Pisząc tu nie boicie się że zostaniecie rozpoznani?

Chciałabym zasięgnąć porady odnośnie mojej sytuacji, ale musiałabym wypisać parę szczegółów, boje się jednak że ktoś mnie rozpozna. Tu może każdy wejść, może nawet ta osoba. Jak myślicie, jest takie ryzyko czy nie warto się tym przejmować?

ja wiem,kiedy moje wpisy trafiaja pod właściwy adres,

czyli uwazasz ze twoj adresat tu jest i czyta to ? to nierealne, piszesz kims obcym.

Jak się przykładowo w realu dwoje, troje umówi, to nawet można kogoś pognębić o kim się wie, że tu piszę i jaki ma sposób wypowiedzi, humoru itd.

Muszę ci napisać, że zgadzam się z 100% z tą wypowiedzią. I ja nawet wiem kto to robi. Tyle, że ja nie daję się w to wmanewrować, a dla takich pełzaków napiszę- że są żałośni, nie warci tego by nawet splunąć na nich w realu.

ale ze co????

Nie wiesz ile bym dała, żeby się dowiedzieć jak było naprawdę. Bo po co i dla jakiej ideii, nie jest dla mnie ważne.

nie bo kilka faktów zawsze można pozmieniać podając tylko ogolna sytuacje, ja tak robie :P

boje sie

jakich np? co pozmieniać? przecież to już będzie inna sytuacja opisana, to po co porada..

No faktów odnośnie wieku np czy pewnych zdarzeń, a problem można opisać tak żeby można go było dopasować do wielu sytuacji nie trzeba od razu podawać szczegółów przeciez

Niektóre wpisy działają na wyobraźnię. Nawet nic nie pisząc odnajduję wiele postów, które pasowałyby do mnie.

gość dziś Niektóre wpisy działają na wyobraźnię. Nawet nic nie pisząc odnajduję wiele postów, które pasowałyby do mnie. x Nie ma sensu zaprzątać sobie tym głowy:).

jak ktoś ma Cie rozpoznać to i tak to zrobi

ja sie nie boje :P

Dobrze powiedziane, jak ktos ma Cie rozpoznac toi tak to zrobi, dlatego trzeba pozmieniac fakty

Wystarczy za wiele nie pisać a jednocześnie być dobrym obserwatorem, żeby kogoś rozpoznać.

Żeby kogoś rozpoznać, należałoby go dobrze znać. Nikłe szanse, zbyt wielu lub niewielu ludzi przewija się przez to forum.

czasami wystarczy kilka faktów, historie są podobne ale zależy co się napisze, jak ktos glupi nie jest to skojarzy

moj sasiad tutaj pisuje :)

Nie chodzi o głupotę, a sceptycyzm. Jaka jest możliwość, że spotkasz tutaj osobę ważną dla ciebie? Bo myślę, że o taki przypadek chodzi, nawet znajomą. Szansa jest nikła, jak wygrana w totolotku. Podobne przeżycia są przeżyciami innych, zupełnie obcych nam osób. Nie warto wkręcać się, i przeżywać czytane tematy, wątki, komentarze. Należy traktować je z dystansem.

plotka ma moc zwlaszcza jesli sie ja wydaje w formie bzdurnego dopisku uroczyscie oswiadczam ze wszystkie postacie sa wymyslone przeze mnie i zbieznosc jest przypadkowa

wygrałam w totka :D

Boję się tylko kary boskiej za głupotę.

gość dziś wygrałam w totka smiech.gif x Gratuluję:)

xen, dziękuję :D

jak się czyta regularnie to nie problem ale watpie ze komus by sie chcialo tyle siedziec na kafe

To potwierdzone dane, czy przypuszczenia? Myślę,że to drugie:), ale bawcie się dobrze.

Wystarczy co jakiś czas zaglądać.

Noo, to ja widzę jakiś potencjał, może detektywistyczny:)?W tej sytuacji, pochwalcie się sukcesami.