Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Smutna panienka z okienka

Chora sytuacja z rodziną faceta.Mam już dość!

Polecane posty

Cześć dziewczyny. Może Wy mi coś poradzicie,no brakuje mi sił. Jestem z facetem od 1,5 roku i jestem z nim bardzo szczęśliwa.On bardzo mnie wspiera,kocha,jest czuły i wspaniały.Dogadujemy się świetnie.Problemem jest jego rodzina.Ojciec wielki dyrektor,który dużo zarabia i wymaga od syna jak najwięcej a w domu szczerze go nienawidzi i ciągle chleje.Awantury z żoną,z moim facetem i jego bratem to codzienny obraz.Wyzwiska,szarpanina.Mój chłopak ma chodzić jak w zegarku.Nie ważne czy ma jakieś plany czy ma siły po pracy.Ma być wszystko tak jak ojciec chce.Ma zawozić go na kolejne popijawy,do kochanek,kina,na siłownie.Musi dla rodziców gotować,sprzątać,nawet ścielić im łóżko.Matka też choleryczka,ciągle wydaje rozkazy i wszystkiego się czepia.Nieraz uderzyła go w twarz.Moi rodzice bardzo lubią mojego faceta i wspierają go we wszystkim tak samo jak mnie.Dogadują się świetnie.O mnie rodzice J.nawet w sumie nie wiedzą.Byłam u niego może raz i oczywiście była pijacka awantura,jego ojciec nawydzierał się nawet na mnie...Nie wiedzą,że jesteśmy razem,J.wszystko musi ukrywać przed nimi,prezenty ode mnie,kartki urodzinowe,wszystko.Nie wiem co mam zrobić.Boli mnie to.Nie stać nas póki co na zamieszkanie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny taka rodzina! a tesciowe to sa c**y najdorsze co doijaja ludzi i gina ich marzenia te s*******nskie i bardzo komunistyczne! musisz od tego uciekac i unikac tej tesciowej! 333 www.youtube.com/watch?v=Ppy6mJsIwxA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chce go jak najszybciej zabrać z tego domu ale póki co nie stać nas na to,bo oboje nie zarabiamy dużo a jeszcze jego wypłatę zabierają rodzice.On się mota i pozwala sobą poniewierać co mnie boli.Muszę uważać gdy do niego dzwonię bo matka zawsze wchodzi do niego i słucha.Nie ma prywatności i swojego życia.Wczoraj ojciec jak się dowiedział,że chcemy razem wyjść to zaraz była awantura i J.musiał jechać nagle gdzieś do rodziny 200 km dalej...Wiecznie czegoś chcą i go wykorzystują.Chce z nim być ale męczy jego rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli sam nie bedzie chcial z tego wyjsc ty nic nie poradzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim to on musi chcieć sie usamodzielnić, wynajmijcie coś razem napisałaś że twój partner pracuje wiec dacie sobie rade. ;) ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwie się tylko jemu że pozwala sobie na takie traktowanie czy on jest czymś zależny od rodziców ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×