Czy pomoglibyscie komuś kto was niszczył przez kilka lat?

No mam taką sytuację, osoba a własciwie kilka osób -ciotka z mężem i synami uwzięła się na naszą rodzinę. Przez kilka lat nas dręczyła, mając znajomosci w wielu instytucjach sprowadziła na nas nie lada kłopoty, przez nią ktoś mi bardzo bliski popełnił samobójstwo bo juz nie wytrzymał tego co oni wyprawiali. Teraz tak jakby spotkała ją kara za te swoje poczynania, jeden syn nie żyje, drugi jest niepełnosprawny, ona ma raka itd. Od wielu osób słysze, że powinnam jej pomóc bo to rodzina. Ale jakoś ona skrupułów żadnych nie miała jak nad nami się pastwiła. Pomoglibyście takiej osobie?

ja raz pomogłam w podobnej sytuacji i do dziś żałuję..

Absolutnie nie.

nie

Nie i nie musicie się nikomu tłumaczyć dlaczego nie pomagacie.

możesz pomóc i ciągle im wypominać doznane od nich krzywdy taka mała sprawiedliwość

Nie,nie pomogłabym osobie przez która ktoś bliski popełnił samobójstwo. Wiele można wybaczyć,ale nie coś takiego.

Nie.Zdrowiej dla Twojej psychiki będzie trzymanie się z daleka.

Ja bym nie pomogła

Tez bym nie pomogla. Jeżeli przez nich stracilas bliska osobę tym bardziej nie! I nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia ani nikomu sie tlumaczyc!

NIE ! i pamiętj jedno taka osoba się nie zmienia ! to są ludzie którzy przymilają się gdy czegoś potrzebują a w duchu pozostają zawsze mendami! z dala od takich !

Nie pomogłabym!

Pomogłabym gdyby oni sami zwrócili się z prosba o pomoc. I na moich zasadach :)

Nie pomoglabym. Karma wróciła do nich :)

jak by mi wytłumaczyła dlaczego to robiła, czemu się na mnie uwzieła i tyle plot nagadała ludziom kazałbym jej to wszystko naprawic przyznac sie przy całej rodzinie a na koncu i tak bym powiedział spadaj ciociu. Ja wiele razy pomagałem rodzinie ktora robila mi gorsze rzeczy niz tobie a i tak tego nie doceniaja. Wogole rodzina to dobra tylko na swięta. Ja wole bardziej pomóc rodzinie koleżanki i przyjaciół.

Nie pomogłabym jej... karma wraca... to teraz ma... a jakiej pomocy ona oczekuje?

Nie, nie, jeszcze raz nie. Trzymaj się od nich z daleka!

chyba cię p****ało z tą pomocą... jak jej pomozesz to zrobisz najgłupszą rzecz w swoim życiu

w sumie mi troszke jej szkoda jak chłopak mowi jeden syn nie żyje drugi niepełnosprawny a ona ma raka. Eh