoich zbiorach, setki takich rzeczy i musi zawsze walczyć o ich ocalenie :). Byłem z inteligentną panią, która podczas porządków, wywaliła karton ofertówek (takie sztywne koszulki na dokumenty), bo nie były w tym momencie potrzebne :(. Na szczęście spotkałem też taki ideał :) , który przed wywaleniem, konsultował przydatność danego "śmiecia" :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam to. Mój ojciec tak ma. Pod altanką działkową trzyma nawet stare umywalki... Tak się przydały, że 3 msc temu kupowaliśmy nową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd wiesz: do czego mu te umywalki potrzebne :P ? x Może chce spuścić z dziewiątego piętra na głowę wrednego sąsiada i powiedzieć: "Ups, wymsło mi się" :P :P :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na_emigracji_od_lat
Ludzie kreatywni tak mają, że niczego nie chcą wyrzucać, a to tylko dlatego, że w razie potrzeby potrafią to wykorzystać. Moja żona od lat marudziła, abym wyrzucił stary bojler, który nawet nie leżał w domu a w garażu... i tak latami musiałem sobie wysłuchiwać, ale jak przeprowadziliśmy się z bloku do domu jednorodzinnego i ze starego bojlera zrobiłem grilla do ogrodu, nagle okazało się, że grill jest rewelacyjny i dostosowany do naszych potrzeb. No proszę, a latami był to tylko niepotrzebny śmieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×