Chce mi się płakać po zdradzie dziewczyny

Znałem ją rok, kochałem,była piękna, starłem się dla niej i żadna z trzech poprzednich tak na mnie nie działała. To była prawdziwa miłość. Zazdrościłem znajomym że oni mieli wiele pięknych kobieta a ja spotykałem się z trzema które wzbudzały u nich żal. Jak byłem mały to się wstydziłem, potem też, zawsze uważałem że na taką nie zasługuję. Po roku czasu ona mnie zostawiła. Wiem że już takiej pięknej nie znajdę.

bidulek hahahahahahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

mój były czwarty był tak "piękny" że na chwilę obecną jestem przeszczęśliwa ze ma inną kobietę :)

niektórym się wydaje, że są tak atrakcyjni, że "piękna" załatwi resztę. a tu zonk :D

mi o charakter

Mam 27 lat. Pierwsza mnie zdradziła dla exa. Wlaczyłem o nia, starałem się ale mnie olała po miesiącu. Z drugą jaka sie spotykałem nie było chemii i po miesiącu spotykania olaliśmy sprawę. Z trzecią się spotykałem 2 miesiące ale ja nic do niej nie czułem. A po dwóch latach trafiła mi sie Asia. Była ideałem, zachowywała się kobieco, cudowny głos, taka elegancka i na luzie. Mogłem z nią pogadać jak z przyjacielem, być z nią, nie mam rodziców bo zmarli jak byłem mały i nigdy nie dostałem tyle ciepła od kogoś. Nie miałem przyjaciół bo wstydziłem się tego, dzieciaki śmiały się z tego że jestem sierota i że wychowuje mnie ciocia.